[126] szybki skręt ---> jak to poskładać w całość

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie mam rzeczy przedstawione na zdjęciu i czuje potrzebe włożenia ich do samochodu celem wykonania szybkiego skrętu , wiem że było już milion razy to poruszane ale wytłumaczcie mi co i jak , co gdzie ma iść i jak to zrobić żeby wszystko to działało jak należy

  
 
przeciez na stronie Żurawia jest opisane co i jak
>>>KLIK<<<


[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2006-03-19 23:06:31 ]
  
 
Cytat:
2006-03-19 23:05:31, CEHU pisze:
przeciez na stronie Żurawia jest opisane co i jak >>>KLIK<<<




z tego co wiem to tam coś jest nie tak z tym patentem dlatego pytam , czekam aż więcej osób się wypowie , uznajmy że nie ma info ze strony zurawia a ja chce sobie cos wykminić
  
 
zagadaj do wrc126p on powinien wiedziec bo cos mi kiedys wspominal na ten temat cos tam gadalismy ale dokladnie ci tego nie powtorze wiec zagadj do niego on jest dobrym chlopakiem i napewno sprawi mu to przyjemnosc ze ci pomoze
  
 
Cytat:
2006-03-19 23:05:31, CEHU pisze:
przeciez na stronie Żurawia jest opisane co i jak >>>KLIK<<< [ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2006-03-19 23:06:31 ]



Tu jest i nie bede pisał pozatym ja sie nie znam
  
 
ale przeca tam jest wszystko zajefajnie opisane i tak ludzie robia.



dodam ze krotsze galki ida od strony zwrotnic. a srodkowa jak chcesz zrob.
ja sobie to tak zrobilem ze mialem boczne odkrecone kiierownica na prosto i srodkowa standardowa mialem zalozona tez normalnie. wzialem wlorzylem ten krotszy zeby dopasowac na rozstaw, skrecilem, sciagnalem standardowy srodkowy i w jego miesce boczne podpialem. godzina roboty i po sprawie.
 
 
Cytat:
2006-03-19 23:20:15, comar pisze:
ale przeca tam jest wszystko zajefajnie opisane i tak ludzie robia. dodam ze krotsze galki ida od strony zwrotnic. a srodkowa jak chcesz zrob. ja sobie to tak zrobilem ze mialem boczne odkrecone kiierownica na prosto i srodkowa standardowa mialem zalozona tez normalnie. wzialem wlorzylem ten krotszy zeby dopasowac na rozstaw, skrecilem, sciagnalem standardowy srodkowy i w jego miesce boczne podpialem. godzina roboty i po sprawie.



No i wszytsko na ten temat !! ;]
  
 
dodam jeszcze. podczas krecenia kierownica np w lewo prawe kolo szybciej skreca, przec co opony tnie. oczywiscie jak jedziesz prosto i masz zbieznosc ustawiona to jest gites. od max w lewo do prawo sa 2 obroty. promien zawracania sie zwieksza niestety. w tym tyg sprubuje zrobic to co moj kumpel mi doradzil, zeby zwrotnice lekko szlifierka przeleciec "na okraglo" wtedy zmniejszy sie promien zawracania i beda 3 obroty od max l do p (poltorej zamiast jednego obrotu od srodkowego polorzenia)
kierownica ciezej chodzi, ale za to idzie sie bomba przez zakrety.
jzu sie nie umiem doczekac pierwszego scigania i ciasnych szykan

edit:
tak mi sie spomnialo jeszcze ze te rurki laczace niektorzy skracali lekko zeby szlo ustawic zbieznosc. u mnie akurat sie obylo bez skracania czego kolwiek i zbieznosc bez problemu ustawiona, choc jak chcesz to mozesz profilaktycznie po 1 cm z kazdej strony skrocic

[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2006-03-19 23:38:36 ]
 
 
ja na takim czymś smigam już cały rok i powiem ze nie ma problemu na szutrasz na sniegu ale jazda po asfalcie troszke tenie oponki. mam tez podciete zwrotnice ( tak hamsko mi sie ucieło ze przy max skręce drązki szurują po felgach ) i kontry moge sadzić taki ze przy normalnym układzie to
1 bym sie zamachał
2 bym nie wyrobił bo kóleczka sie słabo skrecają.
slalom to pestka z tym układem tak samo szykany
pomomo ze zdzierają sie oponki to ja polecam.
tylko po założeniu takie czegos nie radze odrazu jechac upalac bo sie zabic można
trza potrenowac chwilke bo jest znaczna róznica w kreceniu kierą
  
 
Zeby opinie byly zroznicowane, to napisze ze jezdzilem na szybkim ukladzie kierowniczym 2 lata, po czym wrocilem do seryjnego.

