A może 1.6 GSI zamiast 1.6 GLI?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie. Pisałem niedawno bo przekładce 1.4 w miejsce 1.6 GLI. Z racji tego, że jest przy tym sporo rzeźby, odpuściłem.
Na Allegro wyszukałem cały kompletny silnik wraz z osprzętem 1.6 GSI. Moje pytanie: co muszę zmienić aby cieszyć się 85KM pod maską?
  
 
pompę paliwa i przewody pod maską, wiązkę, filtr powietrza.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
jezeli juz to ja bym zalozyl gaznik.bedziesz mial 88km.z gsi tez jest duzo problemu.
do gaznika musisz podmienic kolektor ssacy,i z linka pokombinowac od gazu.wywal katalizator i masz 88.
mialem 1,6 na gazniku i byl prawie jak 1,4.
  
 
PAWELDOBRA: mam rozumieć że mówisz o silniku 1.6 GSI + Gaźnik z GLE/SLE?
  
 
Cytat:
2007-11-09 17:15:41, mokele pisze:
PAWELDOBRA: mam rozumieć że mówisz o silniku 1.6 GSI + Gaźnik z GLE/SLE?


Raczej chyba o GLI z osprzętem GLE. Nie wiem jaki rocznik tego GLI, w nowszych będzie problem napędem pompy i aparatu zapłonowego. Na przeglądzie też może być problem (spaliny) Z GSI w takiej konfiguracji to możesz kolektor wydechowy najwyżej dać.
  
 
z napedem pompy to nie ma za bardzo problemu.do gaznika mozna zostawic pompe elektryczna i tez bedzie chodzic.a co do napedu aparatu to nie wiem czy jest prztstosowany.byc moze ze tak.a byc moze ze tylko niektore.
ale jezeli masz dobry motor,to polecam taka przerobke.dobrze wyregulowany gaznik,zaplon,i czujesz te 88km.
mialem 2 gaznikowce i teraz jak jade z kumplem gli to tak sie czuje jak by mial zaciagniety hamulec reczny,a on sie zachwyca jak jego poldek idzie.haha z czym do ludzi.
  
 
Cytat:
2007-11-09 19:44:53, paweldobra pisze:
z napedem pompy to nie ma za bardzo problemu.do gaznika mozna zostawic pompe elektryczna


Pewnie, ale to już rzeżba, poza tym nie wiem jakie są ceny, pompa do GLE to kwestia 30-50 zł (nówka w sklepie) Ceny na szrocie pomijam, a elektyczna raczej więcej. Fakt, że GLE (sprawnemu) może najwyżej podskoczyć GSI i to nie zawsze.
  
 
ale kolega mowi ze ma poloneza gli,to ja nie wierze ze bez pompy jezdzi.jeszcze nie wiadomo czy walek jest przystosowany do napedu pompy.jhak tak to wklada mechaniczna i chozi.a powiem ci kolego jedno.dobry gsi z dobrze wyregulowanym 1,6 gle nie ma szans!! jezdzilem obuma.
  
 
Tak, ja posiadam GLI Abimex i powiem szczerze że przyspieszenie na 4 i 5 biegu jest tragiczne. W zasadzie ten samochód się rozpędza a nie przyspiesza. Dlatego myślę nad swapem. Silnik gaźnikowy nie wchodzi w gre. Powód jest prosty: jestem przeciwnikiem LPG a gaźnikowiec spokojnie wciaga 10L benzyny. Chodzi mi o ekonomikę też. GLI jest bardzo ekonomiczny (jak na tą wielkość auta) i spala mi 7L. Dlatego w grę wchodzi GSI. Czyli reasumując: przy przekładce GLI->GSI będę potrzebował:
1.Silnik
2.Wiązka
3.Komp
4.Puszka filtra powietrza
Czy elektryka pod deską rozdzielczą zostaje ta sama? Pompa paliwa będzie pasowac w zbiornik GLI?

