Wspomaganie w camry

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj coś zaczęło mi trzeszczeć gumowo i wspomaganie szlag trafił. Wiem, że jest jakiś specajlny olej do wspomagania. Nie wiem tylko jaki i gdzie się go wlewa. Mój mechanik to wie, ale pojechał na groby. A ja baba jestem i wiem tylko tyle że pompa wspomagania jest albo do wymiany albo jeszcze się ją naprawi. W każdym razie jest tam wyciek.
Jeśli ktoś mi może pomóc to będę wdzięczna. Żalmi mojej camry, bo ją uwielbiam i ciągle ją remontuję, pewnie to potrwa jeszcze ze dwa lata łącznie z blacharką. Ale jakoś nie mogę jej sprzedać, bo ona ma duszę
  
 
Potrzeba trochę wiecej informacji.

Jaki to silnik (beznyzna/diesel, pojemność) i rok produkcji.
Pamiętaj aby nie jeździć bez płynu, bo pompa wspomagania (to co daje ciśnienie) zatrze się i bedzie tylko do wyrzucenia.

Pozdrawiam
  
 
Misiek II to jest toyota camry V6 3 litry, benzyna, 1995 rok, wersja amerykańska. O płynie wiem, dlatego się chce dowiedzieć co to za płyn (kupię na stacji pewnie) i kurde, gdzie mam go wlać? Jak pisałam mój mechanik wyjechał, a mówił mi, że pompa przecieka. Wiem gdzie się wlewa olej do silnika i do skrzyni biegów (tu muszę sprawdzać, bo poprzedni właściciel chyba nigdy nie wymieniał oleju w skrzyni, a tam są dwa typy olejów, bo to skrzynia automatyczna i płakac mi się chciało jak zobaczyłam ten olej przy wymianie, chyba uratowałam tę skrzynię przed klęską zepsucia). Hihihihi, ja tak zawsze podchodziłam do samochodów jak do dziecka, to proszę się nie dziwić, że tak piszę. Moja sunia owczarek belgijski po domowemu nazywa się Camry (no bo chciałam Toyota, ale córka mi powiedziała, że zwariowałam i mi odbiło, ale Camry przeforsowałam, bo uwielbiam ten samochód i kiedyś go zrobię na cacy!!!) ::

[ wiadomość edytowana przez: GayaCamry dnia 2005-10-29 17:52:19 ]
  
 
Z psiakiem dobre

Niestey nie mogę znaleźć zadnych informacji dotyczących tego płynu
Zadzwoń może w poniedzialek (tak wiem, samochód przydałby sie jutro ) do salonu Toyoty i spytaj jaki ma być płyn. Miejsce gdzie sie go wlewa też powinni wskazać, nawet telefonicznie
Swoją drogą zbiorniczek powinien być podpisany (na zakrętce).
Tylko tyle mogę pomóc

Pozdrawiam
  
 
Kurczę, tam jest taki zbiorniczek, tylko muszę się upewnić, że to odpowiedni. No cóż dzięki, w poniedziałek będę myśleć.
  
 
Cytat:
2005-10-29 17:09:58, GayaCamry pisze:
Mój mechanik to wie, ale pojechał na groby. A ja baba jestem i wiem tylko tyle że pompa wspomagania jest albo do wymiany albo jeszcze się ją naprawi. W każdym razie jest tam wyciek. Jeśli ktoś mi może pomóc to będę wdzięczna. Żalmi mojej camry, bo ją uwielbiam i ciągle ją remontuję, pewnie to potrwa jeszcze ze dwa lata łącznie z blacharką. Ale jakoś nie mogę jej sprzedać, bo ona ma duszę



Jak ma duszę, to nie ma co sprzedawać, bo fajne autko jest i basta!!!!!
Dbać, dbać,dbać
  
