Wypadek!! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2010-08-02 03:02:14, Ikarus260 pisze:
[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2010-08-02 03:56:13 ]


espero oddaj na złom będzie na mandat


[ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2010-08-02 12:29:54 ]
  
 
A właśnie, że nie, bo jeśli się da to zrobię go i dalej będę nim jeździł.
To zależy, czy wypłacą mi odszkodowanie ile i takie tam.
  
 
Przy dobrych wiatrach w 1500 zmieścisz się z naprawą. Odszkodowanie powinno być wyższe. Maska i nosek z okolic Warszawy. Używany zbiorniczek i reflektor (musiałbyś obydwa reflektory wypolerować bo może przeglądu nie przejść). Do tego jeszcze może dojść chłodnica. Jak widać cena części nie jest dobijająca, ale lakiernik weźmie nie mniej jak 800-1000 PLN.
  
 
Tak tylko czekam, czy uznają wypłatę odszkodowania za obopólną winę...
Mają się w ciągu 5 dni zgłosić...
Na szczęście nie płaciłem za Lawetę, bo to zapłaciło ubezpieczenie wliczone w moje OC.
Inaczej było by 350 zł.
Holowanie z za Mińska do Warszawy...
A dziś z mojej Avivy dzwonili do mnie i byłem pod wrażeniem.
Pytali o to jak się dziś czuje, czy wszystko w porządku i w ogóle.
  
 
Cytat:
2010-08-02 21:16:23, robert_or3 pisze:
Przy dobrych wiatrach w 1500 zmieścisz się z naprawą. Odszkodowanie powinno być wyższe. Maska i nosek z okolic Warszawy. Używany zbiorniczek i reflektor (musiałbyś obydwa reflektory wypolerować bo może przeglądu nie przejść). Do tego jeszcze może dojść chłodnica. Jak widać cena części nie jest dobijająca, ale lakiernik weźmie nie mniej jak 800-1000 PLN.

za 1500 to sprawne espero kupisz
  
 
Cytat:
za 1500 to sprawne espero kupisz



W które będę musiał trochę włożyć.
Dobre to kupie za 3 tysiące.
W swoim zrobiłem hamulce tydzień temu.
Całe szczęście, bo inaczej było by gorzej...


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2010-08-02 22:20:09 ]
  
 
Chyba lepiej zainwestować i wiedzieć czym się jeździ niż kupić coś innego i czekać na niespodzianki.
  
 
A najlepiej to jeździć z głową , a nie "na nietoperza" !


Trochę żal mi (kasy) Autobusa ..ale sedna problema (przyczyny) wolę dla czystości forum ...nie skomentować

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2010-08-03 00:27:01 ]
  
 
Napiszcie mi proszę, czy pas przedni to wzmocnienie jest nitowane, przykręcane, czy spawane.
Jest tanio do zakupienia i będę chciał kupować wszystko w kolorze, by za oszczędzić na lakierniku. Tak patrząc na aukcje są to dość tanie części i dużo w moim kolorku. W 1ysiacu się zmieszczę.
  
 
zgrzewane
  
 
Czyli będę musiał to spawać migomatem ??? Czyli jednak do serwisu będzie musiał trafić.
  
 
Jako, że ostatnio mnie tu nie ma ( praca, praca i praca ), dodam z opóźnieniem, że jakieś ciecie złodzieje brak mi słów które mógłbym tu za cytować jakie wypowiedziałem po zobaczeniu mojego samochodu w jakim stanie go te jak już wyżej nazwałem brak słów złodzieje chciały mi wyjąć akumulator ( Bosch Silver 610 AH ), tak się do niego dobierały, że uszkodzili błotnik, który nie ucierpiał w wypadku.
Oczywiście zgłosiłem na policję fakt. Akumulatora nie ukradli. Za klinował się i został na leżąco między maską, a błotnikiem. Nawet rączkę urwali tak musieli ciągnąć.
Urwali jeszcze kierunkowskaz.
Miejmy nadzieję, że się nieźle po kaleczyli.
Nie wyobrażam sobie jego wyjęcia bez uszkodzenia minimum dwóch kończyn górnych o pogięte blachy.
No wyżyłem się.
Samochód już mniej więcej rozebrany ma cały przód, bo czeka na wycięcie i wspawanie nowego psa przedniego.
  
 
Cytat:
2010-09-11 17:31:10, Ikarus260 pisze:
wspawanie nowego psa przedniego.


Znam wiele ras, .ale pies przedni
Nasz też jest ok, bo gałęzie na ognisko wycina, Kto był w Krasnobrodzie Ten widział
Pies przodowy to zapene ten, który na przodku w kopalniach tyra, aczkowiek nic mi niewiadomo o zatrudnianiu psów kopalnianych, o koniu Łysku zapewne wszyscy czytali, w dawnych latach musieli
Ot takie małe OT
  
 
Cytat:
2010-09-11 20:14:30, mifinka pisze:
Pies przodowy to zapene ten, który na przodku w kopalniach tyra,

Zaiste to zapene ten pies.
  
 
A wybaczcie Tego błędu Mozilla mi nie pokazała
Wiadomo o co chodzi
O pas przedni w który wpasowują się lampy.
Pocieszające jest to, że nie straciłem zniżek, bo nie zgłoszono szkody i mam 60%
Za to ja zgłosiłem i po mimo oczekiwania już miesiąc nikt się nie zgłosił...



[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2010-09-11 20:22:27 ]
  
 
Przyjmuję do wiadomości Twe tłumacznie
  
 
Nie rozumiem tylko tej minki z przekleństwami... Być może moje przemęczenie pracoholiczne daje się we znaki.
  
 
Odpocznij zatem -chwila relaksu, każdemu się przyda, jakiś dobry muzik - polecm ELO
Lub też ściągnij sobie polski film pt. "Manna" naprawdę warto obejrzeć!!!
Polecam kazdemu Kto potrafi wyciągać wnioski!

[ wiadomość edytowana przez: mifinka dnia 2010-09-11 21:29:32 ]
  
 
Wycenili mi samochód na 2450 zł.
To wartość szkody.
Wartość samochodu z przed wypadku to 2800.
Po wypadku 350.


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2010-10-08 21:50:44 ]
  
 
daj wiecej fotek jak masz po wypadku.

Czyli ile dostaniesz ?