Dodatkowy wlot zimnego powetrza do gaźnika.?

Witam wszystkich
Mam krotkie pytanie co daje "dodatkowy" wlot zimnego powietrza do gaźnika. Widzialem to w Ladach nie raz na zdjęciach.
Czy zwiksza to jakoś moc, coś polepsza?? Nie ma zielonego pojęcia jaki to ma cel.

Ale za to jesłi jeździsz na benzynie odpowiednio zrobiony dolot zimnego powietrza daje dośc dużo( na pewno nie są to cuda w postaci dodatkowych kilku KM ale czuje sie poprawę pracy silnika i lepiej wkręca sie na obroty. Chodzi o to żeby mieszanka dostarcznan do komory spalania miała jak najnizszą temperaturę.Ale jesłi chodzi o gaz to podobno faktycznie pogarsza to prace silnika i trzeba raczej kombinowac w inną strone z dolywem powietrza
Paweł

na gazie napewno nie będie chciało auto z takim wlotem jeździć bo wymuszony wlot powoduje zdmuchwanie gazu a na samum powietrzu niestety się nie jeżdzi ale na benzynce jest ok leprza dynamika- lepiej przyspiesza i w ogóle.

po krótce. 1 litr powietrza (przykładoawo) o temp. 20^o ma większą gęstość niż 1 litr powietrza o wyższej temp. Czyli w zimniejszym powietrzu znajduje się o wiele wiecej cząsteczek tlenu. Im więcej cząsteczek tlenu tym więcej silnik jest w stanie spalić paliwa (zarówno w sensie jakości spalania jak i ilości tego paliwa), im więcej spali tym więkasza jego moc. na tej zasadzie działa również intercooler (chłodnica powietrza). w telegraficznym skrócie tak to wygląda.

Ok dzięki.Jak zrobi sie cieplej to to zastosuje.NIestety nie mam jeszcze gazu ale już jest w planach.
Własnie sie dowiedziałem że zeby rura była jeszcze wydajniejsza i żeby powietrze było zimniejsze to najlepiej ja odizolować od ciepłej komory silnika taśma PATEX lub jakąś zastępczą a pod to dac jeszcze wartwe pazłotka np.do pakowania kanapek

DRAGU Jaki ty masz tam silnik i jakie z tłu kapcie??bo chyba nei standartowe

to sie nazywa fachowo doładowanie dynamiczne. Wykorzystywane jest nadciśnenie z przedniej części nadwozia wywołane ruchem pojazdu. Aby to działało na LPG trzeba zrobić kompensację - czyli doprowadzić to zwiększone ciśnienie do drugiej strony membrany. Mam tak u siebie. jeśli znajde czas to wpadne do was na spocik w wawie (bo wydaje mi sie że jest coś takiego w ten weekend)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Puszka filtra z modelu MR86 (w kazdym poldku od 1986 do 1993) - ta z krótkim wlotem skierowanym na lewy reflektor. Wywalony termostat powietrza, zmieniony kształt wlotu do puszki z kwadratowego na okrągły. Włozyłem we wlot obciętą rurę kanalizacyjną 75mm z obciętą najgrubszą częscia (chodzi o ten sam pierścień z uszczelka wewnatrz) Rura wklejona glue-gunem do puszki. Na rurę kanal. założona rura SPIRO - aluminowa. Końcówka skierowana za atrapę (akurat w poldku przy małej chłodnicy jest tam idealne miejsce na wyprowadzenie)
Ważna rzecz przy LPG - kompensacja. Połaczenie "wolnej" strony membrany z wlotem do rury ssącej (za atrapa) idea jest taka aby ciśnienie we wlocie rury ss i w rurce kompensacyjnej było takie same - wtedy gaz bedzie wogóle działał.
Zbytniej zmiany osiagów na zauważyłem. Ale jestem pewny że silnik dostaje zimne powietrze i to w sporych ilosciach. (puszka jest lodowata )

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Za zimne w ładzie raczej nigdy nie będzie, bo i kolektor w serii jest podgrzewany, kanały dolotowe są blisko wydechu i głowica oddaje ciepło mieszance. Chcąc trochę ochłodzić mieszankę można zaślepić otwory w głowicy którymi płynie płyn chłodniczy grzejący kolektor, może się jednak okazać , ze to wcale nie pomaga, bo wydech jest tak rozgrzany , ze temperatura kolektora dolotowego jest jeszcze wyższa. Z takim zaślepieniem przydaje się jednak wykonać jakies dodatkowe otwory wentylacyjne w masce, albo chociaż nawiew między kolektory.
Ja mam własnoręcznie zaślepione podgrzewanie kolektora i poprawia mi to znacznie samopoczucie

próbowałem odizolować taśmą azbestową wydech od dolotu , ale poniosłem sromotną porażkę...Strasznie nabrudziłem!!!

[ wiadomość edytowana przez: Grzegorz2107 dnia 2004-01-23 22:39:24 ]