Zlot - sprawy zwiazane z organizacją - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kacper, nie zapomnij o suchym węglu do grila...
  
 
koksu troche mam ale brak podpałki ......
Lewy proszę coś zorganizować
  
 
ja zabieram karty i kości... oraz jakiegoś grajka
  
 
Jeżeli chodzi o grilla - to Wy oczywiście macie na myśli ten chromowany "grill" ozdabiający kratkę do wlotu powietrza w modelu 2107. Żartuję.
A całkiem poważnie: ten grill to jak ma w ogóle wyglądać? Przecież jeżeli to ma być na zwykłym, blaszanym grillu ogrodowym, to nie ma szans żeby wszyscy upiekli sobie kiełbachy, jak zlot ma być na kilkadziesiąt osób. Bo w takiej sytuacji po prostu będą przepychanki do grilla, jedni będą tylko patrzeć na szybszych od nich, nie mogąc się doczekać na swoją kolejkę. bo przecież taki grill pomieści kiełbachy dla jednej rodziny.W takim razie jak Wy to skombinowaliście na poprzednim we wrześniu 2002? No chyba, że to nie jest taki mały rodzinny grill, tylko troche większy ruszt?? Aha, zobaczę, może ja będę miał kilka kostek węgla grillowego. A co do rozpałki to no problem, przecież jest blisko jezioro, więc można w pobliżu jakieś gałęzie chyba się znajdą. Tym chyba nie trzeba się przejmować.
  
 
mokre gałęzie...
Miły, ten gril to na jutro dla paru osób. w sobotę ma być duże ognisko z kiełbachami i maślanką (dla ciebie odtłuszczoną).
a rozpałka to takie cudo w płynie lub w kostkach służące do rozpalenia węgla na grilu
  
 
Oczywiście o nie zapomnę o maślance, którą przywiozę obok innych (trochę mocniejszych) napojów.
  
 
no tak. obok maślanki możesz przywieźć kefir i pepsi, oraz wysoko mineralizowaną wodę gazowaną.
  
 
Ja z resztą czasami tuszuję czyściochę pod hasłem po prostu "woda przegotowana" lub "odfiltrowana" (wiąże się to z tym że mam w chałupie filter i mogę dzięki temu pić prosto z kranu bez przegotowania). Z kolei na browara "soczek jabłkowy", bo ma kolor podobny do tego właśnie soczku. Po prostu mały kamuflaż.
  
 
kurcze, Mily, masz farta, ze nie jestem Twoim ojcem))
dostalbys lanie
a tak powaznie, to nie mysl, ze pozwolimy ci przeginac....w koncu poniekad jako pelnoletni odpowiadamy za ciebie jako nieletniego

adasco
 
 
Ja przecież też czasem na dupę dostaję. A przeginał to przecież nie będę, bo nigdy nie byłem jakiś kompletnie nawalony, żebym nie mógł chodzić albo coś.
  
 
Miły, ty wogóle nie będziesz nawalony, ani kompletnie, ani troszkę.
jesteś pod naszą opieką i nie mamy zamiaru świecić oczami przed twoimi rodzicielami.
Polecam zakup większej ilości okocimskiego Karmii.
  
 
Cześc Wszystkim.
Sorki że się wtrącam bo na 99% będę nieobecny ale poprzedni zlot zaliczony w 1/2 ale wracając do końcowego wątku Miły czy to wszystko się zmieści w samochodzie Grzegorza2107

Grzegorz75[Tarnów]

[ wiadomość edytowana przez: Grzegorz75 dnia 2003-04-25 16:31:47 ]
  
 
Aha, przypomniało mi się: trzeba będzie spełnić ważną powinność: podpisać się na mojej żółtej liderskiej koszulce klubowej. Jest ona jeszcze w ogóle nienoszona, czekała kilka miesięcy na jutrzejszy dzień. A jak ją otrzymywałem, to było mówione, żeby wszyscy się podpisali.
  
 
no i tak się stało... Miły ma podpisy uczestników zltu. koszulka wyglada czadersko