Jak to jest z ta elektryka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam i pozdrawiam wszystkich na forum!
mam pewien problem natury 21043,po przekreceniu kluczyka stacyjki nie zapala mi sie kontrolka od ladowania,dziala tylko woltomierz.Czy tak jest w karzdym typie?
nastepna komedia to podczas wlaczania spryskiwacza przedniej szyby zapala mi sie kilka kontrolek na desce.Nie zawsze ale czesto.
  
 
Witam

Co do kontrolki to może padła żarówka ??? jeśli nie to może przekaźnik .... może coś nie kontakci ....
Proponuje prześledzić schemat elektryczny
Co do drugiego problemu może wyrobiony jest wyłacznik zespolony ( te wajchy przy kierownicy ) i gdzieś jest styk ...u mnie jest podobnie tylko wycieraczkami załączam długie ...znaczy kontrolkę od długich

  
 
Witam !
jesłi chodzi o te kontrolke to musisz najpierw s[rawdzić zarówke w kontrolce- moze po prostu sie spaliła
A co do reszty to pewnie masz jakieś przebicie na kostce pod deska rozdzielczą . Spróbuj zastosowac WD 40 , przeczyścić osuszyc - może to jest przyczyna????
Pozdr
paweł
 
 
tak jest zarowka to bylo pierwsze co sprawdzilem.poprzedni wlasciciel stwierdzil ze ten typ tak ma,a co do przelocznika pod kierownica to nowy zalozylem bo nie bylo swiatel
  
 
tak wiec myśle,ze masz gdzis delikatne przebicie . Spróbuj z tymi kosztkami. możliwe,ze gdzies jest wilgoć(w końcu była zima)i wszystko jest zawilgnięte.
ja miałem prawie pozar, bo przez bardzo inteligentne rozwiazanie skrzynki bezpieczników w komorze silnika, i działania wilgoci, spaliły mi sie ścieżki obwodów drukowanych
Tak to bywa jak autko ma juz swoje lata
Paweł
 
 
Nie Paweł z całym szacunkiem ale się niezgodzę że jak autko ma trochę lat to łatwiej o pożar w skrzynce bezp. Widzisz do niedawna miałem auto 15-letnie teraz mam 11-letnie i jakoś nigdy pożaru nie miałem. Może trzeba częściej udrażniać odpływy?
  
 
No własnie o to mi chodzi. Tam gromadzi sie wilgoć , a sposób zabezpieczenia skrzynki przed nią nie jest doskonały
 
 
Jak dla mnie norma Sam wyjalem zarowke z kontrolki ladowania,bo mi sie caly czas swiecila, niby wszystko dzialalo tak jak powinno ,a nie gasla.Przekaznik tez sprawdzalem i dalej lipa.Wiec teraz polegam na woltomierzu i nie narzekam
Problem 2- delikatnie chodzi mi kierownica do gory i w dol, mocowanie trzeba dokrecic...Ale w momencie,gdy podniose ja max do gory,to albo sie wlaczaja dlugie ,albo klakson...Zalezy od humoru mojej zagLADY.
  
 
hmmm... automatykę jakąś posiadasz.

moze czas przyszedł już na przełącznik zespolony i trzeba go wymienić.
  
 
A co z klaksonem??

Nie jest to zadna automatyka tylko to,ze kierownica chodzi gora-dol.Jak idzie do gory,to idze tylko kolo, przelaczzniki zostaja na tych samych miejscach i sie "sciskaja" .Nawet widac to na dzwigni od dlugich,ze zachowuje sie jak przy wlaczeniu sygnalu swietlnego..
  
 
może nie trzeba kierownicy ruszać...
  
 
Hehe, Andrzej mialem to samo po odebraniu auta od mechanika. Kierownica tez chodzila gora dol i z tymi dlugimi taka sama komedia hehe Chyba mu sie bardzo spieszylo bo jak jest ta blacha z wycietymi prostokatnymi otworkami i ta mniejsza blaszka dokrecana, to w 2 mocowaniach byla dokladnie wpasowana w te otwory, a wiec nie trzymala
  
 
Umnie Andrzej tez to zjawisko wystepuje troche i probowalem troche podokrecac ale nie dalo to rezultatu.Pozdrawiam
  
 
U mnie tez kierownica lekko chodzi w gore i w dol. Tak chyab musi juz byc. Musza tam byc jakies luzy. Ja nawet nie probowalem dokreca, bo z tego co pamietam to zawsze tak bylo.

Ale ja za to mam inny problem - jak wlaczam dlugie to nie zapala mi sie kontrolka, a dlugie swieca jakos tak marnie (cos sie zmiena w sieceniu, ale tak jaby obie zarowki nie palily dobrze). Dopiero jak wjade w jaks dziure, co jest nietrudne na polskich drogach to dlugie wlaczaja sie prawiodlowo i zapala sie kontrolka. Cholera wie co to moze byc??? Moze warto by wymienic obie zarowki?
  
 
to gdzies na stykach. Na pewno nie zarowki. ja ma takie jajo z oswietleniem deski - ale wystarczy puknac w wylacznik. (wiem, wymienie

to samo moze byc u ciebie. poszukaj po kolei - od kostek na zarowkach, az do wylacznika.
a patrzyles przekaznik? zamien go z innym i zobacz, czy problem nie zniknie....moze to on wini
 
 
Dzięki hłopaki za pomoc jest jusz ok.To był głupi przekaznik za jedyne 7zyla,głupia żecz a tyle radochy.Ale tam sie dostać to parodia dobrze że to nie japończyk one są gorsze do rozbiurki i za to lubie mój karawan.Pozdrówka dla wszystkich narka.