Cynk w sprayu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Próbował ktoś kiedyś tego (ostatnia pozycja)

Cynk w spray'u

Może być całkiem ciekawe !


[ wiadomość edytowana przez: dybon dnia 2003-04-20 01:01:05 ]
  
 
w sklepie nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem, bo pewnie bym już miał.... teraz właśnie poleruję dekiel i się zastanawiałem czym go pokryć żeby nie rdzewiał....
  
 
powiem wam że to nie głupi pomysł dać to na auto jako podkład lub tam gdzie już zaczyna brac go rdza
ja sie nad czyms takim zastanowie pomaluje tym pas przedni i progi jak tylko bedzie dostępne w sklepie
  
 
Mój brat jak zmieniał podłogę w malczanie rok temu to właśnie pryskał tym na spawy, na to dawał mastykę na spawy i potem podkład i lakier, jak do tej pory nic nie wyszło więc jest OK.
U mnie w cze-wie jest to dosyć dawno dostępne ( ale oczywiście trudno to dostać).
A więc bardzo polecam.
  
 
Cytat:
2003-04-20 09:47:16, Garii pisze:
Mój brat jak zmieniał podłogę w malczanie rok temu to właśnie pryskał tym na spawy, na to dawał mastykę na spawy i potem podkład i lakier, jak do tej pory nic nie wyszło więc jest OK.
U mnie w cze-wie jest to dosyć dawno dostępne ( ale oczywiście trudno to dostać).
A więc bardzo polecam.


zapytaj się brata ile kosztował go ten specyfik? a co to mastyka?
  
 
Również dołączam sie do pytania co to mastyka, oraz co to jest minia....
  
 
jakby ktos znalazł w krakowie w rozsądnej cenie niech da znac
  
 
mastyka- taka masa na spawy, coś jak sylikon, ale nie wali octem, mówią też na to pasta na spawy.
Firma BOLL produkuje właśnie takie cosik, ta co produkuje konserwacje.
A co do cynku, to mieli to blachaże co z nimi robiliśmy auta, płacili za to w granicach 30-50PLN, ale nie pamiętam.
Postaram się dowiedzieć to dam znać.
  
 
Fajna rzecz ten cynk- ile to kosztuje!?
Ja mam w audi blache ocynkowana i rdza mi nie straszna!
Pozdrawiam
  
 
emitu czy masz obsesje dopisywania sie do wszystkich postów ???
nie umiesz przeglądnąc tego co dane jest jak na dłoni !!!

Cynk spray
Jako importer niemieckiej firmy Dupli Color chcielibyśmy polecić farbę cynkową w sprayu która posiada szereg następujących właściwości:
- położona warstwa zawiera 99% czystego cynku,
- powłoka cynkowa optycznie przypomina cynkowanie metoda ogniową,
- odporny na działanie wysokich temperatur do 500 st. C,
- odporny na działanie środków agresywnie chemicznych,
- przewodzi prąd elektryczny,
- szybko schnie i jest bardzo wydajny,
- po położeniu farby cynkowej można lakierować powierzchnie,
- jest odporny na działanie chemikalii,
- ma właściwości antykorozyjne i skutecznie chroni przed negatywnym działaniem warunków atmosferycznych.
Znajduje zastosowanie przy gruntowaniu powierzchni przed lakierowaniem i narażonych na bezpośrednie działanie warunków atmosferycznych, uzupełnianiu ubytków cynku w konstrukcjach ocynkowanych po pracach spawalniczych, zabezpieczaniu antykorozycjnych powierzchni metalowych (np. karoserii pojazdów), konserwacji spawów, spoin punktowych i zgrzelin, ochronia przed środkami agreswynymi chemicznie.
Odbiorcami cynku w sprayu są takie zakłady jak galwanizownie, stocznie, warsztaty samochodowe i ślusarskie, firmy budowlane.

22.95,- PLN
  
 
fajna rzecz ten cynk.na warsztacie też uzywamy tego do lepszych furek.
ale jedno muszę sprostować.

po pierwsze:po pryśnięciu tym sprayem na błotnik, warstwa cynku bardziej przypominała zdrapkę z jednej z gier LOTTO niż warstwę cynku.'schodziła' dokładnie tak samo jak ten materiał ze zdrapki czyli paznokciem i miała kolor nawet taki sam czyli ciemno-siwy.

po drugie: po wyczyszczeniu plamy rdzy na błotniku i położenia warstwy cynku w sprayu wszystko wyglądało si.znaczy się jak zdrapka niestety nie dało rady położyć na to szpachli.szpachel albo się nie trzymał albo odpadał podczas szlifowania.

