Hamulec silnikowy, retarder itp - teoria - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-01-25 18:47:10, Realdoom pisze:
fakt, przez ten dowcip mnie wzielo jak zobaczylem wypowiedzi kolegow a przeczytaj sobie pierwszy post, poczatek tematu co napisalem -> bedziesz wiedzial



Wszystko fajnie tylko odnosze wrażenie że nie rozróżniasz pojęć:
- sprzegło wiskotyczne
- sprzęgło hydrokinetyczne
- przekładnia hydrokinetyczna



[ wiadomość edytowana przez: Marcin1608 dnia 2006-01-25 19:22:45 ]
  
 
pracy retardera raczej nie slychac


Cytat:
Wszystko fajnie tylko odnosze wrażenie że nie rozróżniasz pojęć:
- sprzegło wiskotyczne
- sprzęgło hydrokinetyczne
- przekładnia hydrokinetyczna



nie rozumiem co to ma do tego,

olej silikonowy jest takze stosowany w reatrderze,
  
 
Pytanie tylko po co Tobie olej silikonowy w hamulcu hydrodynamicznym bo tak nazywa sie retarder inaczej??
(oczywiscie jest to jedna z kilku odmian retardera)


[ wiadomość edytowana przez: Marcin1608 dnia 2006-01-25 19:37:10 ]
  
 
olej silikonowy jest tym medium hamujacym

dwie plytki bardzo blisko naprzeciw siebie
jedna jest jest na stale, druga kreci sie,jest polaczona zwalem
owe plytki maja lopatki, ulozone przeciw sobie,
kiedy olej silikonowy jest wpuszczony stawiany jest duzy opor miedzy plytkami

wiec dalej sie cos nie bardzo rozumiemy
  
 
Retarder starej generacji w Solarisie Urbino wygląda następująco - na prawej stronie kierowcy w środkowym rzędzie na lewo od czerwonego klawisza - taka gałeczka

  
 
no nie watpie ze masz racje ze to ta galeczka to retarder , ogolnie najczesniej jest po prawej od kierownicy lub przy biegach,


a na podlodze widac jak sie nie myle guzik hamulca silnikowego sterowanego powietrzem -> zawiesza pompe wtryskowa i zatyka wydech -> najczesciej glownie sluzy do gaszenia ale nazywa sie to to hamulec silnikowy badz gorski hehe
  
 
Cytat:
2006-01-25 19:53:17, Realdoom pisze:
olej silikonowy jest tym medium hamujacym dwie plytki bardzo blisko naprzeciw siebie jedna jest jest na stale, druga kreci sie,jest polaczona zwalem owe plytki maja lopatki, ulozone przeciw sobie, kiedy olej silikonowy jest wpuszczony stawiany jest duzy opor miedzy plytkami wiec dalej sie cos nie bardzo rozumiemy



Na tej zasadzie pracuje hamulec hydrodynamiczny??
Gdzie to wyczytałeś??
  
 
na tej zasadzie dziala retarder, a znam to z autopsji...
  
 
Cytat:
2006-01-25 20:46:16, Realdoom pisze:
na tej zasadzie dziala retarder, a znam to z autopsji...



A nie ma tam wirnika pompy i turbiny??


[ wiadomość edytowana przez: Marcin1608 dnia 2006-01-25 20:52:27 ]
  
 
nie, moze mylisz retarder z innym podobnym hamulcem,

tam sa dwie takie tarcze z przeciwsobnymi lopatkami, otwiera sie zawor, wpuszcza sie olej, i ten olej stawia silny opor miedzy tymi lopatkami, to wszystko,

jest pompa do szybkiego wpuszczania i sciagania oleju,




o tu na szybko znalazlem jakis adres
opis z obrazkiem retardera marki Voith

[ wiadomość edytowana przez: Realdoom dnia 2006-01-25 21:21:11 ]
  
 
To ja może bym poprosił jakiś przykładowy rysunek: dwóch takich tarcz z przeciwsobnymi lopatkami, albo całości
  
 
Prawie wszystko o tzw. "retarderach" i etc.....

Rozumiem, że to znasz i masz inne rozwiązanie gdzie układ potrzebuje do działania kąpieli w oleju silikonowym, bo ja takiego nie znam
  
 
no to masz to samo wiec o co chodzi?

tyle ze z autopsji wiem sie zalewa olejem silikonowym a nie mineralnym, a takze rozbieralem teog troche na aluminium to troche wiem, technikiem [znaczy jestem ale elektronikiem hehe] nie jestem wiec slownictwa technicznego nie znam...

wiec widze ze sie troche nie zrozumielim
  
 
ROZWIEWAM WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI

retardery są po to aby nie zużywać przedewszystkim POWIETRZA z ukladu pneumatycznych chamulców i to jestgłona idea ich konstrukcji, gdyż podczas kilkukilomerowego zjazdu np w górach można by zużyć całe powietrze z układu a sprężarka nie nadąży tłoczyć i 30sto tonowa ciężarówka zostaje bez hamulców, lub blokujee tylne koła [przez zawór bezpieczeństwa. takie wypadki były! pozatym prawie 80%hamowań może byc wykonana retarderem co zwększa zywotnosc układu hamulcowego

A teraz troche z fachowych książek:

retarder (zwalniacz) jest wymagany przepisami UE w autobusach powyżej5,5tony i cieżarowki powyzej 9ton.
musi zapewnic pojazdowi lub zestawowi pojazdow na odcinku 6km i pochyleniu 7% predkość poniżej 30km/h.