Szybsze zuzycie opon to male piwo, bo moje opony i tak nie zyja dlugo, ale pomyslcie skad sie ono bierze: przez zaburzenie geometrii ukladu psuje nam sie efekt Ackermana w skrecie i jedno kolo sie uslizguje. Maluch z szybkim skretem ma wieksze tendencje do podsterownosci. Trudniej jest sie tez ratowac ze zbyt glebokich bokow, bo max. skret kol jest mniejszy. Poza tym szybsze skrecanie kol to zludzenie, dziala prawodlowo tylko w slalomie i takich zakretach gdzie nie trzeba odrywac rak od kierownicy, czyli mozna uzyc 2 rak i duzej sily do skrecania. W innych przypadkach opory sa na tyle duze ze mimo mniejszego przelozenia skrecamy wolniej niz na seryjnym ukladzie. Szybki skret nie sprawdza sie tez przy wiekszych predkosciach, auto prowadzi sie jak gokart - maly ruch kierownica i juz sie miota po calej drodze. Wszystkie luzy w ukladzie kierowniczym poteguja sie przy szybkim skrecie.

Nie twierdze ze szybki skret nie ma plusow, ale w ogolnym rozrachunku minusy przewazaja. Nie polecam...
  
 
podpisuje sie pod wypowiedzią kobzacza- kumpel w maluszku ma szybki skret, i jak sie nim przejechałem to odniosłem dziwne wrazenie ze w szybkim łuku auto nie dosc ze potrzebuje ciaglego kontrowania to za kazdym skretem korygujacym do wewn. zakretu pomimo sztywnego niskiego zawiasu, auto wykazywalo tendencje do przechylania sie tak jakby chcialo wywalic sie przez przednie zewnetrzne kolo
dodatkowo przy niewielkich predkosiach na sliskim- piach, szuter - kola płuzyly i bez wczesniejszego wrzucenia auta w zakret lub bez strzalu ze sprzegla auto nie chcialo skrecac...
zalety? no mysle ze na niezbyt szybkie kjs, krete parkingi - czemu nie, ale nie jestem przekonany do tego rozwiazania...
  
 
Cytat:
podpisuje sie pod wypowiedzią kobzacza- kumpel w maluszku ma szybki skret, i jak sie nim przejechałem to odniosłem dziwne wrazenie ze w szybkim łuku auto nie dosc ze potrzebuje ciaglego kontrowania to za kazdym skretem korygujacym do wewn. zakretu pomimo sztywnego niskiego zawiasu, auto wykazywalo tendencje do przechylania sie tak jakby chcialo wywalic sie przez przednie zewnetrzne kolo
dodatkowo przy niewielkich predkosiach na sliskim- piach, szuter - kola płuzyly i bez wczesniejszego wrzucenia auta w zakret lub bez strzalu ze sprzegla auto nie chcialo skrecac...
zalety? no mysle ze na niezbyt szybkie kjs, krete parkingi - czemu nie, ale nie jestem przekonany do tego rozwiazania...



Tiaaa widze że ktoś tu omawia mój samochód i "patent" szybkiego skrętu heheh
Moja odpowiedź brzmi kapić to trza umić !!!
HNT co do twojej jazdy u mnie na szybkim skręcie to 2 rzeczy :
po 1 jechałes pierwszy raz na takim "patencie" i szarpałeś kierą jakbyś chciał ją wyrwać albo ukręcic po 2 niebałdzo sięgasz u mnie do pedałów także twoja pozycja za kiera u mnie napewno nie pozwala na poprawne wykonywanie manewrów....
A teraz coś do kobzacza - jak wiadomo chyba wszystkim geometria w takim układzie podczas skręcania całkiem sie pierd... wiadomo! ale z tym tekstem ze trudniej sie ratować z głębokich boków to mnie rozwaliłeś i jeszcze do tej pory nie potrafie powstrzymać smiechu poprostu jazda na szybkim układzie kierowniczym a jazda na seryjnym to dwie różne bajki !!! Chciał bym Ciebie widzieć panie szybka rączka jak to szybciej kręcisz wolantem w swoim bobku w skrajne połozenia albo podczas ratowania nie mówiąc już o robieniu ryby itd itp... poza tym jazda rajdowa (bo głównie o niej tu mowa) to nie jazda wyścigowa i niech nikt nie pierd.. że podsterowny ze źle skręca ze trzeba redukcje albo ręcznym itd poprostu jak ktos czuje sprzęt to potrafi sobie dać rade w kazdych warunkach i na kazdej nawierzchni nawet na suchym asfalcie a przy wiekszej szybkości w szybkich łukach trzeba tylko bardziej uważać bo to nie dojenie krowy jest !!
Niedowiarków zapraszam na el Mistrza Tychów 9 kwietnia i niech sobie pooglądają kto i na jakim układzie jezdzi i z jakim skutkiem (tor jest szybki nawierzchnia beton i asfalt).

