Czemu strzela , mój Espero ma grype :((((

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam , mam pytanie i problem zarazem a mianowicie rok temu wstawiłem gaz do samochodu było ok a od paru miesięcy dokładniej od 3 strzela mi niesamowicie , połamało obudowę filtra powietrza (teraz mam przykręconą na 4 śruby z nakrętkami) dalej strzela , teraz tez i na brzynie czasami ma moc czasami nie jak przełącze na gaz to jechać sie nie da , błagam pomocy może ktoś wie co sie stało . jeszcze jedno nie wiem czemu ucieka mi iskra , może to jest problemem strzelania ale czemu iskra ucieka???
  
 
Bo najprawdopodobniej trzeba wymienic kable WN
  
 
Ja wiem i wyznaję zasadę DZIAŁA! NIE RUSZAĆ! Ale bez przesady.
  
 
Zmienie, zobaczymy czy pomoże , jak nie bede posał dalej.
  
 
Sprawdź, czy iskra ucieka przed czy za aparatem zapłonowym, jeżeli przed to cewka do wymiany, jeżeli za aparatem, byc może kopułka, cewka halla, przewody WN. Sprawdź świece. Regulacja gazu tez może być niezbędna, ale dopiero bo stwierdzneiu gdzie spieprza iskra. Sprawdź świece zapłonowe, dodatkowo ciemnym wieczorem podnieś maskę w samochodzie i na odpalonym silniku popsikaj na kable WN np. płynem do szyb w atomizerze, zobaczysz czy przewody zaczna "świecić", jak tak to do wymiany.
  
 
To nie był Mój samochód tylko ojca (nie zajmował sie nim prawie wcale , przeglądy wszystkie są i nic więcej) teaz oddał go mi w spadku no i usuwam usterki.Czasem nie wiem o co chodzi wiec pytam sie Was FACHOWCÓW. Pozdrawiam.
  
 
wiesz ( Krzysiek-Diackon ) na przewodzie skaczą mi iskry i to po całym przewodzie dosłownie, regulacja gazu zrobiłem w serwisie tydzień temu

[ wiadomość edytowana przez: connect1 dnia 2006-03-30 10:17:40 ]
  
 
Regulacja gazu, na świecących przewodach to nie jest najlepsze wyjście. Gazowni przed regulacją powinien sprawdzić czy wszystko gra. Tak samo przed regulacją wymienia się filtr powietrza, filterek gazu, inaczej to nie będzie dokładna regulacja. Wg. mnie winna jest temu ta ginąca iskra, coś mi się widzi cewka halla w aparacie zapłonowym, wpływa na odczuwanie spadku mocy na Pb, a na gazie dodatkowo strzelanie jak przy słabej iskrze.
  
 
Cytat:
2006-03-30 10:14:11, connect1 pisze:
przeglądy wszystkie są i nic więcej



A cóż to za badziewne przeglądy były?
  
 
Koniecznie sprawdź szczegółowo układ dolotu powietrza ...po takiej serii wybuchów dziabi wiedzom co się mogło rozszczelnić czy pęknąć jeszcze ...jak motor będzie targał "fałszywe powietrze" to za cholerę nie osiągniesz "normalnej" pracy i mocy

No i ...nie skupiaj sie tylko na przewodach !...jak pisał Krzysiek-dIACKON, sprawdź albo zrób LEPIEJ - wymień także świece!....kup albo NGK V-line albo jak tniesz koszty to chociaż BRISK-SSILVER

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2006-03-30 11:46:05 ]
  
 
Zgadza się, ale przy lewym powietrzu na gazie albo zgaśnie, albo będzie chodził zajebiście nierówno.
sprawdź gumową harmonijkę łącząca dolot z przpustnica , mi kiedyś pekłą, tak że nie było tego widać.
  
 
Cytat:
2006-03-30 11:46:43, Krzysiek-Diackon pisze:
Zgadza się, ale przy lewym powietrzu na gazie albo zgaśnie, albo będzie chodził zajebiście nierówno....



noooo....co zresztą Kolega "prawie" przecież napisał na wstępie:

Cytat:
2006-03-30 09:41:23, connect1 pisze:
....."na brzynie czasami ma moc czasami nie jak przełącze na gaz to jechać sie nie da....."

  
 
Sprawdź kopułkę miałem podobnie wiele rzeczy wymieniłem w tym cewkę przewody świece teraz jest ok była kopułka do wymiany no i niestety obudowa filra powietrza w tej chwili już czeka nowa pozdrawiam
  
 
No ale znajdźmy najpierw powód strzelania, a później skasujmy lewe powietrze.
Albo jasne kup nowy dolot, nowy aparat i cewke zapłonową, świece, parownik ... to prostrze....