Retardery (zwalniacze) dzielą się na:
-dławiki spalin (klapka lub przestawienie zaworów),
-hydrodynamiczne hamulce przepływowe(szeroko juź opisane)
-elektryczne powodujące indukowanie prądów wirowych i pól magnetycznych na wirniku i stojanie,
  
 
Cytat:
2006-01-25 18:47:10, Realdoom pisze:
a przeczytaj sobie pierwszy post, poczatek tematu co napisalem -> bedziesz wiedzial


Wykazałem Ci, że Twoja prośba o rzekome moje cofnięcie się do pierwszego postu była bezzasadna

Po co pisać na temat, na który się nie ma za dużo pojęcia??
  
 
nie z powodu powietrza to nie w obecnych pojazdach,

nawet co zdawalem prawo jazdy na starym manie z 94 roku mozna bylo deptac i deptac a trzymal 8,5 atm, caly czas, to nie kamaz

po prostu zwykle hamulce sie przegrzewaja szybko

wszystko wiem co i jak poza tym ze pogryzlim sie co do samej budowy
  
 
Cytat:
2006-01-25 21:56:20, sova pisze:
ROZWIEWAM WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI retardery są po to aby nie zużywać przedewszystkim POWIETRZA z ukladu pneumatycznych chamulców


Oj Sova, musisz z rana ludzi rozbawiac? Retarder jest jak na moj gust stosowany glownie ze wzgledow bezpieczenstwa, a dopiero pozniej ekonomii. Z tego co sie orientuje, to w gorach w USA sa specjalne odnogi od szosy dla kierowcow, ktorym spalily sie hamulce (kiedys przeciez tylko bebnowe) bo samym silnikiem sie tego nie zatrzyma. Na takich "rekawach bezpieczenstwa" jest znak zakazu parkowania z uswiadomieniem, ze grozi to smiercia, a na drodze znaki pokazujace maksymalna predkosc przy ktorej da sie efektywnie hamowac. I po to glownie moim zdaniem jest retarder - w celu przezycia i zatrzymania sie.

BTW sam pamietam z pobytu w Jordanii spalone ciezarowki na pustyni a troche wyzej w gorach powylamywane barierki - bylo tak w kilku miejscach a wielkosc wylomu wskazywala na trucki. Jezdza tam wylacznie amerykanskie 600-konne mamuty z olbrzymimi ladunkami, najczesciej ropy. Ja bylem tam w latach '80, w trakcie wojny Irak-Iran. Moj ojciec byl kierownikiem bazy spedycyjnej. Zeby uzupelnic niedobory ropy, przeciazali pojazdy do 80 ton wagi calkowitej. Jak ramy zaczely sie giac albo trzaskac na pol to sie je wzmacnialo, ale z hamulcami Arabowie nie robili nic... Najwyrazniej niektorzy z nich nie wiedzieli co to spokojny zjazd i wystarczylo, ze przegieli chocby o 5 km/h. Przy takim tonazu to byl wyrok smierci. To na tyle moich doswiadczen z retarderami.

P.S. Bodajze w Motorze kilka miesiecy temu bylo o testerach hamulcow w szwajcarskich Alpach - hamulce tarczowe wentylowane samochodow osobowych osiagaly tam na zjazdach 500st.C a zwykle tarczowki - ponad 900 i pojawial sie na nich plomien (spalaly sie osady). Ciekawe co dzialoby sie w bebnach.


[ wiadomość edytowana przez: Ambrosios dnia 2006-01-26 09:05:25 ]
  
 
obecnie sluza do ekonomiki, przeca sa podpiete pod hamulec zasadniczy, kierowca tylko depcze pedal a elektronika robi reszte, odpowiednio stosuje retarder wspomagajac sie standardowymi
  
 
Cytat:

ROZWIEWAM WSZELKIE WĄTPLIWOŚCI retardery są po to aby nie zużywać przedewszystkim POWIETRZA z ukladu pneumatycznych chamulców


Oj Sova, musisz z rana ludzi rozbawiac? Retarder jest jak na moj gust stosowany glownie ze wzgledow bezpieczenstwa, a dopiero pozniej ekonomii.



Oj Ambrosios, to nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem. przecież oszczędzanie powietrza w układzie pneumatycznym ma tylko uzasadnienie wzgledami bezpieczeństwa, a nie ekonomicznymi.
Wiadomo teraz bardziej chodzi o kase ale w momencie skonstruowania retarderów chodziło o to żeby ciśnienia nie brakło i jak najbardziej również zeby nie przgrzewać.
Gwoli ścisłości przelałem na ekran wiadomościwyczytane w autoexpercie oraz to czego dowiedziałem się na politechnice
  
 
jeszcze sie nie spotkalem z problemem co by powietrza zabraklo w jakims nie postkomunistycznym wozie produkowanym od 87 roku,

a w momencie gdy juz zabraknie to retarderem juz nic nie zdzialamy bo wszystkie kola bede zablokowane do oporu [lub tylne osie],

retarder sluzy od oszczedzania normalnych hamulcow


woz z retarderem to nie kamaz co sie depnie piec razy i juz brzeczyk wali po uszach, w normalnym mozesz stanac na postoju deptac sto razy ciagle a na strzalka ani drgnie z 8,5 atm,