Dodatkowe atrakcje na zlocie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W sobote oprocz picia piwa proponuje zrobic male zawody sportowe np " Rzut kolem zapasowym od Ladzianki". Mam takie stare, to moge przywiezc.
Moze macie jeszcze jakies pomysly?
  
 
byłem kiedyś na spotkaniu Skodziarzy jako posiadacz skody) i tam był konkurs rzutu korbowodem...
  
 
A u nas na zlotach Trabancikow sa rzuty walem korbowym,ostatnio nawet z polowka karteru...
  
 
Cze osobiscie kiedys bylem na zkocie fiata 126p i tez mieli zawody w rozkladaniu i skaldaniu silnikow na czas oczywiscie od kilerow moze ktos sie odwazy na rozlozenie i zlozenie od swojej ladzinki
_PYTON_
  
 
a moze wezme jakies chostessy tak jak na pierwszym zlocie z ta tylko roznica ze te beda tanczyły na rurce
  
 
a moze woskowanie na czas?
hehe w tym bylbym dobry

albo pompowanie kola - mam oryginalna ruska pompke
  
 
Adaś -Twój pomysł jest niezły , ale przemora- jeszcze lepszy
 
 
korbowodem to ja mogę rzucać (4 lata piłki ręcznej nie chwaląc się )
  
 
jeżeli będzie woskowanie na czas to ja mogę udostępnić swoją podgnitą lajdaczkę do nacierania
  
 
A może wymiana zaworu nagrzewnicy na czas ?
  
 
Z rzutem korbowodem to niezly pomysl, ale pod warunkiem, ze bedziemy rzucac do tarczy lub jakiegos ruchomego celu. Najlepiej jest wybrac najmniejszego - bedzie trudniej trafic. Mily, co ty na to?
  
 
Janusz, nie pisz takich rzeczy, bo jeszze sie Mily wystraszy i nie przyjedzie.

ale rzuty do celu to fajny pomysl...moze opona?

albo jazda z kuflem na masce - tak zeby nie wylac - slalomem....

adasco
 
 
Witam... ja się podpisuje pod pomysłem Jasia..., tymi obiema ręcyma i nogamy
i proponuję , tzn. typuję go jako swego faworyta
bede Ci kibicował, poił piwem.. słowo komsomolca
Nawet przygotuję Ci odpowiedni zestawik, moja 7mka + nowy zawór
  
 
Janusz,niestety szukaj kogoś innego,bo Miły to ma z tego co pamiętam z rozmów ok 180 cm wzrostu
Pzdr Grzesiek
  
 
Cytat:
2003-04-15 08:17:47, Janusz-Mendrala pisze:
Z rzutem korbowodem to niezly pomysl, ale pod warunkiem, ze bedziemy rzucac do tarczy lub jakiegos ruchomego celu.



Najlepiej do tarczy sprzęgła .
  
 
Aż 1,8 to może nie, ale z 1,75.
A jeżeli chodzi o rzucanie czymś tam we mnie (ja jako ruchomy cel) to mam nadzieję nie będzie zabawa ze skutkiem śmiertelnym albo utratą zdrowia?
A ta opona to ona ma być ruchomym celem czy stałym?
  
 
Mily, potraktuj to oczywiscie jako zart (taki czarny humorek ).
Przywioze kolo zapasowe do rzucania (Z ORYGINALNA OPONA!!!) - mam takie pekniete. Moze byc jednoczesnie nagroda dla zwyciezcy. Oprocz dyplomu oczywiscie.
Jasiu
  
 
Mówiąc niepoważnie: a może byśmy sobie zrobili nielegalne wyścigi po mieście? A nie tam na pasie kurde żadna atrakcja żadnej szybkości, bo trzeba będzie pachołki omijać. Oczywiście z nielegalnymi wyścigami po mieście mówię niepoważnie, bo Wy byście się nie zgodzili. Aczkolwiek ja lubię prędkość i tego typu ryzyko i chciałbym kiedyś wziąć w takim czymś udział. No i to ostatnie zdanie już mówiłem całkiem poważnie.
  
 
nie Miły, to za łatwe...
spróbujmy raczej powalczyć w taki sposób: kto z większą prędkością przydzwoni w drzewo... ryzyko takie samo, prędkość też być może, a narażam tylko siebie.
no, chyba że po tym mieście będziemy jeździć z włączonymi wycieraczkami i zamontujemy celownik od mercedesa...
  
 
Dobry pomysł Szkoda ze nie jadę na zlot bo w konkurencji największej liczby potrąconych ludzi z pewnością bym wygrał Na tą okazję zamontowałbym grila od jeepa i kratownice na przednią szybę od policyjnego Transportera