KJS Szczyrk 23.04 & KJS Czeladz 29.04

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ktos sie wybiera?? macie moze jakies info na temat tego kajotesu bo na stronie bmka narazie cisza

[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2006-04-25 12:53:42 ]
 
 
Ja jade raczej napewno. Do tej pory jechałem wszystkie eliminacje BMKA w tym roku także i w tej chce wystartować. Jeśli chodzi o informacje na temat kjs-u to również nigdzie ich nie znalazłem. Myślę że we wtorek, środe pewnie coś się pojawi. Pozdrawiam
  
 
W końcu pojawiła się jakaś inforamcja

W dniu 23 kwietnia 2006 odbędzie się IV KJS Szczyrkowski, będzie to trzecia w tym roku eliminacja Beskidzkich Mistrzostw Kierowców Amatorów.

Podczas zawodów odbędzie się 12 prób sportowych w trzech sekcjach. Na trzech placach nawierzchnia jest szutrowa, a jeden najkrótszy odcinek to asfalt i beton. Wszystkie próby to jak zwykle mini OS-y wyznaczone za pomocą opon i taśmy.

Biuro zawodów czynne będzie od godz. 7:00 i mieścić się będzie w Estradzie Skalite w Szczyrku.
Badanie kontolne odbędzie się na placu pod Estradą Skalite w godz. 7:30-9:00.
Pierwsza załoga na trasę KJS-u wyruszy o godz. 10:00.

Zgłoszenia przyjmowane będą za pośrednictwem strony internetowej www.bmka.rajdy.org.pl, lub w dniu imprezy w biurze zawodów.
  
 
nie będe zakładał nowego wątku więc pytam się tutaj
Kto jedzie na kjs GRABEK do Czeladzi w najbliższą SOBOTĘ !!!!!! 29 kwietnia?
Więcej informacji na stronie www.akzamkowy.org
  
 
a chcialem ten sam temat zalorzyc
moze sie zjawie jak wydumam skad wziasc pare zlotych na start.
 
 
I po kjs-ie grabek. Własnie wróciłem skamany. na cięższym kjs w życiu nie byłem. Bardzo bardzo zakręcone większość prób, bardzo dużo awarii, w sumie wyryp średni ale ja zerwałem nową poduszkę pod skrzynią. w sumie poziom organizacji niestety trochę kulał. Niejasne dojazdówki, długi okres oczekiwania , pojawił się również Pan Michaliski, który przywitał mnie sympatycznym Ej Gładysz. Podsumowując: próby momentami nawet fajne lecz zbyt zamotone, bardzo mała frekwencja, trasa bardzo wymagająca dla sprzętu. Postaram się napisac jakaś szerszą relację z kjs i zamieścimy ją na stronie. pozdrawiam
  
 
zalowac ?
 
 
byl kolt ZOLTAN? ten który ściał znak na fiacie?
  
 
Arti - colta ścinającego znaki na fiacie nie było .
Comar - czy żałowac ciężko powiedzieć. Próba pierwsza i czwarta dawała dużo frajdy z jazdy. Pierwsza pomimo zakręconej konfikuracji była stosunkowo szeroka i bardzo śliska z racji dużej ilośći błota. Czwarta to jakby mini oes po alejkach w parku. Ja na seryjnej skrzyni w ccs dokręcałem tam dwójkę. Ci co na krótkich wbijali 3. Próba 2 pod M-1 długa i bardzo zakręcona , próba trzecia była w Będzinie w miejscu gdzie odbywają się rally sprinty i szła po najgorszych dziurach. Jeżeli dojechałbyś na dobrym miejscu ale innym niż pierwsze to nie dostałbyś nagrody nawet zafajdanego dyplomu. Wyjatkiem była nasza klasa 3, najsilniej obsadzona gdzie dali puchary za dwa pierwsze miejsca.
Pozdrawaim