Spiryskiwacze w Samarze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem poniewaz non-stop ucieka mi plyn z pojemniczka.Zlokalizowalem usterke jako wadliwa pompke.Po wizycie w sklepie okazalo sie ze one tak maja.Proponowano mi montaz zamienny z innego samochodu.Moze ktos mial podobny problem i rozwiazal go pozytywnie.
  
 
Jest tak:
- Jedni są zadowoleni i szczęśliwi z powodu oryginalnych pompek (lub zbiorników z wmontowaną pompką), bo im działa .
- Inni psioczą, że jak nie pompka, to plastikowy zbiornik pęka na mocowaniu...
Są też i tacy, którzy wykorzystują sprawdzone patenty z innych aut.
Osobiście należę do tych pierwszych (wszystko mi działa!),
tych drugich (pękł mi zbiornik na płyn i nie mogę wlewać "do pełna") oraz do trzecich - w poprzedniej Ładzie wymieniłem ENERGICZNYM ruchem pompkę wraz z nowym (pękniętym po tygodniu) zbiornikiem . W puste miejsce włożyłem zakupiony wcześniej zbiorniczek zespolony z pompką od Poloneza. Wchodzi mniej płynu, ale działa jak burza...
  
 
Ale to taki worek jak na kroplowka (tak slyszalem).Nie chcem czegos takiego w swoim malenstwie.Moze sama tylko pompke wrzuce.Moze z innych modeli lady albo z czego innego.
  
 
Ja mam właśnie założony woreczek z pompka od Poloneza i od tej pory nie mam żadnych problemów
  
 
Ja też tak mam co trochę mnie złości bo ma pojemności tylko dwa litry. A co do innej pompki to ja miałem kiedyś ze skody favorit.
pozdr.
  
 
My mamy w Samarze pompkę od jakiegoś opla i działa bardzo dobrze . tylko nie ma jej jak umocować i trzeba ją "zaplątać" w ten stelaż w którym normalnie są pomki - trzeba uważać żeby zamocować ją w odpowiedniej pozycji bo pod niektórymi kątami nie chce pompować
  
 
Proponowano mi montaz od 2107 tzn zbiornik z jedna pompka.Jak to dziala ponowie czy warto.
  
 
pomke mam dobrą... a pojemnik wymieniłem, ale stary będę kleił, bo ma miejsce na dwie pompki i czujnik poziomu płynu