Dla (ż)Niwiarzy -> pierwsze kroki w terenie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Coś dla posiadaczy Niwek:

Tytuł strony

Może być ciekawie; szkoda, że mam inne plany na "DŁUGI ŁYKEND" (morze), bo może bym się skusił...
  
 
Fajna imprezka tereny piekne (to chyba najpiekniejszy fragment puszczy piskiej). A tak na boku: ja też mysle,ze zawsze najwazniejszy jest tem "pierwszy krok" jełsi człowiek sie chce pobawić autkiem Nie ma czego sie bać, najważniejsze to wystartować bez poczucia własnych braków w umiejętnosciach.Za każdym nastęnym razem jest już lepiej i człowiek zaczyna czuć się pewniej.
mam nadzieję,ze niektórzy również w ten sposób podejdą do "towarzyskiego" slalomiku na naszym zlocie
 
 
Mariusz a co jestes chetny pojechac?
  
 
Byłbym chętny, nawet bardzo, ale... jadę z rodzinką na wycieczkę do Trójmiasta (Sopot) na długiiiiiii weekend. Takie tam wiosenne powitanie morza (muszę sprawdzić, czy nadal jest słone i czy już pachnie unią ).

Liczę, że może kiedyś jeszcze zorganizują taką imprezę...
Fajnie byłoby, jakby Ktoś to zaliczył i opowiedział na Forum (Ktosiu -> pojedź ).
  
 
Kurka, kurka - klubowicz przyjezdza w moje rejony, a ja nie bede go mogl przywitac cheleb i sola (tak z tego caly czas slonego morza ) Jade na dlugii weekend na Kaszuby - moze zachaczysz Mariusz o Wieżyce (najwyższa góra na północy ) ???

Zapraszam.
  
 
Wieżyca -> może, może... Jak to jest daleko od 3city; koło jakiej miejscowości (bo ja na geografii zwykle odrabiałem matematykę... ).
Podaj mi ew. swój telefon (zbieram telefony; szczególnie te z kolorowym wyświetlaczem ); znaczy, no... w ostateczności nr tel. wystarczy.

P(i)eEs:
Kiedyś bardzo chciałem mieszkac w Gdyni, ale... się nie udało, jak widać...
  
 
Aha -> jadę nieŁADnym samochodem (kotu jest za głośno w Niwce ).
  
 
Mała poprawka - bede w Borksu, ale wszyskto jest na Kasubach. Z 3 miasta jest to godzina jazdy w strone Kościerzyny.

Moj numer tel. 606310831

Do zobaczenia!

PS. Do kiedy bedziesz w 3miescie?
  
 
Rozumiem, że chodzi o Borsk (nie Borks) -> łel, łel -> to 91 km od Sopotu... trochę daleko.
Gdybym chociaż miał miejsce w autku na zabranie paralotni, to połączyłbym to z ew. lataniem (próbą) na klifie w Kościerzynie (znalazłem w i-necie, że tam latają na szmatkach), ale... nie mam miejsca w autku na zabranie sprzętu (zabieramy koleżankę i... kota ).
Tak więc -> chyba nici z tego spotk.; może innym razem (chociaż...).
  
 
Powiedz ty mi do kiedy zostajesz w Sopocie???

PS. Tak, tak chodzilo mi o Borsk Jeszcze raz serdecznie zapraszam. Bylo by mi milo jakbys wpadl chociaz na chwile lub dluzej.
  
 
"Sie zobaczy" do kiedy... Znaczy się -> wstępnie do soboty (03/05/03-wyjazd po południu) lub do niedzieli (wtedy wyjadę rano lub zaraz po obiedzie).
Przyjeżdżamy do Sopotu -> we środę 03/04/30 w nocy lub w czw. 03/05/01 rano.
Mieszkac będziemy u koleżanki z Wawy, która ma tam zakupiony... apartament (który większą część roku stoi pusty...). Takie tam luksusowo wyposażone mieszkanko, jak się komuś zachce pojechać nad morze, żeby nie musieć spać w hotelach i takietam .
  
 
Ja wyjezdzam na kaszuby we czwartek rano kolo 10, wiec mozemy sie z rana jeszcze spotkac. Ewentualnie dla Mariusza opznie swoj wyjazd o kilkadziesiat minutek

Wiec oczekuje wszelakiej informacji:

1.w formie postu

2.w formie komunikacji bezprzewodowej - GSM

Do zobaczenia w czwartek

PS. Ponawiam prośbe o zabranie jednej ŁADnej kubanki od kacpra ze zlotu i dowiezienie mi jej do rejonow miejsca mojego zamieszkiwania. Będe dźwięczny.

