KJS Brzeszcze - Strona 2

Gratki, a tak z ciekawości, ile startowało załóg w klasie?
Aaa i folia śniadaniowa zdała egzamin?

Adaś i Krzysiek - gratulacje

Łukasz jak zwykle klasa 900 odbiegała frekwencją od innych, oprócz nas był stały bywalec kolega Kreis swoim pomarańczowym malaczem i jacyś miejscowi w Ciko przyjechało 7 maluchów więc ostateczne zrobili im osobną klasę. Jeśli chodzi o patent z folią to nie nie zdał egzaminu bo nie został do niego dopuszczony.

A tu małe łapanie przyczepności w zaspie

Automobilklub Krakowski organizuje w dniu 18 lutego 2007 r. (niedziela) KJS IV Eliminacji Puchar Automobilklubu Krakowskiego dla kierowców amatorów o 1/6 licencji Krajowej / R II/
Organizator do imprezy dopuszcza również zawodników posiadających licencję którzy będą klasyfikowani tylko w klasie gości o ile zbierze się mninimum 5 zawodników
Próby sportowe rozegrane zostaną na terenach: Polmozbytu, Eurostaru, Wieliczki lub Lotniska( szczegółowe informacje podane zostaną w regulaminie który zostanie zamieszczony na stronie )
wszystkie próby w charakterze mini OS-ów
Zgłoszenia będą przyjmowane od dnia 26 stycznia 2007 r. pocztą elektroniczną na adres:
Dyrektora imprezy ania262@poczta.onet.pl ,
lub Klubu biuro@automobilklub.krakow.pl
oraz bezpośrednio w siedzibie Automobilklubu Krakowskiego
do dnia 12 lutego I termin 100 zł
od dnia 13 lutego II termin 150 zł
Wpłaty w kasie klubu lub na konto

Automobilklub Krakowski
ul. Na Barciach 6
31-423 Kraków
nr konta 34 1910 1048 4011 3652 1121 0001

Zgłoszenia bez opłaconego wpisowego nie będą przyjmowane

regulamin i zgłoszenie tutaj

Wczoraj wystartowaliśmy w kjs-ie Brzeszcze pierwszej w tym roku eliminacji BMKA. Impreza składała się 3 z trzech pętli po 3 próby. Pierwsza na stadionie w Brzeszczach była dość ciasna i tylko w jednym miejscu można było sobie mocniej przybutować. Druga w Oświęcimiu odbyła się na ternie szkoły jazdy na równiutkiej jak stół nowej kostce, do tego miejscami naniesione było trochę syfu. Próba fajna, ale bardzo krótka. Pierwsze dwie próby zrekompensowała próba trzecia na żwirowni w Przecieszynie. Duży, równy teren, ale pełen syfu. Ślisko jak fiks i dosyć szybko jak na warunki kjs-owe. Naprawdę fajowa próba. KJS zaliczam do bardzo udanych. Próby dawały nawet radochę z jazdy, a ostatecznie udało się wyjąc klasę, co cieszy jeszcze bardziej, gdyż tym razem byliśmy połączeni z klasą fiata 126 p. Na koniec spotkał nas mały zaszczyt otrzymaliśmy puchary z rąk Zbyszka Gabrysia i Zbyszka Gruszki (pilot Mariusza Steca).

Bardzo dziękuje Pasiowi, który to wczoraj zasiadał na moim prawy. Jak zwykle super się dogadywaliśmy i jak zwykle mogłem się co nieco nauczyć. Dziękuje również Błażejowi za piątkową pomoc przy aucie po niespodziewanej awarii i unieruchomieniu auta na mieście.No i Sczepciowi za linkę. Dzięki Chłopaki