Rozstania nadzszedł czas...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Stało sie... prawdopodobnie w przeciagu najblizszego tygodnia zapadnie decyzja o sprzedazy samary...

od 3 dni jezdze Golfem II ... czysty przypadek Golf jezdzil u mojej cioci... musiala sie go pozbyc bo kupiła nowe Polo...
Jestem jego 3 wlascicielem i autko praktycznie zostało w rodzinie.
Rocznik 1986(!!!) i pewny, rzeczywisty przebieg 140tys. km, autko garazowane, serwisowane... jezdzace po okolo 4-5 tys. km rocznie!
Rdzy w porownaniu z Lada praktycznie nie ma... komfort jazdy i warunki trakcyjne bez porownania... przykro mi to pisać

teraz najwazniejsze pod maska silnik 1.6 diesel... Golfem przejechalem przez 3 dni 600km i srednie spalanie wyszlo 5.3l/100km !!!! Silniczek pracuje bardzo ładnie... odpala natychmiast... jak na diesla kopci mało...

Przez najblizsze dni autko bedzie mocno testowane czy bedzie w stanie wytrzymac moj styl jazdy i ilosc kilometrow jaka pokonuje...
jutro zdejmuje głowice, bedą ogledziny silnika... Jezeli znajomy mechanik "zatwierdzi" to LADA niestety po 3 latach i 80 tys. km zostanie sprzedana...

To wszystko nie oznacza ze wyrzce adres forum z ulubionych , zostane z Wami i bede chetnie sluzyl radą i pomocą.
Pod koniec tygodnia dam znać co z Samara... moze ktos bedzie chetny... dam ogloszenie w odpowiednim watku na forum....

...nie chcacy wybralem kategorie klub... ale chyba moze zostac...


[ wiadomość edytowana przez: Qba_Szklarska dnia 2006-05-30 19:34:00 ]
  
 
Mój ojciec sprzedawał Golfa II GTD ze wzmocnionym turbodieslem ...Chciał , żebym sprzedał ładę i za pieniądze z tej transakcji dostałbym golfa. Nie chciałem. golf poszedł za 12000PLN, a ja udowodniłem sobie , że potrafię wybrać dobrze.
To już prawie 6 lat mija , gdy uznałem, że łady są lepsze.
  
 
... no ja nie narzekam na LADE... chociaz powiem szczerze ze mam juz troche dosyc gaznikowego silnika...

w zyciu tez nie sprzedałbym LADY zeby kupic GOLFA II
...po prostu dostałem to auto i niestety wiem ze pomimo tego ze jest 4 lata starsze od LADY jest w lepszym stanie, przede wszystki blacharskim...
i tak jak pisałem rowniez komfort i prowadzenie sa lepsze....

wlasnie jade do warsztatu obejrzec jak wyglada silnik "od środka"

.... wrocielem... zapadła decyzja sprzedaje LADE... silnik w golfie jest OK... przynajmniej jezeli chodzi o cylindry...

zaraz zamieszcze ogloszenie z opisem....
...w sumie to cieszylbym sie jakby SAMARA zaopiekowal sie ktos kto by o nia dbał tak jak ja sie staralem...

[ wiadomość edytowana przez: Qba_Szklarska dnia 2006-05-31 12:32:47 ]
  
 
Golf II nie jest zły; sam mam takiego w wersji wiejskiej i nie narzekam, podoba mi się nawet.
To, ze się lubi Ładę nie musi od razu oznaczac, że nie można darzyć sympatią także innych marek.
Powodzenia z Golfikiem .
  
 
Cytat:
2006-05-30 19:33:17, Qba_Szklarska pisze:
teraz najwazniejsze pod maska silnik 1.6 diesel...


To dobry silnik, znajomy też niedawno kupił Golfika II właśnie 1,6 diesel i nie narzeka - tylko leje i jedzie.

Mówisz że rocznik 1986, od nowego w rodzinie, takie gupie pytanie z tym związane (po prostu interesują mnie tamte czasy, a pamiętać ich nie mogę bo wtedy mnie jeszcze nie było na świecie). Gdzie był kupowany? Pewex?
  
 
ciotka kupila go od swojego znajomego mechanika ktory z kolei kupil go nowego w nieczech bo tam mieszkal... przyjechal nim do polski w roku 1991
  
 
Cytat:
2006-05-31 16:25:28, Mariusznia pisze:
Golf II nie jest zły; sam mam takiego w wersji wiejskiej i nie narzekam, podoba mi się nawet. To, ze się lubi Ładę nie musi od razu oznaczac, że nie można darzyć sympatią także innych marek. Powodzenia z Golfikiem .



w moim przypadku tak jest wypatruje tylko na ulicy łady i się nimi zachwycam mam wstret do innych aut mam juz tak od zawsze
  
 
Witam
Niestety i mnie to dopadło od 2 godzin nie jestem posiadaczem łady.
Została sprzedana, mam nadzieje że gość będzie szczęśliwy.
Pewnie będę ją widywał bo kupi.ł ją sąsiad zza miedz kilku.
Trochę mi smutno, choć jeżeli dobrze sie ułozy to kto wie czy nie będzie łady tylko Niwki.Mam nadzieję że się wszystko dobrze ułoży.
Mam nadzieje że nie wywalicie mnie na bruk i choć dacie status przyjaciela LKP.
Pozdrawiam ładomaniaków z całej POLSKI.
GOLEM
  
 
golem-lacze sie z toba w tym bolu i zalu....
  
 
...no i stało sie... wlasnie sprzedalem LADE .... za 270 euro, samarka jeszcze dzisiaj jedzie na ukraine... maja w obec niej jakies niecne plany chyba, ale cóż tak bywa....
  
 
napewno posłuzy jako dawca organów lub cos innego bedzie słuzyc jej
  
 
z tego co rozmawialismy z nabywcami to maja zamiar ja przystosowac do jakichs ciekwszych zastosowan, remont blacharki, swap silnika.... itp.

... co ciekawe kupil ja oficjalnie czlowiek z polski, a Lada jeszcze dzis miala wyjechac na ukraine i juz nigdy tu nie wrocic....

przy okazji prosze szefostwo o przydzielenie mi statusu z dostepem do forum, nie zamierzam Was opuscic... 3 lata z Wami i z Lada nie odejda tak szybko w niepamiec... cholera rozklejam sie... tyle kilometrow... wspomnien, miejsc... ahhh ... żal...


[ wiadomość edytowana przez: Qba_Szklarska dnia 2006-06-22 23:29:13 ]