Rozrusznik i Altek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Koledzy ostatnio mam duży problem z rozrusznikiem i altkiem. Rozrusznik kręci... ale nie kręci silnikiem, tzn raz kręci a zaraz nie i tak w kółko... jak jest silnik ciepły to kręci normalnie... problem jest tylko na zimnym silniku. Co trzeba w tym wypadku wymienić ? Bo sama wymiana elementu powinna być prosta (mam książkę). Druga sprawa, świeci mi się lekko kontrolka od ładowania... podejrzewam że to szczotki... Ale chcę zrobić kompletny remont alternatora, co wymienić oprócz szczotek i łożysk ? A i jeszcze jedna sprawa, kupiłem filtr paliwa i zaworek zwrotny i chcę go wymienić... w książce pisze że układ odpowietrzy się sam... czy aby napewno tak jest ?

Z góry dzięki za pomoc. Pozdro.
  
 
1. Rozrusznik - tulejki, bendiks, szczotki.
2. Alternator - szczotki, łożyska, pierścienie ślizgowe, diody, w tym diody wzbudzenia, regulator napięcia.
Sprawdzić, co trzeba wymienić.
Przy grzebaniu przy tych podzespołach radze przyjrzeć się stanowi przewodu zasilającego rozrusznik i połączenia alternator - rozrusznik. Lubią one przygnić i są przyczyną spadków napięcia.
Poza tym - WYSZUKIWARKA. Gorąco polecam.
  
 
O! i o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki ! A z wyszukiwarki też kożystałem A czy wie ktoś może ile by tak w przybliżeniu kosztowała wymiana tego wszystkiego ? 200zł ? więcej ?
  
 
Mi sie kontrolka ladowania tez lekko swiecila - wtyczka nie laczyla od przewodu kontolki
  
 
Przewody od alternatora luzują się, śniedzieją, korodują... I dzieją się cyrki. Spada napięcie w instalacji (u mnie ponad 1V). Robi się dyskoteka z kontrolki. Pada akumulator.
  
 
ja z alternatora pocaglem nowy kabel bezposrednio do klemy aku i ladowanie jest oki choc teraz ostatnio lekko mi lampka z ladowania swieci ale pewnie to obluzowany kabelek na altku ...
A co do rozruchu to chyba normalne w escortach hehe wystarczy wymienic automat i bedzie git 75 zl w motoryzacyjnym
  
 
Nie ma sensu wymieniać wszystkiego na zapas. Wystarczy sprawdzić i wymienić to, co trzeba. Po co lecieć w koszta? No, chyba, że ktoś bardzo chce...