KJS Ustroń

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Automobilklub Cieszyński serdecznie zaprasza na KJS Ustroński który odbędzie się 26.02.06

Charakterystyka :
* długość trasy okrężnej wynosi 73,50 km
* czas przejazdu to 4 godziny ,co daje średnią prędkość 18,4 km/h
* + 12 prób sportowych

Biuro zawodów :
* zgłoszenia od 6 luty 2006 r do 25 luty w godzinach od 7:00 do 15:00 ,biuro AK Cieszyńskiego oraz w dniu zawodów w biurze KJS w Ustroniu - boisko KS Kuźnia Ustroń

Wpisowe :
* do 23 luty 2006 r wynosi 80zł ( obowiązuje tylko i wyłącznie jesli w tym terminie wpłaci się pieniądze)
* od 24 aż do 26 luty 2006 r wpisowe wynosić będzie 100zł

Czy ktoś się wybiera?? Ja się jeszcze waham
  
 
heh, cos mnie trafi z ta szkola zawsze mam bude kiedy jest jakis kajtek a w dodatku mam 26.02 ostatnie podejscie z maty na studiach :-/, wiec ja niestety odpadam

pozdro
  
 
Hehe, ziober dr Wojcik bedzie ci sie snil po nocach
  
 
hehe potwierdzam sam miałem przejścia z dr Wójcikiem ale dałem radę

a co do Ustronia to prawdopodobnie jadę na prawym w znanym wam Tico
  
 
ja tez mialem jechac (zreszta chce w calym pucharze) ale mi wyskoczyly 2 poprawki w ten dzien :[ coz, debniut nowego silnika dopiero w zywcu...
 
 
Ja teraz zaczalem konserwowac auto wiec naraziue nigdzie nie jezdze , jeszcze pare dupereli jest do zrobienia, niech sie w koncu cieplej zrobi!!
  
 
I po kjs-ie Ustroń. Było bardzo ślisko i bardzo zimowo. Frekwencja raczej niewielka. Ostatecznie zajeliśmy 4 miejsce w klasie i 14 w generalce. Szczerze mówiać mogło być lepiej.
  
 
odgrzewam kotleta
24 lutego odbędzie się kjs Ustroń. Info tutaj i tutaj
Ktoś planuje jechać? Ja chyba się wybiorę, a co będę w domu siedział
  
 
Ja mam szkołe i czekam na 9 marca na 1 SMT.
  
 
Przepraszam że się chwalę, ale się pochwalę Właśnie wróciliśmy z kjs-u Ustroń w którym osiągnęliśmy jak dotąd największy sukces. Udało nam się wygrać klasę (teoretycznie 9 aut, bo raz byliśmy liczeni z maluchami raz bez, ale jak co i tak wszystkie boby łyknięte ) Ponadto wyhaczyliśmy 3 miejsce w generali (na 30 aut) coś szerzej napisze jutro bo padam na cyce
  
 
Adam Gratulacje
  
 
Adaś gratulacje
  
 
No ładnie, ładnie, GRATULACJE!!!
  
 
A dziękuje, dziękuje za miłe słowa Zgodnie z obietnicą coś napisze

KJS składał się z 3 prób przejeżdżanych 3 krotnie. W sumie oddalone były od siebie o kilka minut drogi, lecz aby nie robić zatorów zaserwowano 20 kilometrową dojazdówkę (objazdówkę). O ile pierwsze kilometry leciały po trasie szybkiego ruchu to reszta poprowadzona została krętymi drogami w stylu oesów rajdu Wisły czy barbórki cieszyńskiej. Wymagające i prowokujące były to trasy

Próba pierwsza na terenie ZDZ to dość duży, bardzo śliski plac w taśmach i pachołkach. Dużo ludzi dookoła no i boczura szło se zasadzić .


Próba druga, zaraz obok, to tzw tartak (choć z tartakiem nie miało nic wspólnego). Jeszcze większy plac, nierówne płyty betonowe i brudny beton. Trasa ustawiona z pachołów , taśm i przeszkód budowlnych(widać na zdjęciu). Trudna nawigacyjnie (mapka w książce trochę odbiegała od stanu rzeczywistego) i jakoś tak mi nie podchodziła. Przez duży wyryp jakoś nie miałem koncepcji jak brać poszczególne partie.



Próba trzecia , czyli obowiązkowy na kjs w Ustroniu inżbud. Pachołki na placu plus uliczka dojazdowa. Oprócz uliczek równiutko jak na stole i ślisko. Dużo ludzi, próba nam podchodziła, dobre czasy,ogólnie gitara



ogólnie kjs według mnie bardzo trudny. Przede wszystkim nawigacyjnie. szło trochę pogubić się na dojazdówkach (nie żeby były błędy w książce, po prostu były bardzo szczegółowe informacje, np skrzynki na listy czy konkretne drzewo). Próby i momentami szybkie i techniczne, ale również trudne w opanowaniu nawigacyjnym. Ale ogólnie ok.
Jak ktoś miałby wątpliwości czy warto jeździć na takie imprezy to dodam od siebie, ze wszechstronnie edukują. Można nauczyć się jeździć, podziwiać piękne widoki a także doszkolić się w wiedzy np regionalnej. Czy wiesz drogi czytelniku, iż w tamtejszym rejonie kolacja to SFACZYNA (dowiedzieliśmy się o tym na starcie do jednej z prób )