[OT]Majówka:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WitamSorki za temat Off Topicowy(może moderatorzy mnie nie pobiją)
Jako że zbliża się dawno oczekiwany długi weekend,mam pytanie:
jak zamierzacie go spędzić.Macie jakieś konkretne plany?Może ktoś wykorzysta ten czas na grillowanie,albo drobne naprawy autka?
Ja zamierzam połączyć te dwa zajęcia z pracami ogrodniczymi,bo już mnie szlag trafia przez tą maturę i czuję że jeden dzień muszę sobie odpocząć i poswięcić go na jakieś prace fizyczne na świeżym powietrzu
Jeżeli macie ochotę to podajcie jakieś fajne propozycje spędzenia tego czasu.Może akurat komuś będzie się nudziło i skorzysta

Pzdr klubowiczów i życzę Wam i sobie pięknej pogody conajmniej od 1 do 5 maja
Grzesiek
  
 
Ja planuje odnawianko w kuchni
Jak starczy czasu porobie trochę przy samochodzie


ps. jeszcze jeden taki post i zobaczysz ..... jak moderator walczy

Pozdrawiam
Paweł / kacper97 / Warszawa
  
 
Ja jeszcze planów sprecyzowanych nie mam, ale kilka opcji jest. Może wypad na rancho i pogrzebanie w ładnej, a może na spacerach...
... ale forum nie pozostanie bez opieki
  
 
hehe... tiaaaa...

dla mnie majowka = nauka biologii przed ustna;PPP dzisiaj zaczalem i zauwazylem, ze jednak nic nie umiem... hehe
  
 
ja juz mam plan napiety:
pomagam tesciowi na dzialce, do tego dochodzi jak zwykle praca q chwale firmy
  
 
1-3 maja - jak co roku wyjezdzamy z przyjaciółmi nad jezioro Wdzydze do Borska, zeby sie troche zrelaksowac przed nadchodzaca wielkimi krokami sesja. Wracam w niedziele, zeby troche odespac i odpoczac Naturalnie jade ładną.

PS. W Borsku w tym samym czasie i w ośrodku obok będa stacjomować koledzy z Klubu Forda Capri - już sie zapowiedzialem ze ich odwiedze i zostalem serdecznie zaproszony jako reprezentant LKP. Chyba nie bede mial szans przy tych potworach (2.0 V6, 2.6 V6 czy 3.2), ale sobie poogladam z bliska moje trzecie kochanie zaraz za Ładną i kobitą

  
 
Ja natomiast zaczne wkońcu chyba pisac prace inżynierską pt "zabezpieczenie logistyczne morskich slużb ratowniczych" ale jak sie znam to pewnie wiekszosc czasu i tak spedze przy Ladzie, wkońcu prace mam oddac dopiero w czerwcu hehe.
Pozdrawiam OSS
  
 
ja chyba nie wyjadę, może jakiś grilek

na pewno zajmę się samochodzikami w mojej stajni
1. bzyk 126p mojej sympatycznej Marci wymaga troszkę poprawek
2. jutro jadę raniutko do Piły obejrzeć samarkę trochę stukniętą, jak ją kupię to czeka mnie robota przy niej (chyba odpuszcze na razie tylnionapędową)
3. moją staruszkę 2108 tyż muszę pogłaskać
  
 
Hamulce, hamulce, i jeszcze raz hamulce.
A gdy już "wyhamuję" moją ładną,
to spacery, spacery i leniuchowanie.
Wszystko absolutnie bezwyjazdowo .

