Rzepak zamiast ropy? :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie- co sądzicie o tym , żeby niewysilonego diesla W-124 200D tankować tym oto paliwem? jak będzie na nie reagował? no i najważniejsze- czy olej rzepakowy jest szkodliwy dla tego silnika?
  
 
Będzie żył. W łodzi kilka osób już ten eksperyment zrobiło. Daje radę.
  
 
Słonecznikowy zalejesz i też będzie jechał Tylko musisz się liczyć z mniejszą mocą
 
 
genialna i troche tansza alternatywa dla rosnących cen paliw. Polecam tankowanie rzepaku jednak oczywiście jezeli chodzi o olej roślinny nie rafinowany trzeba pamiętać aby nie jeździć na 100% rzepaku. Paliwo takie nie zawiera uszlachetniaczy i w momencie spadku temperatury wytważa sie frakcja stala, poprosty robi się margaryna . A co za tym idzie przymusowy postój do lata albo czyszczenie przewodów paliwowych. Można temu zaradzić przez mieszanie z wysoko gatunkowymi ONami z bp. To jest oczywiśćie środek doraźny bo jak wiemy ultimait jest do -30 a rzepak zmienia sie w postać stałą juz przy 0'. Fachowcy nie zalecają stosowania rzepaku w zimie ale niech żyją frytki przez reszte roku. Najlepszy do zasilania jest olej z frytury który zostal poddany obróbce termicznej Generalnie polecam to paliwo. pozdro
  
 
Cytat:
Generalnie polecam to paliwo


No wlasnie paliwo pierwsza klasa ale nie wiem jak u was ale u mnie na stacji Olej Opalowy kosztuje 2.7zl nawet prosto z dystrybutora do baku mozna nalac tylko wieczorem trzeba podjechac, a jak sie zalatiw to 1.8 zl wiec jaki sens jest oleju za 3 zl litr?
  
 
Lej rzepaka 3:1 z ropą i jeździj bez obaw.

I na parkingu przed TESCO śmiej sie z min ludzi którzy będą sie patrzeć jak przelewasz do baku olej spożywczy.
A co!!

  
 
Nie lejcie tego posiadacze CDi bo wymiana wtryskiwaczy lub pompy wyskokiego cinienia nie jest tania
  
 
No właśnie jako dawny posiadacz 220tki CDI chciałem to napisać.
trzeba uważać jednak do jakiego samochodu lejecie opał

ale do beczek działało z tego co pamiętam.
  
 
U nas autobusy prywatnego przewoźnika do hipermarketów jeżdżą na eko-paliwie. Nie wiem, jak się to sprawdza,ale autobusy jeszcze dychają. Jedyne tylko co, to śmierdzi za nimi smażonymi frytami.