Problemy ze skrzynia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam klopot ze skrzyia biegow, z Zastavy 1100. Drazek lata jak zyd po pustym sklepie, begi hacza, czasami zgrzyta. Zagladalem pod auto ale nie widze tam jakiegos ustrojstwa dzieki, ktoremu moglbym ten luz skasowac. Moze ktorys z was mial cos podbdobego w swoim aucie. Do skrzyni wchodzi tylko jeden wodzik a nie jak w orginalnej ze 127 dwa. Jest tam taka gumowa oslona w krstalcie harmonijki.
Pomozcie bo czasami zamiast na 4 wrzucam na 2 a to strasznie boli!!
  
 
synchronizator ?!
  
 
od zawsze tak masz ? Czy ostatnio cos sie zwalilo ?
drazek lata w czasie jazdy ? czy lata na boki na biegu jak poruszasz ?

a to ze zgrzyta moze pasowaloby sprzeglo podciagnac .... ?
jak tam skok jalowy sprzegla ?
  
 
drążek lata bo może sprężyna się urwała i teraz lata jak żyd po pustym sklepie
  
 
Nie wiem kiedy to sie stalo, bo odkad mam ta jednostke napedowa to juz tak bylo. Spedzyna jest OK bo drąźek odbija ale sa luzy w samej skrzyni, sprzeglo jest dobrze wyregulowane. Drazek lata tylko podczas zmiany biegow, kiedy jest juz wybrazny nic podejrzanego z nim sie nie dzieje.W starej skrzyni byla to kwestia wymiany plastikowej tulejki bo lubiala sie wyrabiac, tutaj nie ma czegos takiego wiec niew iem co z ty fantem zrobic