PS: oczywiscie nic nie mam do użytkowników normalnego układu kierowniczego - jak ktos potrafi to jezdzi na takim i sobie radzi np. rallyfilip aczkolwiek musiałem sie wypowiedzieć bo argumentacja przedstawiona w 2 powyrzszych postach delikatnie muwiąc podniosła mi cisnienie
  
 
heheh prezes rallycage- nie traktuj tego tak osobiście !!
poza tym moje zdanie znasz już od dawna na ten temat hehe

fakt w twoim aucie miałem delikatnie mówiąc pozycję mało korzystną jako kierowca, ale jadąc szybkie łuki moim autem na prawym i jadąc twoim jako pilot czułem że twoja bryka jest strasznie nerwowa i dziwnie się przechyla- tyle ode mnie- a jak sam napisałeś Rallyfilip sobie bardzo dobrze radzi bez szybkiego skrętu zajmując czołowe miejsca w klasie

jeśli przyzwyczaiłeś się do tego skrętu i dobrze Ci idzie to oki, przeciez nie każe Ci go zmieniać, a każdy ma prawo do własnego zdania

  
 
a w wyszukiwarce tego nie ma? Ja upo,mnienia dostaje a Ty nie mzoesz? Przeciez bylo milion razy
  
 
ja smigałem i na tym i na tym ukłądzie i tak jak wcześniej pisałem, trza sie nauczyc z tym jexdzić i ja bym na zwykły układ już nie zmienił.
a co do kontrowania to jest to piękna sprawa przy podcietych zwrotkach taaaaak sie koła skrecaja mocno ze na zwykłym to bys se supeł na łapkach zawiązał jakbys miał nadązyć .
a ze auto jest nerwowe... no cóż ma lepsza reakcje na ruchy kierą to i bardziej nerwowe jest. no i jeszcze jedno
kto malcem jeźdiz n aszutrach na okragło?? tam sie bookiem lata wiec ten trapez skretu czy jak to sie tam zawie jest niepotzrebny bo i takl wszystkie 4 koła sie slizgają
  
 
Cytat:

heheh prezes rallycage- nie traktuj tego tak osobiście !!
poza tym moje zdanie znasz już od dawna na ten temat hehe



.... znam konserwatysto jeden ! ! nie traktuje osobiście tylko w tym temacie jak by nie było ktoś tu ma zamiar zmontować sobie szybki układ wiec .. dlaczego krytykujecie od razu ten patent!
a tak wogole to jesli sie nie myle dommel tez smiga na szybki skręcie a widać jak wymiata ) (jesli sie myle to niezła gafa) u mnie autko ma jeszcze nie najlepsza trakcje bo musze sie dopiero wybrać na ustawienie jako takiej geometrii przodu i tyłu bo sa podejżenia ze cos jest nie tak. Z tego co sie orientje wiekszosc ludzi w RC i GSMP jezdzi własnie na szybkim układzie kierowniczym a jak wiadomo np GSMP to głównie szybkie łuki po azfaldzie rozmawiałem ostatnio nawet na ten temat z gościem który jezdził najpierw w GSMP a później w RC (zeszły sezon) i mówił mi że długo opierał sie przed załozeniem tego patenta aż po 2 sezonach zmienił zdanie i jezdzi mu sie o niebo lepiej. Ja wychodze z załozenia ( to samo pisze w książce pt "Sportowa jazda samochodem") że maluch to takie specyficzne autko które z racji swoich gabarytów ma określona charakterystyke prowadzenia sie - poniewaz jest krociutki to podczas wystapienia poslizgu tylnej osi wymaga użycia błyskawicznej kontry która nie musi być tak dokładna jak np. w dłuższych samochodach gdyż spóźnienie się z tym manewrem z racji rozkładu masy, usytuowania silnika braku mocy itp itd spowoduje obrócenie sie wokół własnej osi reasumująć potrzeba czasami szybkiej i głębokiej kontry na co pozwala własnie szybki układ kierowniczy natomiast na szybkich łukach układ ten wymaga precyzyjnego i nienerwowego kręcenia wolantem co wg mnie nie jest proste gdyż na śliskiej nawierzchni (np mokry asfalt) może wywoływać niepotrzebny uślizg - i tego sie trzeba własnie nauczyć zeby sobie nie zrobic krzywdy na drodze

PS : HNT - mam nadzieje ze do czasu zbudowania Twojej 900 przekonam Cie przynajmniej do listwy nie mówiąc juz o szybkim skręcie..
  
 
o jaa o jaaaa!!! listwa jak najbardziej
tylko kto ma na zbyciu takie ustrojstwo?? przynajmij nie pieprzy geometrii i ponoc ma krotszy skret niz tradycyjny układ...
pomijajac fakt ze krecac jedna reka mozna rekaw ciagnac druga
  
 
listwa ma dluzszy skok kierownicy.

ma ktos moze fote w jaki sposob podciac zwrotnice zeby bardziej sie kola skrecaly przy max skrecie przy szybkim ukladzie?
  
 
EDIT: poje**** mi sie tematy
sorx mozna skasowac posta...


[ wiadomość edytowana przez: SzymonX dnia 2006-03-20 18:50:05 ]
  
 
Osobiście moge powiedzieć że jazda na szybkim skręcie jest o niebo wygodniejsza (przynajmniej dla mnie), no i można szybciej kontre założyć .

Jedyny problem jaki miałem z krótkim skrętem to to, że cięzko chodzi kierownica na postoju i właśnie przy kontroli drogowej sku*****ny sie przyczepiły...