 
Witam,
Goya tak jak pisal wczesniej Misiek jezdzenie bez plynu jest niebezpieczne ze wzgledu na mozliwosc zatarcia pompy i oczywiscie braku wspomagania... Wycieki z ukladu wspomagania to standardowa bolaczka Camry...w najlepszym przypadku jest to przewod, ktory sie uszczelnia w najgorszym cieknaca pompa, ktora mozna regenerowac..albo szukac uzywki. Ale do rzeczy: plyn wspomagania masz w malym zbiorniczku po lewej stronie (strona pasazera) obok zbiornika wyrownawczego plynu chlodzacego (ktory jest wiekszy). Na zbiorniczku masz 4 kreski min i max dla plynu zimnego i goracego. Stan sie sprawdza na pracujacym silniku. Plyn stosuje sie taki jak w automatycznej skrzyni biegow czyli o specyfikacji Dexron II, moze to byc np. Mobil ATF 220, mozna kupic litrowe banki w Selgrosie, Norauto itd....do ukladu wchodzi ok.2 litry wiec starczy na kilka dolewek...plynu nie powinno byc ani za malo ani za duzo...Teraz chyba wszystko jasne Powodzenia.
Pozdrawiam,
  
 
Tak, tak, tak tak, Dzięki DDOW, właśnie o to mi chodziło, już wszystko wiem. Dzięki jeszcze raz
  
 
Cytat:
2005-10-29 20:35:25, ddow pisze:
Plyn stosuje sie taki jak w automatycznej skrzyni biegow czyli o specyfikacji Dexron II



A więc tak jak u mnie. Widać Toyota konsekwentnie stosuje dextrona.. także w ręcznych skrzyniach biegów, co wielu mechaników wciąż dziwi

Pozdrawiam i powodzenia
  
 
Misiek, a czemu dziwi to mechaników? To ciekawe. Zresztą jak ja oddałam camry do wymiany oleju w silniku i skrzyni biegów, to specjalnie im zwróciłam uwagę na to, że to automat i w skrzyni biegów używa się dwa rodzaje olejów. Dziwili się, ale sprawdzili. Ta skrzynia automat jest tak cicha, że stale jestem w szoku. W BMW uszy bolą, dlatego na nic niemieckiego nie zamienię tego samochodu, a na francuza też. A najlepiej, jak by ta moja camry była jeszcze kombi, to już w ogóle bym do reszty oszalała na jej punkcie.
  
 
A tak ogólnie są dwa rodzaje płynów: mineralny (zielony) i syntetyk (żółty)
  
 
Cytat:
2005-10-29 22:54:34, GayaCamry pisze:
Ta skrzynia automat jest tak cicha, że stale jestem w szoku. W BMW uszy bolą, dlatego na nic niemieckiego nie zamienię tego samochodu, a na francuza też.



BMW robi najlepsze automaty na swiecie
  
 
Cytat:
2005-10-29 22:54:34, GayaCamry pisze:
Misiek, a czemu dziwi to mechaników? To ciekawe.



Dziwią się, że do ręcznej skrzyni biegów mają zalać olej do skrzyń automatycznych

Ale mamy fana Camry, prosze prosze
  
 
Może i BMW robi najlepsze skrzynie automatyczne, ale współczuję tym co muszą ich słuchać w czasie jazdy. Ja wolę dobrą muzykę jednak!!!!
  
 
Kupiłam płyn (olej) i co się okazało. Ja po prostu po tym jak mój mechanik powiedział mi z przecieku z pompy, w ogóle tego nie zarejestrowałam i nie sprawdziłam poziomu płynu w zbiorniczku. Efekt już znacie. Kiedy spojrzałam na ów zbiorniczek, że jest pusty, to normalnie przepraszałam Camry za swoją głupotę. Płyn dolałam, przejechałam kawałek i na pracującym silniku sprawdziłam, czy jest okey, było jeszcze za mało, więc znów dolałam. Niestety trochę płynu wyłałam nie tam gdzie trzeba i pod samochodem wielka plama. Ale dzisiaj sprawdzę, czy ten wyciek jest duży. Teraz już znam odgłosy jakie towarzyszą braku (lub za mało) płynu. Pogadam też z mechanikiem, by sprawdził przewód, bo może tam jest przeciek a nie w pompie (jak radził DDow)
  
 
Cytat:
2005-10-29 22:54:34, GayaCamry pisze:
A najlepiej, jak by ta moja camry była jeszcze kombi, to już w ogóle bym do reszty oszalała na jej punkcie.


- czy to taki wielki problem? kombi robili do 1996, a dokładniej to chyba nawet do połowy 1997, więc do dzieła, ja mam i nie narzekam ( bardzo ) pzdr