[ wiadomość edytowana przez: mokele dnia 2007-11-10 15:39:05 ]
  
 
To czy przeróbka na gaźnik jest możliwa czy nie bardziej jest uzależnione od przepisów - jak masz auto wyprodukowane po czerwcu 95 roku to masz obowiązek posiadania wtrysku i katalizatora. Niemniej gaźnikowiec niekoniecznie pali więcej od wtrysku.

Co do tego swapa to o ile dobrze pamiętam, pompa paliwa też jest inna bo do wielopunktu potrzebne jest wyższe ciśnienie. Elektryka pod deską też będzie inna, bo przecież komputer jest właśnie pod deską - kokretnie za schowkiem.
  
 
Cytat:
2007-11-10 08:05:28, paweldobra pisze:
ale kolega mowi ze ma poloneza gli,to ja nie wierze ze bez pompy jezdzi.


Z tego co wiem, pompa od wtryskowca nie nadaje się do gaźnika.
  
 
QRde to chcesz moc czy ekonomia ?? nie wmówisz mi że dobry gaźnikowiec spali więcej niż wtryskowiec z tą samą mocą... Ja swego czasu miałem gaźnik tak ustawiony że na 400m to byłem przednim zderzakiem równo z tylnim zderzakiem Marasowego 1,4.
Owszem przy takiej jeździe palił i to niemało ale przy spokojnej schodził poniżej 10 a na trasie 6,7/100

Więc albo moc wykożystywana albo ekonomia...
  
 
kolega poprzednik ma racje w 100%
gdy ja jezdzilem swoim poldkiem palil mi w granicach 10l lpg,a gdy byl miesiac co ojciec nim jezdzil,ktory byl wielkim przeciwnikiem poloneza [na odcinku 13km] palil mu w granicach 8,5 l lpg.ale trzeba wziac to pod uwage,ze gazu pali wiecej.na bezynie spalanie wahalo by sie wlasnie w granicach 7 l/100.
porownujac 1,6 gle a 1,4 to oba te auta zachowuja sie inaczej pod wzgledem obciazenia.jadac pusto 1,4 jest lepszy od 1,6gle ale sytuacja sie diametralniue zmienia gdy na pokladzie obu wieziemy 2 lub wiecej pasazerow.1,6 za bardzo nie odczuwa zmiany,ale 1,4 zdycha.przyspiesza on tylko w gornym zalkresie obrotow,przy kazdym wyprzedzaniu trzeba redukowac na wiele nizszy bieg i pilowac na maxa.no i jest wiekszy halas!
ale jadac 1,6 gli i gsi to totalna porazka.
znajdz sobie na allegro silnik rovera 1,6 16V,i jakiegos szrota poldorovera na przekladke, to wtedy sobie posmigasz oszczednioe i naprawde dynamicznie.
  
 
Cytat:
2007-11-10 17:39:45, Koot pisze:
To czy przeróbka na gaźnik jest możliwa czy nie bardziej jest uzależnione od przepisów - jak masz auto wyprodukowane po czerwcu 95 roku to masz obowiązek posiadania wtrysku i katalizatora.


Nieprawda! Miałem CC700 z 1997 na gaźniku i Tico było do końca produkcji na gaźniku. Ważne jest tylko to co z rury leci a nie sposób zasilania czy też posiadanie katalizatora. Gorzej z samochodami po 2002 bo one muszą mieć złącze diagnostyczne do podłączenia na przeglącie to się chyba nazywa OBD2.
  
