Assistance DZIAŁA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
podziękowania dla TOTRA
byłem w Łodzi, miałem problem i Totr pomógł w ciągu 15min.
Dzięki TOTR pozdr
  
 
bo chyba po to też istniejemy jako klub!!!
  
 
Tym razem moja Oma odmówiła na ulicy posłuszeństwa i niestety nie obyło się bez holowania. Serdeczne dzięki Arti za pomoc.
  
 
wow!
pelen jestem podziwu dla takiej klubowej dzialanosci!!!!
jezeli ktos bedzie w potrzebie w okolicach Torunia xxxxxxxx, tylko prosze nie wysylac glupich sms-ow? podaje ten tel. w zaufaniu!!!





[ wiadomość edytowana przez: urg dnia 2004-12-08 07:40:30 ]
[ powód edycji: numer w assistance ]
  
 
OLOBONO do tego sluzy zakladka "club assistnce" wiec jesli chcesz to tam mozesz sie zapisac
  
 
I am sorry - oczywiscie juz sie zapisalem, po prostu z wlasnej glupoty nie zglebilem calosci stron LOB

mea culpa
mea culpa
mea culpa


Pozdr.
  
 
No tak, ale ja np. już dawno się zapisałem a nie ma mnie na liście
  
 
moze dlatego ze np. numer telefonu podales w zlym formacie, tzn. napisales jako ciag znakow a nie xx xxx xxx, czy jakos tak, sprobuj w ten sposob
  
 

A moze tak ??
  
 
O właśnie! Zmieniłem właśnie na klubowicze i sympatycy i się objawiłem na liście

Widzisz DrA? Nie opieprzasz, nie wskazujesz i się lud pogubił
  
 
Ruszam w świąteczną trasę.
Warszawa-Włocławek-Kłodawa-Sieradz-Łódź-Warszawa

Zabieram caałą listę klubowego assistance - mam nadzieje że nawet w wieczór wigilijny będziecie zwarci i gotowi

Odpowiedzi przeczytam już po świętach więc...Niech Moc będzi z Wami.


  
 
Czytałem sobie rano jak to fajnie, że jest assistance i odciągnął mnie telefon od żony,która była na przedświątecznych zakupach,że coś chrupneło i zapaliło sie kilka kontrolek. Poprosiłem Totr-a o pomoc i nie zawiódł.
W tym wątku nie będę opisywał co się stało z autkiem ...

DZIĘKI TOTR ZA CIERPLIWOŚĆ
  
 
podziękowania dla elektryka który zaoferował pomoc w zmienianiu rozrządu i pompy wodnej
  
 
arti77 i totr:
panowie odnosze powoli wrazenie, ze ostatnio Waszym hobby jest wzajemne holowanie sie. poczuliscie cos do siebie chlopcy czy tylko omy Wam sie psuja? Oby tylko to drugie

goraco pozdrawiam,
Was i Artioweczke
  
 
robercik a patrzyłeś na daty postów?
pewne jest że za ten post pozwolę twojej Omie zgnić popsutej na środku skrzyżowania.
  
 
No nie, omesia gnijąca na skrzyżowaniu to widok nie do przyjęcia , lepszy jest widok kierownikow omesiek z kuflami browarow w ręku,omesie na parkingu a po skończonym piffku taksoweczka do domku
  
 
Dużo wątków z podziękowaniami za assistance.... a ten se wybrałem

I mnie dopadło
Po raz kolejny NIE MA TO TAMTO

Na poranne zdechnięcie bestii pomógł fizycznie i moralnie KUBA - dzięki.

Oraz Kartos wirtualnie - dzięki za dobre chęci.
  
 
Sorry, ze nie inaczej, ale akurat nie moglem sie ruszyc z biura.
  
 
Cytat:
2005-11-29 10:53:04, Solltys pisze:
... pomógł fizycznie i moralnie KUBA - dzięki.



No co ty
Cała przyjemność po mojej stronie
  
 
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.....
WIELKIE DZIĘKI dla solltysa za dzisiejsze urwanie się z pracy i holowanie .
Wprawdzie nie mojej omegi ale mnie w maździe bez alternatora, grzania i z kapciem po drodze w tymże śmiesznym autku.