Problem z układem kierowniczym !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie !
Posiadam Forda Escorta KOMBI 1,8D rocznik 95. Mam następujący problem. Przy ruszaniu a dokładnie przy obracaniu kierownicy, wydaje ona przerażliwy dźwięk tak jakby coś o coś ocierało. Znjomy stwierdził że może to być spowodowane brakiem wystarczającej ilości płynu do wspomagania kierownicy.
Jednak wcześniej chciałbym się poradzić was, co o tym sądzicie. Może mieliście kiedyś podobny problem ?? Czekam na każdą rade i z góry dzięki.
  
 
kiedys ciekla mi maglownica - dochodzilo do tego ze plyn do wspomagania mi uchodzil. Wtedy wlasnie (gdy plynu bylo malo) to strasznie skrzypiala- wydawala dziwne dzwieki kierownica. Po naprawie ( juz nie cieknie) dolalem plynu i dolegliwosc ustapila- "fajera" nie skzypi ani nie wydaje dziwnych dzwiekow. Wiec wydaje mi sie ze twoj problem wynika z malej lilosci plynu do wspomagania- tak jak zreszta ktos juz ci zasugerowal.
  
 
to pewnie płyn wspomagania. zalej tyle ile trzeba i bedzie ok. sprawdz jaka jest też przyczyna tego że masz tak mało tego płynu. czy nie cieknie (!), bo jak cieknie to ból straszny.

PS.bez wystarczającej ilości płynu to nie radzę jezdzic, bo szkoda pompy...
  
 
heh... to moze najpierw spradz w zbiorniczku ile masz tego plynu?!
  
 
dodam jeszcze, że płyn to nie paliwko i samoistnie nie spieprzy z układu, tzn. bez przyczyny...
  
 
Potwierdzam wszystko co zostalo wczesniej powiedziane- znam to z wlasnego doswiadczenia. Nie polecam jezdzic na "sucho"!!!!!!
  
 
Mi też wyje, ale poziom płynu jest OK.
Przy skręcie slysze wycie, im mniejsza predkość, i ostrzejszy skret tym wieksze wycie.
Co ciekawe jak np. sręcam w jedną to wyje, a jak w drugą przy podobnej predkosci i skrecie to nie.
CZy to pompa, czy moze jakis zaworki, maglownica jest sucha.
CZy pompę sie naprawia czy wymienia, i czy mozna wziać pompę ze szrotu, bo nowa w intercarsie to coś koło 1000.
pozdro