[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2006-03-30 12:36:30 ]
  
 
Cytat:
2006-03-30 12:30:35, jaro331 pisze:
Sprawdź kopułkę miałem podobnie wiele rzeczy wymieniłem w tym cewkę przewody świece teraz jest ok była kopułka do wymiany no i niestety obudowa filra powietrza w tej chwili już czeka nowa pozdrawiam


Ja też stawiam na kopukę.U mnie prychał,kichał,powymieniałem przewody ,świece,wyczyściłem kopułkę (wizualnie lux żadnych nadpalonych styków) i nie pomogłło.W desperacji wumieniłem jeszcze cewkę w aparacie i przy okazji z ciekawości zmierzyłem przejście między węglikiem a śrotkowym bolcem kopułki, a tam ponad 2mohm.
Wyrwałem ten bolec ,a w środku jedna wielka zielona "pleśń".
Po wymianie kopułki jest ok.
  
 
przerabiałem to kilkakronie, ale w polonezie i oto lista rzeczy , które należy zrobić:
- podstawa : wymiana filtra powietrza i gazu , świec i kabli
- nstepna sprawa regulacja luzu na zaworach ( w espero odpada)
zawsze pomagalo
jak gasnie na wolnych obrotach ( szczególnie po przegazówce) to znaczy , ze parownik do wymiany lub regeneracji
oczywiscie wszystkie wywody dottycza sprawnej pozostalej czesci silnika ...
bo jak widze ta kopulke rodem z lat 70-tych , to mnie w h*** strzyka, polonezy od 92 roku mialy wstawiany magnetyczny czujnik polozenia walu korbowego i elektroniczny modół zapłonowy, czy bardzie nie zawodne?? - trudno powiedziec , ale jedno bylo pewne - dzialalo w systemi 0-1 , czyli albo silnik dziala , albo nie i nie b ylo innych opcji , typu palec graficik itp....
  
 
Witam, wczoraj wyczyściłem swiece przewody i odkręciłem całąobudowe filtra powietrza w nadzieji że może jest dzura i łapie lewe powietrze, ale nic ,dziury ani śladu , po wyczyszczenu świec i przewodów działa normalnie tylko jak nabierze temperatury to potrafi prychnąć po jakims czecie nie odrazu przez klapkę zamantowaną u gazownika na filtrze powietrza i to wszystko co sie narazie dzieje, przewody i świece i tak wymienie na nowe.napisze czy pomogło jak nie to będziemu dumać dalej CO JEST NIE TAK. Pozdrawiam wszyskich.
  
 
Cytat:
2006-03-31 12:07:59, connect1 pisze:
Witam, wczoraj wyczyściłem swiece przewody i odkręciłem całąobudowe filtra powietrza w nadzieji że może jest dzura i łapie lewe powietrze, ale nic ,dziury ani śladu , po wyczyszczenu świec i przewodów działa normalnie tylko jak nabierze temperatury to potrafi prychnąć po jakims czecie nie odrazu przez klapkę zamantowaną u gazownika na filtrze powietrza i to wszystko co sie narazie dzieje, przewody i świece i tak wymienie na nowe.napisze czy pomogło jak nie to będziemu dumać dalej CO JEST NIE TAK. Pozdrawiam wszyskich.



Warto sprawdzić cewkę w aparacie zapłonowym oraz moduł który się tam znajduje.
Moduł nie wiem jak można sprawdzić, cewki bym nie sprawdzał tylko od razu wymienił (30 zł).
  
 
Jeżeli tak jak piszesz objawy pojawiają się wraz ze wzrostem temeratury to obstawiał bym cewkę w aparacie zapłonowym (cewka Halla). Rozbież i sprawdź optycznie czy się izolacja nie wysypuje... koszt cewki to około 20zł.
  
 
Ostatnio tez mialem taka sytuacje, i winna byla dzirawa rurka laczaca filtr powietrza z przepustnica. Przez to ze przed przepustnica zostal zamontowany mixer gazu ta gumowa rurka(rozciagalna) skrocila sie o 20% i nie pracowala razem z silnikiem, przez co wyskoczyly w niej pekniecia.
Rozwiazanie - poniewaz orginal 10 cm rurki kosztuje 50-100 zl w daewoo, kupilem z innego daweo- uzywki(chyba lanosa) caly dolot za 20 zl( mial taka rurke w srodku tyle ze zespolona), wycialem harmonijke ze srodka i zamontowalem do espero. Chodzi ok . Wazne jest zeby zamiennik mial taki sam przeswit . Pozdrawiam