Silniki: fiat uno, CC, 127, panda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy wyżej wymienione silniki o poj 903 to te same jednostki??
podejdą do kaszla przy takich przeróbkach jak fiata 127??
który z nich polecacie do malca??
słyszałem że do silników od 127 czy tez pandy lub starszych uno, cześci w sklepach brak prawda to??
przymierzam sie do zmiany jednostki z nedznej 652ccm R2 na jakaś dziewięćsetke
poradźcie
  
 
Ja ci dam nedzne R2....
Jak sobie zamontujesz te "NEDZNE" R4...to wtedy pogadamy...
  
 
jeszcze niedawno planowałem sobie silnik podrobić do jakieś 40 KM ale stwierdzilem ze to chyba wiekszego sensu nie ma bo pojeżdże niecałe 10 tys i bede musiał kołować jaki remoncik
ten silnik R2 to elegancka jednostka i nie myśl że nie mam sentymentu do niej, ale 'troszke' jej brakuje tu i ówdzie, tym bardziej że 900 można dalej podkręcać
  
 
dla mnie najpiękniejsze jest uzyskiwanie mocy z oryginalnego bloku i to ma dusze .Pozdro
  
 
te silniki zasadniczo sa takie same roznia sie detalami... i moca... od 39KM w sc do 47KM w niektorych wersjach fiatow 127...

a tak btw to nie R2 jest nedzne... to 126P jest nedzne...
  
 
Te sympatyk F&F uwazaj co mówisz...i gdzie mówisz
  
 
No no!!Z tym "nędznym" R2 to uważaj. Niejedno R2 "gada" lepiej od tych twoich R4. A pozatym TRADYCJA!!
A co do remontu po 10 tyś km, to chyba jakaś pomyłka!! Jeśli jest dobrze zrobione i z głową to po 10 tyś R2 dopiero zacznie "żyć"!!
A jeśli nie podoba Ci sie R2 to kup sobie uniacza lub pande. Nie bedziesz musiał nażekać na brak miejsca. Ale pamietaj!! Maluch zawsze będzie (czasem złośliwym) maluchem!!
  
 
Cytat:
2003-03-21 16:34:15, Madcar pisze:
Te sympatyk F&F uwazaj co mówisz...i gdzie mówisz



Te klubowicz robimy starcie ?
nieubity grunt prosta droga neutralny teren nas dwoch na koncach... o zachodzie slonca...
zabrania sie opancerzania auta

MadCar jak zlozysz tego potwora i zaczniesz wojowac to zobaczysz... co to jest maluch moze to fajne na poczatek... ale nawet papier toaletowy wie, ze trzeba sie rozwijac

  
 
ali, sugerujesz, że silniki maluchowskie się nie rozwijają?? bo jak dla mnie, to najprężniej rozwijające się silniki w polsce (jak tyle osób grzebie, to musi iść do przodu ), no i rozwijają duże moce
  
 
Cytat:
2003-03-21 16:55:43, simon_pg pisze:
No no!!Z tym "nędznym" R2 to uważaj. Niejedno R2 "gada" lepiej od tych twoich R4. A pozatym TRADYCJA!!





R4 jest dla fiata bardziej tradycyjna jednostka- piecsetka powstala pozniej niz 600 o ile dobrze mi wiadomo.

Cytat:
A jeśli nie podoba Ci sie R2 to kup sobie uniacza lub pande. Nie bedziesz musiał nażekać na brak miejsca. Ale pamietaj!! Maluch zawsze będzie (czasem złośliwym) maluchem!!




I to jest jego (malucha) podstawowa wada!
  
 
chciałbym dowiedzieć sie od kogoś (bo na razie nie wiem) czy wkładac silnik z wtryskiem np od uno fire czy jaki gaźnikowy motor

co polecacie????????????????????????

bo z tymi częsciami do 127 to chyba dramat

na razie wiem że kupie 900 tylko jaką???
są jakieś różnice w montażu poszczególnych jednostek??
ps ma ktoś siódemke??? jak tak to czy mógłby sie wypowiedzieć na temat dostępności części i np awaryjności
dzieki
  
 
Cytat:
2003-03-22 14:37:26, Peeryt pisze:
chciałbym dowiedzieć sie od kogoś (bo na razie nie wiem) czy wkładac silnik z wtryskiem np od uno fire czy jaki gaźnikowy motor

co polecacie????????????????????????

