Prace nad głowicą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie czym najlepiej oczyscić grzybki zaworów z nagaru i jakimi pastami do zaworów najlepiej docierać i czy ktoś ma jakiś dobry patent na docieranie zawrów do gniazd.Apropo jeszcze czym poczyścić gniazda zaworowe.Od czego sprężyny zaworowe pasują do głowicy Kat cara?
  
 
Cytat:
2003-04-09 13:05:23, Darallye pisze:
Mam pytanie czym najlepiej oczyscić grzybki zaworów z nagaru i jakimi pastami do zaworów najlepiej docierać i czy ktoś ma jakiś dobry patent na docieranie zawrów do gniazd.Apropo jeszcze czym poczyścić gniazda zaworowe.Od czego sprężyny zaworowe pasują do głowicy Kat cara?



Wkrec sobie trzonek zawotru w wiertarke (najlepiej stolowa) i najpierw oskrob czyms ostrym a potem pobaw sie papierkiem sciernym, efekt rewelacyjny.

Docieranie- mozna poobawic sie recznie, duzo roboty nie ma, tylko czasem troche reka boli


  
 
a jakiej grubości papierem proponujesz?I jakie pasty proponujesz ja mam zerówke jakie jeszcze.Z góry dzięki
  
 
Cze.
Ja zaworki docierałem przy urzyciu wkrętarki akumulatorowej. Poszło bardzo szybko. Co do pasty to zaczynałem od 2 a skończyłem na 0. A czyszczenie tak jak powiedział kosa131. W wiertarkę stołową, wysokie obroty i do roboty. Najpierw usunełem nagar za pomocą papieru ściernego (chyba 80) a potem coraz to drobniejszy. Doszedłem do 1200. Zawory świeciły sie jak psu jajka na wiosnę. Potem tylko jeszcze pastą polerską i jest git. Gniazda możesz oczyścić "ściernicami listkowymi". Są takie maleńkie dość drogie ale przydatne......
Chyba wszystko co miałem do powiedzenia.Nara.
  
 
no to zabieram sie do roboty dziękówka za poradex

[ wiadomość edytowana przez: Darallye dnia 2003-04-09 18:39:52 ]
  
 
do docierania można też sobie zrobić taki a'la giętki wałek:
bierzesz gumowy wężyk i w wężyk wsadzasz trzonek zaworu, trochę wygodniej niż obracać zawór w ręce (ale nie dużo)