Problem z radiem i glosnikami || początkujący ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dostałem radyjko Medion z mp3 (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56697094) i jestem z niego zadowolony. Pieknie grało i gra... ale z głosnikami bardzo małymi (10cm, fabryczne) z ktorych nic nie mozna wycisnąć. Więc zakupiłem głosniki 6x9" firmy Bochman 400W (dokladnie takie: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57452523).
Po ich podłączeniu (zamiast tych małych "grajków") okazało sie że te nowe głosniki grają gorzej niz te malutkie. Bass ledwo ledwo i o głośnosci to tez za wiele nie mozna powiedziec. Myslalem ze to wina głosnikow wiec podlaczylem do starej wiezy hi-fi technicsa i tam grały cudnie. Basy ekstra az podloga sie trząsła. Co zrobić aby tak samo było w aucie?
Czy wystarczy jak kupie wzmacniacz? Np. taki: VK - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57607008
Prosze o pomoc.
Z gory wielkie dzieki
Jerry

Aha... nie jestem zadnym audiofilem i nie za bardzo sie na tym znam. Po prostu chcialem aby ladnie grało... tak np. jak glosniki w moim komputerku (dzwiek z laptopa na zestaw glosnikow 2.1 firmy creative T2900) i nie bylo to za drogie

[ wiadomość edytowana przez: jerryjm dnia 2005-07-16 23:04:19 ]
  
 
Na moje jeśli chcesz pożądnego basu to już zrobiłeś błąd.Mogłeś kupić oddzielne głośniki nisko i wysoko tonowe. Głośniki 3 drożne nigdy nie będą brzmieć tak jak dobry odseparowany zestaw.
Radził bym ci kupić troszkę droższy sprzęt markowy np.pioneer
Ale wzmacniacz powinien nieco pomóc tylko jego moc RMS nie powinna przekroczyć mocy RMS głośników ale to chyba wiesz
  
 
Osadzenie tych 6x9 w zamkniętych komorach i podłączenie pod wzmacniacz blaupunkt,rto,gms, napewno pomoże.
  
 
Witam kolegę.
Co do tych komór na głosniki to nie taka łatwa sprawa, 6x9 to naczęściej głosniki typu free-air i ciężko bez danych elektrycznych dobrac do nich objetośc obudowy, ale wrócmy do tematu, mówisz że nie ma basu, sprawdx czy przy przełączaniu balansu na lewą lub prawą stronę głosniki nie będą grały lepiej, jeśli tak to okaże sie że trzeba odwrócic fazę na jednym z nich i problem zniknie...częsty temat na forum , jesli to nie pomoże to faktycznie trzeba wzmaka, "Boszman" to taka dziwna firma która robi "niewiarygodnie mocne" głsniki z najczęściej bardzo ciężką membrana wzbogacona o przerózne napisiki i inne kolorowe bzdety które tylko niepotrzebnie nadwyrężaja cały układ drgający więc i mocy trzeba mu dostarczyc żeby pograł .
pozdro.
  
 
Witam kolegę.
Co do tych komór na głosniki to nie taka łatwa sprawa, 6x9 to naczęściej głosniki typu free-air i ciężko bez danych elektrycznych dobrac do nich objetośc obudowy, ale wrócmy do tematu, mówisz że nie ma basu, sprawdx czy przy przełączaniu balansu na lewą lub prawą stronę głosniki nie będą grały lepiej, jeśli tak to okaże sie że trzeba odwrócic fazę na jednym z nich i problem zniknie...częsty temat na forum , jesli to nie pomoże to faktycznie trzeba wzmaka, "Boszman" to taka dziwna firma która robi "niewiarygodnie mocne" głsniki z najczęściej bardzo ciężką membrana wzbogacona o przerózne napisiki i inne kolorowe bzdety które tylko niepotrzebnie nadwyrężaja cały układ drgający więc i mocy trzeba mu dostarczyc żeby pograł .
pozdro.
  
 
Rookie powtarzasz sie

A co do komór to poważnie nie ma sie co zastanawiać nad litrażem.
Kolega wsadził jajka lanzara w skrzynki zawieszone pod pułką i dodał port BR najmniejszy jaki mógł kupić na długość przycioł jak mu bardziej dżwięk pasował . Objętość skrzynek szacuje na oko 5 litrów. Koszt sklepania czegoś takiego z mdfu nie będzie duży a jak sie ma czas to można pokombinować.
  
 
Fakt ale z tym powtarzaniem to nie moja wina tylko jakichs problemów z łączem, wczoraj wogóle nie byłem pewien czy ten post poszedł...pewnie gówniarze ściągaja pornole kazzą i zapychają łącze
A co do komór to nie będę sie kłócił, jak miałem kiedyś 6x9 na półce to grało bez komór i nie narzekałem ale kto wie...
Pozdro.
  
 
Wiadomo ,że jajka ładniej zagrają free air.
Ale jeżeli chcemy podnieść skuteczność basu to
właśnie proponuje komory.
Powiem Ci że w mojej Miśce orginalne jajka Infinity umieszczone były w takich krzyneczkach. Fakt faktem plastikowych
Grało to dźiwnie , jak by ktoś uderzał młotkiem w beton.



edit: To juz zależy od autora tematu czy pójdzie na kompromis jakość/bass.

[ wiadomość edytowana przez: Skryt85y dnia 2005-10-01 19:12:46 ]