bo z tymi częsciami do 127 to chyba dramat

na razie wiem że kupie 900 tylko jaką???
są jakieś różnice w montażu poszczególnych jednostek??
ps ma ktoś siódemke??? jak tak to czy mógłby sie wypowiedzieć na temat dostępności części i np awaryjności
dzieki



mam w moim kaszlu silnik od 127ki, z czesciami nie ma wiekszego problemu... w koncu to to samo co w uno, pandzie... jesli mieszkasz w kraq to polecam sklepik EMF na wroclawskiej- jest all poza jakimis pierdolkami (nie moglem znalezc sprezynek do ap zapl, lub uszczelki do mojego gaznika-solex) Slyszalem ze hydr. reg luzow zaw. (cc )przy powazniejszych przerobkach glowicy staje sie problemem wiec te starsze jednostki sa chyba lepsze jesli o mozl tuneup, no i teoretycznie mocniesze (seria
)-47KM Wg mnie gaznik w porownaniu do monowtrysku tez na + (no moze mniej ekonomicznyi). To tylko moje zdanie, wybor nalezy do Ciebie

pozdrawiam
maniac

[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-03-22 23:53:35 ]
  
 
wielkie ?DZIEKI o taka własnie informacje mi chodziło!!

skad ty taki silnik skombinowałeś??

ja szukam, szukam szukam.................
i nie ma nic
na złomach mówią że nawet takie autka sie nie pojawiały a jak na jednym bywało to tylko jednostki zarżnięte
  
 
kupilem juz wyorany silniczek z najstarszej 7ki (ma jeszcze kolo ze sprzeglem i dociskiem takim jak w 126/bis cc700 - choc to wieksze od nowszych tez wchodzi tylko grubsza plyte trzeba wlozyc ~ 25mm, ja mam ~22mm) Jechalem po niego jakies 150 km w jedna strone... na razie jest po soft remoncie, bo kasy nie mialem a rant na cyl jest dosc powazny, wiecnie jezdzi to na razie tak jak bym chcial... juz niedlugo jak tylko $$$ bedzie to trzasne mu porzadny remoncik + obnizenie glowicy, kolo, moze delikatna korekta gazniczka i takie tam pierduly...

PS: szukaj nie tylko w malopolsce, ale tez w okolicach (jesli tylko masz mozliwosci transportu czegos takiego) Silnik 903 nie jest duzy, sam wiozlem cos takiego kaszlem Raczej ciezko znalezc cos w dobrym stanie, wiec lepiej od razu nastawic sie na remont. Ja za swoj dalem 300 zl, rocznik 1975 Powodzenia


pozdrawiam
maniac

[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-03-23 13:48:28 ]
  
 
jaka kasa dysponujesz powiedz to moze ktos z klubowiczow pomoze ci szukac wsilnika za taka kase
  
 
najchetniej to bym łyknął 903 ze 127
ja mysle że za 5 stówek to sie kupi spokojnie
natomiast mam tak 800-1000
na razie kupie silnik, jak w wakacje coś sie przyrobi to bedzie jeździł
  
 
acha
no właśnie ile "$$$" zamierzasz jeszcze włożyć w taki motorek??
i czy sam go montowałeś??
ja moze bym sie podjął ale nie mam warunków, ile ktoś moze wziąć za takie przełożenie??
  
 
gosc ktory mi robil flansze 3 lata temu juz sie tym nie zajmuje (emeryturka) wiec jesli to by sie gdzies w kraqu zalatwilo, to mogl bym pomoc Ci zlozyc to do kupy (za drobna oplata tzn pospawanie tylniego mocowanka i wsadzenie do budy, ukl chlodzenia) Kiedys mozemy sie gdzies spotkac i oblookasz sobie jak jest to u mnie zrobione... musze tylko w koncu sesje pchnac Mysle wsadzic jakies 1000 zl tzn remoncik + przerobki, wiekszosc rzeczy bede robil sam. a ile to tak na prawde wyjdzie to sam nie wiem... Na razie jednak zbieram kase i jakos ciezko to idzie
Spalil mi sie monitor tydzien temu i kasa zamiast w silniczek poszla w nowego Flatronka...


pozdrawiam
maniac

[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-03-23 20:57:02 ]
  
 
wielkie dzieki maniac za tak dokładne infa!!!
teraz juz wiem co i jak robić!!

pozdrówka
prt