Problem z odpalaniem zimnego silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam problem, z którym borykam się już od dłuższego czasu. Otóż po odpaleniu zimnego silnika w Warszawie, przez chwilę popracuje na ssaniu a potem konieczne jest trzymanie nogi na gazie. Po prostu z wyciągniętym ssaniem silnik nie jest w stanie sam pracować, do czasu aż osiągnie temperaturę ok. 40-45 stopni.
Gaźnik czyściłem, ustawiałem wszystko tak jak powinno być, nawet obroty biegu jałowego mu trochę podniosłem i nic. Ta cholera jak jest zimna nie będzie sama pracować. Natomiast jak się zagrzeje to już wszystko jest w porządku. Silnik podczas jazdy ani trochę nie jest mułowaty a spalanie jest dobre. Dodam jeszcze, że silnik mam M20 a gaźnik G-35.
Może ktoś mi poradzi gdzie szukać przyczyny, a może te modele tak już mają. Z góry dzięki za pomoc.
  
 
Na Warszawach komplenie nie znam , ale miałem identyczny problem w Polonezie. Zrobiłem dokładnie to co Tyi też to nic nie dało. Pomogła wymiana kabli WN.
  
 
Kable są nowe, wszystko jest sprawne, podczas jazdy nie ma żadnych niepokojących oznak, wszystko gra jak należy. Dzieje się to tylko przy odpalaniu zimnego silnika. Prawdopodobnie zalewa go, ale nie doszłem jeszcze dlaczego tak się dzieje.
  
 
a zaworek pływaka w gazniku sie nie wiesza lub zamarza?
  
 
Nie, na pewno się nie wiesza, bo gdyby tak się działo, to by mi paliwo wywalało przez odpowietrznik.
  
 
moze to troche glupie pytanie - ale luzy zaworów w warszawie sie reguluje na zimno czy na gorąco ????
Rzecz jasna w danym silniku - nie wiem jak to w dolniakach było ale dla tych co zaczną krzyczec ( a pewnie sie kilku takich znajdzie ) to od razu mowie - istnieją silniki w ktorych zawory reguluje sie na gorąco (ciepło)
  
 
Cytat:
2006-03-15 22:15:24, rdt pisze:
moze to troche glupie pytanie - ale luzy zaworów w warszawie sie reguluje na zimno czy na gorąco ???? Rzecz jasna w danym silniku - nie wiem jak to w dolniakach było ale dla tych co zaczną krzyczec ( a pewnie sie kilku takich znajdzie ) to od razu mowie - istnieją silniki w ktorych zawory reguluje sie na gorąco (ciepło)


Reguluje się na zimno. Na gorąco po prostu się nie da, gdyż zanim zabierzesz się do regulacji musisz zdemontować filtr powietrza, gażnik, kolektor ssący i wydechowy i odkręcić pokrywy. Gdyby silnik był goracy nie wykonałbyś tego.