po trzecie: doświadczenia ze szpachelką zniechęciły lakiernika do experymentowania z drogim podkładem i lakierem.dlatego nie wypowiem się w kwesti czy można na to bezpośrednio lakierować., ale mojego zdania możecie się domyśleć.

a teraz coś ode mnie: ja w swoim malcu wstawiałem kilka łatek na podłodze.prysnołem je całe z obu stron i pospawałem.Mig-Mat spokojnie przebija się przez tą warstwę cynku.potem tylko na spawy od strony jezdni i w nadkolach wewnętrznych nałożyłem masę uszczelniającą przypominającą gumę (cienko, bo się kończyła i oczywiście bitex.przez półtora roku nic nie wyszło al enie mam pewności czy to nie dzięki tej gumie..




  
 
chciałeś powiedziec że lipa??
  
 
Wprawdzie z cynkiem w sprayu sie nie spotkalem, mialem za to doswiadczenia z chromem w sprayu - wielka lipa niestety, miala byc piekna polyskujaca powloka a przypominala bardziej srebrzanke i do tego latwo sie zdzierala. Zeby z tym cynkiem nie byla podobna lipa.
Kwestia tez tego pomalowania - bo jak nie przyjmie lakieru to na nic wam cynk na budzie..chyba ze ktos lubi ten kolor i bedzie mial auto - zdrapke
  
 
co do chromu w sprayu mam identyczne odczucia co Wyrwiząb, ale na moim było z góry napisane, że powłoka jest nietrwała i łatwościeralna...
  
 
Cytat:
2003-04-21 11:56:55, widynek pisze:
co do chromu w sprayu mam identyczne odczucia co Wyrwiząb, ale na moim było z góry napisane, że powłoka jest nietrwała i łatwościeralna...



heheh dobre!! naprawdę dobre!!
  
 
W przypadku cynku nie chodzi o powłokę ozdobną. Chodzi o powłokę zabezpieczającą. Przed czym?? A to przed rdzą!! Tak jak w przypadku blach cynkowanych. Jest to powłoka ochronna z ochroną anodową. Czyli zamiast roztwarzać sie zelazo roztwarzać (ubywać, rozpuszczać lub poprostu rdzewieć) będzie sie cynk!!! Dlatego cynkuje sie blaszki. Jasne. Nie wiem jak to wygląda w praktyce ale jestem bardzo ciekaw czegos takiego.
Pozdrawiam.
  
 
temat powłoki ozdobnej nie tyczył się bezpośrednio cynku, a "chromu w sprayu", pojawiła się po prostu obawa, by cynk nie okazał się czymś podobnym. ładnie napisali i wogóle o tym cynku, ale oni to sprzedają, więc trudno żeby napisali że "zachowuje" się jak zdrapka a co do cynkowania, to blachy "dachówkowe" są cynkowane, a mimo to nie mają jakieś super trwałości (no ale jest "cynkowanie" i cynkowanie... temat rzeka)
  
 
temat powłoki ozdobnej nie tyczył się bezpośrednio cynku, a "chromu w sprayu", pojawiła się po prostu obawa, by cynk nie okazał się czymś podobnym. ładnie napisali i wogóle o tym cynku, ale oni to sprzedają, więc trudno żeby napisali że "zachowuje" się jak zdrapka a co do cynkowania, to blachy "dachówkowe" są cynkowane, a mimo to nie mają jakieś super trwałości (no ale jest "cynkowanie" i cynkowanie... temat rzeka)
 
 
spoko ja jestem na kupnie tego ale nie moge dostać w krakowie więc chyba nic z tego ;(
  
 
Tak ale my tu nie mówimy i mówić nie możemy o cynkowaniu jako cynkowaniu!! Jest to jedynie jedna z metod ZAPOBIEGANIA pojawianiu sie "rudej" na naszych autkach. No może nie do urzytku "zewnętrznego" ale gdzieś w zakamarkach. Wedle mnie to jest to dobra sprawa do profili zamkniętych czy niedostępnych miejsc. Przecież takie sprawy jak progi czy niedostępne elementy zawieszenia MOGĄ być znacznie lepiej chronione przez cynk a niżeli lepiki, smoły i inne paskudztwa. Pozatym nie maskujemy dziurawej podłogi bitexem tylko walczymy ze "złem". A dopiero możemy coś na to rzucić.
To jest moje zdanie, niestety nie poparte experymentami, doświadczeniam i testami na działanie antykorozyjne!!!!!
Sie Ma!!