RESOR 126P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pewnie nikt nie wpadl na ten pomysl bo to moje urojenie , mianowicie zamiast resor przeklepac na plasko co sadzicie o tym zeby wyjac jedno piuro powiedzmy srodkowe 3 i wsadzic je w odrotnym kirunku bedzie problem ze skreceniem do kupy ale moze...
  
 
niejedni już wpadali na takie patenty
chyba nie sądzisz że to bedzie dobry pomysł....
sam sobie przemyśl dlaczego
  
 
Hmm mój resor był arcyciekawy.
Pierwszy raz cos takiego widzialem - wyklepany iii przewiercony i skrecon yw całosc - poza mocowaniami.
inaczej niz wszedzie - ponoc mogl osie prosto złamac kurde.

Mam pytanie jak klepać resor - po czym poznać ze już jest ok wyklepany .
Ustawic na szynie ( mam taką kowalska ) i zmiezyc do ziemi a potem bic tak długo az sie wyklepie ???
Pomocy.
  
 
ja oddałem do pracowni kowalskiej 40 pln za przeklepanie sztuki na wysokość taką jak chciałem choc musze jeszcze podstawki splanować to poza tym jestem zadowolony
ja mam taki sposób na dobry resor
stawiam go na twardym podłożu, najlepiej jak masz ok 10 cm prześwitu pod nim, i sobie w sumie skaczesz na nim
jak ważysz koło 70 kg to powinieneś używając średnio duzej/dużej siły skacząc na jego środku dobić go do ziemi
to nie jest jakiś miarodajny sposób ale tak sobie obcykałem na własny użytek
jeśli będzie ci sie zbyt szybko dobijał to jest za miękki i trzeba pióro dołożyć i posadzić na 9-10 cm
a jak masz prześwit powyżej (ja wiem 15-20 cm??)to na pewno nie był klepany, ale nastaw sie na kilka wizyt ja byłem 2 razy
  
 
waze 110
No wiec moge poskakac - ustawie na twardym i go odpowiednio zglebie.
Aha nowy resor raczej nei jest klepany .
a co ze sprezynami gumówką je ??
  
 
ja potraktowałem je boschem (-1 zwój) i dodałem takie gumy miedzy zwoje co to w większości sklepów moto można dostać
wywaliłem też 1/3 dł ogbojnika (bałwanka czy jak kto tam woli)
to jest wersja low budżet koszt = 8pln tzn koszt tych gum
docelowo zamierzam wstawić sprężyny od poldziana i gazowe amorki utwardzając zawieszke nie wolno zapominać o utwardzeniu amorków - to podstawa
a, i do przodu zamierzam wstawić tylne amorki te co to je teraz aktualnie mam, bo sa po prostu krótsze i maja lepsza charakterystyke tłumienia, no i z przodu też wywal troszke gumy z odbojnika
po takich modyfikacjach kaszlak będzie obniżony w sam raz (nie za dużo nie za mało) tzn. włożysz na płasko palca między koło a nadkole
to znów mój sposób, ale dla ciebie chyba nieodpowiedni bo odwrotnie proporcjonalnie do masy włozysz chyba 1/2 palca
miłego dłubnka