P.S. A wolne mam juz od jutra
  
 
HMM wolne mam już od zlotowej soboty, ale dopiero jutro wybieram się w okolice Bukowiny Tatrzańskiej wraz z paczką znajomych. To taki nasz zwyczaj zimą narty, w maju rowery, w wakacje żagle lub inne wojaże..
Oczywiście w programie mamy oprócz wycieczek rowerowych, grill nad Białką, zakupy na słowacji i oczywiście DEGUSTACJA najpierw rodzimych, później słowackich "zakupów".
Pozdrawiam
  
 
Ale Wam dobrze, Chłopcy. Jak ja Wam zazdroszczę.
Ja pracuję w tak "fajnej" firmie, że idę do pracy i 1 i 2 i 3 maja
i całe to zamieszanie wokół dłuuuugiego weekendu bardzo mnie denerwuje.
Naszej "górze" za dużą kasę odbija do tego stopnia, że nie potrafią uszanować nawet własnych świąt. A nam jak się nie podoba, to za bramą na nasze miejsca czeka tabun innych ludzi.
W każdym bądź razie życzę Wam wszystkim miłego dłuuugiego...
Pozdrawiam
Asia
 
 
Och -> przykrość, Asiu...

Taaa... Natomiast ja wraz z kotem, rodziną i koleżanką jadę do Sopotu Niby odpocząć, ale już się boję co to będzie... Osobiście wolałbym się gdzieś wyciszyć, polatać sobie na paralotni i takietam, ale... coż... Obowiązki .
  
 
A gdyby ktos nie miał pomysłu co zrobić z wolnym czasem to zapraszam na piknik lotniczy na lotnisku w Mielcu
Ma być F16 i trochę innego latającego sprzętu, pokazy itp.
Konkretny program będę znał jutro.
Niestety nie będzie można się pościgać z samolotami na pasie
  
 
No tak ...nie wszyscy mają wolne.Ja co prawda mam, ale będę robił podłoge w domku rodziców i może trochę przy ładziance. W końcu 4 maja kręciołek KR rallykraków)))Może wpadnie ktoś z Krakowa na pas?.
Pozdrawiam
Paweł
 
 
Paweł,kiedy zmieniasz spręzyny?
pzdr Grzesiek
  
 
Myłsę,że niedługo , ale na razie musze jeszcze dokupic tarczę sprzęgla i łożysko.Potem chcę to wymienić naraz, sprężyny, przeguby, kompletne sprzęgło,i na koniec założyć osłonę aluminiową silnika(lytę) bo to wszystko jedna robota , ale muszę się przygotować na to z finansami
Pzaweł
 
 
to moze ktos wypocznie za mnie?
ja na dzialce raczej nie wypoczne, bo tam zawsze cos jest do zrobienia, a ostatnio szczegolnie...moze chociaz jakas mala wodeczke dam rade zrobic....
 
 
Cytat:
2003-04-29 15:34:41, Anonymous pisze:
to moze ktos wypocznie za mnie?
ja na dzialce raczej nie wypoczne, bo tam zawsze cos jest do zrobienia, a ostatnio szczegolnie...moze chociaz jakas mala wodeczke dam rade zrobic....



Anonimusy -> podpisywać się proszę
O jakiej "wodeczce" mówisz...? Eeee... zamiast "wodeczki", to lepiej wziąć "wood" i sprawić sobie "woodeczkę" (czyt: drewnianą łódeczkę) i popływać po jeziorku w ramach rekreancji.
  
 
W czasie kiedy pogoda jest taaaaka piekna (czy u was tez tak leje???) chyba zmienie moje plany i pochodze sobie troche na kregle i do kina w ten dluuugi weekend, zamiast wyjezdzac na majówke do Borska.

Czy zawsze wszystko musie sie sprzysiegac przeciwko biednemu Leszkowi

No nic dosyć narzekania - bydzie dobrze (jak to mawiaja starzy górale z Mrzasichla)
  
 
Sorki Mario, ale z domu sie loguje, a roboty nie, wiec czasem zapomnam sie podpisac....

co do woodeczki...
jak mam w dlugi weekend mieszanke pracy zawodowej z robota na dzialce, to na kioniec musze sie jakos zrelaksowac....
a lodeczka bedzie. Bols.