PS2. Przewiduje rownież mozliwy powrot z kaszubów w sobote z wieczora, ale preferowal bym spotkanko w czwartek z rana ::



[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2003-04-25 18:24:07 ]
  
 
Leszku -> już się trochę bardziej krystalizuje plan -> wyjedziemy jednak w czw. "rano" (tak do końca nie wiem o której -> wiesz, zanim dziecko się dobudzi, zje, zapakujemy się, pojedzxiemy po koleżankę, ona się zapakuje, przebijemy przez całą Wawę, ufff -> już jestem zmęczony). Szykuje się, że dojedziemy do 3miasta dosyć późno (po południu). Dzięki bardzo za Twoje poświęcenie, ale chyba nie za bardzo jest sens, żebyś opóźniał swój wyjazd...
Może uda mi się wyjechac na jakąś wycieczkę (na pewno skoczę na Hel, ale może Borsk też się uda -> ew. zadzwonię!).

Miłego odpoczynku!
  
 
a może nasz kącik 4x4 zorganizuje jakąś imprezkę , na której my będziemy widzami????No ewentualnie jeśli wziąłbymn udział w zawodach to potem mogliby mnie wyciągnąć
Pozdrówka
P.S Zyczę miłego wypoczynku nad morzem
 
 
Hehehe,dobry pomysł,w takim lekkim terenie przez jakiś lasek,albo lekko podmokłe łąki to i ja bym sobie pojeździł.Jak coś to kilka Nivek mamy to pewnie by nas wyciągnęlija reflektuję jak najbardziej za tego typu imprezką.Ale proszę Was,najwcześniej w czerwcu
Pzdr Grzesiek
  
 
Bardzo ciekawy pomysł.
Szkoda, że nie ma u nas kogoś, kto mógłby służyć za nauczyciela jazdy w terenie (a może jest -> niech się ujawni).
  
 
Na pewno sie znajdzie , zreszta myślę,ze to wcale nie musi być trudna trasa. Nie wiem czy czytałeś ostatnio księgę gości, (ja już gdzieś otym pisałem) ale na dłuuuuugi weekend dostaliśmy zaprszenie od klubu offroadowego w góry świętokrzyskie.(ich adres jest w księdze gości i tam sa szczególy)trasy są w trzech stopniach trudnoścui i podobno nawewt "zwykłe" (no może nie obniżone łady powinny to przejejchać. Myślę również, że najlepszą nauka w tym przypadku jest trening
Pozdr]
Paweł
 
 
powiem tak... To co ze nie bylo mnie na zlocie nie swiadczy ze nie zagospodarowalem niedzieli...
zamiast pojechac do Sulejowa wybralem sie na jeden dzien na mala "wyprwe" na nasz lokalny poligon- efekt - Nive mylem przez 3 godziny... bylo swietnie sporo sie nauczylem..
swietni przyjacielsko nastawieni ludzie.. mimo zwyklych cywilnych laczkow.. problemow z zaplonem.. przegrzewajacego sie silnika i spalonego sprzegla przejechalem praktycznie cala trase majac przy tym kupe zabawy.. zdjecia mam juz na kompie pierwszy pakiet wyslalem juz do Konrada, zeby zamiescil je na stronie > w drodze do mnie sa kolejne... poza tym fanklub mojego pojazdu zaczal juz robic stronke..jak bedzie ciekawsza niz teraz to dam linka
a mowie o tym wwszystkim dlatego, ze mam zamiar na razie niezobowiazujaco zapytac czy ma Koledzy (z)NIViArze z okolic wielkoposlski maja jakies plany na niedziele 11 maja?! pytam bo szykuje sie podobny wypad w teren.. znowu bedzie mozna sie pobawic na kinetyku i poznac milych ludzi... Mariusznia juz sie okreslil ze nie moze , a reszte zainteresowanych prosze o contact na priv..


  
 
Wiherq -> daj proszę znać, jak będzie planowany następny taki wypad.
Często wpadam latem do Piły (ciągam się na paralotni na lotnisku w Pile), więc mam nadzieję, że się spotkamy .
  
 
Wlasnie zalozylem do swojej Nivki Monroe 4x4 Adventure i chetnie bym je wyprobowal. Tylko do tej Pily jest strasznie daleko na jednodniowy wypad .