Kolektor i gaznik dwugardzielowy z Fiata Ritmo do Zastavy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w swoim Fiat 127 mam wlozony silnik z Zastavy 1100 Osiagi sa bardzo ladne ale jest problem bo przy spokojnej jezdzie w granicach 80-90 km/h spalanie nie chce zejsc ponizej 10 l/100 km
Dowiedzialem sie,ze dobrym rozwiazaniem na polepszenie osiagow oraz obnizenie zuzycia przy spokojnej jezdzie jest zamontowanie kolektora ssacego oraz dwugardzielowego gaznika z Fiata Ritmo
Czy cos takiego jest mozliwe i czy mam sens.
Jesli tak, to jaki dokladnie powinien to byc gaznik i conalezaloby jeszcze oprocz tego zrobic!!
  
 
wyreguluj dobrze gaznik i powinno zejsc niżej. jaj u siebie sie bawiłem i zszedłem do 8 l w miescie i ganiałem od czasu do czasu. a gaznik dwugardzielowy to od czego chcesz ale wtredy spalanie bedzie wieksze ale na swiatłach nie pogadasz bedziesz szybki jak wiatr ja u mnie tez to bede robił!!!!
  
 
Cytat:
2003-03-28 18:11:09, black_panther pisze:
wyreguluj dobrze gaznik i powinno zejsc niżej. jaj u siebie sie bawiłem i zszedłem do 8 l w miescie i ganiałem od czasu do czasu. a gaznik dwugardzielowy to od czego chcesz ale wtredy spalanie bedzie wieksze ale na swiatłach nie pogadasz bedziesz szybki jak wiatr ja u mnie tez to bede robił!!!!



tylko ze maluch bo chyba o nim piszesz jest troche lzejszy
proponuje sprawdzic na wszelki wypadek czy hamulce oby nie zapieczone satiz
  
 
Cytat:
tylko ze maluch bo chyba o nim piszesz jest troche lzejszy
proponuje sprawdzic na wszelki wypadek czy hamulce oby nie zapieczone satiz




Hamulce na pewno sa OK bo kilka dni temu z nimi robilem.
Chodzi mi o to,ze na ogol jezdze w miare spokojnie i w tedy przydalo by sie niskie zuzycie, jesli chcialbym odejsc spod swiatel to w takich sytuacjacj moze sobie wiecej pociagnac. A co !
I tutaj pojawia sie problem jak znalesc roziwazanie tej drazniacej kwestii
  
 
w fiatach 125 sa gazniki z 2 przepestnicami i jadna sie otwiera jak dodajesz mało gazu a obie jak zapierdolisz po garach a można zrobić zeby sie obie na raz odpalały i w tedy jest jazda. ale tak jak mówiłem masz książke od zastawy to tam jest taki rozdział i opis jak gaznik regulowac. to na prawde pomoze zastawa jest tylko torszke ciezsza
  
 
Silnik mam od kolesia, ktory jest specem od silnikow. Wyregolowal autko tak,zeby mialo maksymalnego kopa, spalanie go nie interesowalo wiec dlatego tak straszni zlopie paliwo.
Co do gaznika ze 125 to nie wiem czy mocowanie spasuje, natomiast na pewno siadze kolektror ssacy od Ritmo a one podobno tez mialy 2 przepustnice.
  
 
ten z ritmo bedzie pasowal bez niczego bo to sa te same silniki co do wygaru to dwuprzelot to raczej rozwiazanie ekonomiczne a nie aby byl "max power" ...cztery poziome gazniki to co innego to jest "power".
Co do zuzycia to proponuje sprawdzic dysze w gazniku czy zgadzaja sie z ksiazka bo moze tam jest cos na tetrane a to najczesciej ma wplyw na zuzycie.

A co do zuzycia to mi zastava przy spokojnej jezdzie pali wiecej niz przy ostrej (zuzycie okolo 9-13l/100km - 13 to jest przy 70-80kmph na trasie 9 przy 120 na trasie a w miescie ostatnio mialem okolo 11l ) ...malo tego ciag mam do 7500rpm (normalne ustawienia walka jak przestawilem o 1 zabek to 8000rpm bez zadnych "ale" wyciskalem... a gaznik mam zwykly z gardziela 21,5 :/ mialem zalozony gaznik z dacii 1300 i przy spokojnej jezdzie palil podobnie a wygar o wiele lepszy - gardziel 25,5mm a trzebabylo tylko dziurki pod szpilki rozpilowac).
Podejrzewam, ze walek moge miec z silnika 1300 lub lepiej bo wolne jak w wrc (nie wazne czy gaz czy benzyna) - dopoki sie nie nagrzeje caly czas na ssaniu... jak bede opuszczal ssanie to jest tak ze do pewnych obrotow ladnie trzyma ponizej zaczyna "pyrkac" i gasnie...
kolektor byl rozkladany i skladany na nowych uszczelkach do 2500rpm nie ma ciagu (jakby zaplonu nie ustawic)...
Tak czy owak zabawa jest bo kszynke mam bardzo krootka...
Ale wkurzyc sie mozna :/ Bo nie wiadomo czego to wina... ja jedyne czego nie moge sprawdzic to walek... a nie chce przekladac bo potem znowu cuda nie widy z regulacja na plytkach.
  
 
ALI mam prośbę napisz dokładnieo co chodzi z tym przestawieniem wałka o 1 zombek!!!!jak mam lepszego kopa to u mnie zrobie , a cp dpa;ania to można skręcić śrubką regulacji mieszaniki w leo - wkrecic ja - i spalanie spadnie ale wygar niestety tez. nie ciagnie tak na wysokich za to do 5000 rpm jest prawie to samo poprubuj
  
 
Przestawienie walka rozrzadu o 1 zabek to tak jak fazowani w maluchu... tylko ze 1 zabek to wypada chyba 16 st roznica jest potworna (chyba cos kolo 4000rpm sie ciag zaczyna) i tak sie nie da jezdzic... ale mi ktos powiedzial ze zoska wykrecal 90kmph na II biegu to ja wykrecilem 100kmph na II biegu (grubo ponad 8000rpm) robilem to ze swiadomoscia posiadania drugiego silnika w garazu
Jak chcesz przestawic to wez poluznij napinacz i przesun walek o jeden zabek tak zeby zawory sie otwieraly "pozniej" wzgledem walu korbowego... zaplon do tego trzeba ustawic na ucho - tak zeby sie wkrecal. Tylko pokrec silnikiem zanim go odpalisz czy zawory w tloki nie trafia - u mnie nie trafialy.

Co do gaznikow to ja mam wszystko poskrecane na maxa bylo juz przekladanie dysz, inny gaznik... zuzycie takie samo... kompreche nie wiem jaka teraz ma przed wymiana pierscieni makabry tez nie bylo a teraz nie dymi i nie wali w odme wiec musi byc lepiej ja podejrzewam walek.
  
 
Ja swoim fiaciekiem w ktorym w tej chwili pracuje silnik z zastavy roqwniez na II poszedl do 100 km/h +/- blad licznika na III zatrzymal sie na 130 i z tego cow iem nic nie bylo grzebane w silniku, no moze uszczelka pod glowica przy 100 tys.
Natomiast nie jest mi wiadomo co jest w gazniku. Nie bede wnikal! Po co skoro mis ie podoba