 
Panowie sorry ale sprzeczanie się co do tego który z silników był mocniejszy i jest wstanie porobić inny jest trochę nie na miejscu. Wszystko niestety zależy także od samego silnika i niestety ale najważniejszej rzeczy czyli kierowcy który siedzi za kierownicą. Większość tych co mają GLE powie że żadne GLI ani GSI nie porobi ich auta, ci co mają GLI i GSI będą chwalić swoje. Wiem to po sobie bo sam miałem GLI na Boschu i nie spotkałem żadnego GLE ani GLI na abimexie które by ze mną wygrały. Wracając do sedna sprawy to po co się bawić w przekładkę silnika, skoro i tak masz silnik, ja bym tylko przełożył same bebechy od GSI chyba że nie chce ci się tego robić, albo silnik który masz ma już dosyć, ale powinieneś wziąść pod uwagę że swój silnik znasz a to co włożysz może po jakimś czasie okazać się silnikiem do remontu. Napewno od GSI musisz wsadzić oprócz podzespołów pod maską od silnika, pompę paliwa, całą przednią wiązkę elektryczną która różniła się w Plusach od tej w Caro co i tak nie obejdzie się bez przeróbek bo nie będzie łątwo tego podpiąć pod istniejący licznik i wszystkie przełączniki, komputer napewno bo to chyba logiczne, zamiast pisać puszka filtra powiem że raczej będzie ci potrzebny cały układ dolotowy, bo zapewne w dolocie znajduję się także czujnik temperatury. Generalnie według mnie trochę roboty przy tym będzie ale wszystko jest do wykonania, swego czasu robiliśmy przekładkę gażnika na wtrysk we fieście kumpla ale tam przekładaliśmy wszystko co było w aucie i działało to poprawnie. Ogólnie ja bym się zastanowił nad kupnem całego GSI ale to już kwestia wygody i tego że by mi się nie chciało bawić w przekładkę.
  
 
Mam pytanie.Moge kupic tanio silnik 1.6 z 98r(domyslam sie ze jest to gsi)Czy moge go tak poprostu wrzucic do polda 1.6gli (96r) plug&play?
tzn myslalem w ten sposob zeby zalozyc stary dolot i zrobic zwyklego gli.Jezeli ktos rozumie moj plan to prosze o odpowiedc czy jest to mozliwe
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-12-03 20:26:07, axe_xa pisze:
Mam pytanie.Moge kupic tanio silnik 1.6 z 98r(domyslam sie ze jest to gsi)Czy moge go tak poprostu wrzucic do polda 1.6gli (96r) plug&play? tzn myslalem w ten sposob zeby zalozyc stary dolot i zrobic zwyklego gli.Jezeli ktos rozumie moj plan to prosze o odpowiedc czy jest to mozliwe Pozdrawiam


Niekoniecznie musi być gsi. W plusach były takie i takie. Same silniki niczym sie nie różnią.
  
 
Cytat:
2007-12-04 08:07:58, kan pisze:
Niekoniecznie musi być gsi. W plusach były takie i takie. Same silniki niczym sie nie różnią.


Z tego co pamietam to roznia sie głowica. Pod głowice GSI nie zamontuje sie kolektora dolotowego od GLI na zasadzie plug&play.
  
 
O jaki smieszny watek - chociaz poczatek byl sensowny

Nomad:
to ze byles na zderzaku (tylnym) Marasowym 1.4 LPG, ktory mial jakies 90 KM (sprawdzone na hamowni) duzym Fiatem, lzejszym o 100 kg, czyli, ze Twoj silnik (1.6 gaznik o ile pamietam) osiagal w porywach jakies 80-85 KM, to jeszcze nie udowadnia, ze gaznik OHV dorownuje Roverowi

W teoretycznych rozwazaniach wlasciciele 1.6 GLE jakze czesto nawiazuja do starych danych mowiacych o 87 KM, ale z tych danych wycofala sie sama FSO w modelu Caro (moze nowy, bardziej tlumiacy wydech mial tu znaczenie?) - podajac pozniej moc bodaj 79 KM, czyli praktycznie tyle ile Abimex. Ale nawet zakladajac, ze silnik jest stary i fantastycznie wyregulowany i rozwija te 87 KM, to okaze sie, ze i tak w dole obrotow GSi (84 KM) jest mocniejsze i co najwyzej osiagi beda zblizone SLE i GSI.

Teorie takie jednak bym odlozyl na bok - bo jezeli jest gaz na pokladzie, to i tak spekulacje o kant d... potluc, nawet jadac na benie

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2007-12-04 09:18:17, adamus pisze:
(moze nowy, bardziej tlumiacy wydech mial tu znaczenie?) -


Mysle ze wydech mogl miec jakies znaczenia ale wieksze znaczenie miala zmiana parametrow gaznika zwiazana z ostrzejszymi normami dokonana w 1987 czy 88 roku.