Olej OPEL 10W40 polsyntetyk - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja jak na razie jestem zadowolony z Oplowskiego oleju!Wczesniej zalalem Omcie Lotosem i tez nie mialem zadnego problemu!Do drugiego auta w domu leje juz od ponad 5 lat Lotosa mineralnego i nic z silnikiem sie nie dzieje!Chodzi na nim elegancko!Oczywiscie nie mam az tak Bardzo ciezkiej nogi i autko sluzy mi bardziej do jazdy niz do wyczynow sportowych!Ale nawet jak sie czasami poszaleje to oba oleje moim zdaniem sprawuja sie dosc dobrze!
Pozdrawiam Tomek!
  
 
Uwaga na większość olejów GM z allegro, szczególnie te po 50zł/5l. Zalany i po kilkuset km - ot, zważył się! "A taki ladny byl, armerykanski..."
  
 
zalałem olej "GM", kupiłem na allegro za jakies 50 ziko, po ok. 6 tysiącach zaczeły grać popychacze, miałem zabierać się juz za rozbieranie pieca ale wpadłem na pomysł aby zmienić olej, teraz jeżdże na castrolu gtx i jest git, nic niegra i silnik ciszej pracuje, przypuszczam że te oleje za 50 ziko to jakaś chyba podróba, ogólnie niepolecam, na poczatku olej wydawał się ok ale tylko do 6 tysięcy niestety
  
 
Mozliwe ze teraz nie kazdy olej GM jest GM..Poprzednim autem zrobilem na tym oleju 150 tys (wymiana co 10 tys a wiec 15 wymian!) i zlewalem go niemal w takim stanie jak przed zalaniem.Generalnie bylem zadowolony. Teraz w dieslu trudno to ocenic-zaraz po zalaniu i odpaleniu wyglada jak zuzyty (jak to w dieslu niestety)
  
 
Jeśli ktoś ma diesla, to polecam TEN OLEJ
Jak zalejecie, to sami zobaczycie różnicę...
Ja też nie wierzyłem w to, co mi kolega mówił, musiałem mu jednak zwrócić honor.
W oddziale FOTA w Sosnowcu, każdy, kto ma diesla powyżej 100tys. przebiegu jeździ na tym oleju.
Kolega na transicie zrobił już 400tys. km i silnik chodzi jak żyleta...

Oczywiście polecam kupno tego oleju w FOTA, ze zniżką klubową cena jest atrakcyjna, a olej napewno oryginalny.

[ wiadomość edytowana przez: sewcio dnia 2007-06-06 09:59:49 ]
  
 
Cytat:
Mozliwe ze teraz nie kazdy olej GM jest GM


Dołącze się do tego wniosku.Dzisiaj wymieniałem w mojej omci oliwke,pan sprzedawca (dodam znajomy) odradził mi olej opatrzony logo GM 10W40.Podobno ten ogólnie dostępny w cenie od 70-100 to nie wiadomo nawet przez kogomprodukowany.
Ta sama sytuacja jest z olejem z logo FORD,podobno były awarie silników po wymianie oliwy.Kończąc dodam iż zalałem ESSO 10W40 koszt 5l-95pln.
Pozdrawiam.
  
 
Dorzucam zdjęcie, gdyby link przestał działać

  
 
"Jeśli ktoś ma diesla, to polecam TEN OLEJ
Jak zalejecie, to sami zobaczycie różnicę... "

Zgadzam się. Ten olej jest naprawdę dobry.
  
 
Teraz to już nie wiadomo na co uważać bo ten olej GM 10w40 w ASO Opel kosztuje 62 zł. Czyli nieco drożej niż na allegro.
  
 
Gieroy, jak będziesz teraz zmieniał, to zalej ten, o którym piszę, po przejechaniu 200-300 km po wymianie wyskoczysz z butów z wrażenia...
Podobno ten olej ma jakieś specjalne dodatki, które spulchniają od wewnątrz wszystkie uszczelki i w ten sposób doszczelniają wszystkie ubytki.
Ja nie wierzyłem, ale odkąd go zalałem, to samochód ewidentnie lepiej przyspiesza - dostał jakby gratisowe konie, które wcześniej uciekały w eter...
To tylko moje odczucia. Ja jeżdżę sporo po mieście tym samochodem, więc ciągle przyspieszam itd., dlatego odczułem to bardzo, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie, no i oczywiście u kogoś może nie być żadnej zmiany...
  
 
Ten olej z allegro za 50 zł to syf, kiła i nic więcej.
Ostrzegam wszystkich przed tym dziadostwem.
Ja dostałem już nauczkę za oszczędności.
Przejechałem autem około 150 tys km na oleju Texaco 10W40 półsyntetyk i wszystko było ok, ale mądra głowa wymyśliła olej opel z allegro i kupiłem trzy opakowania po 5l.
Wymiana, silnik pracuje ładnie ja szczęśliwy wszystko super,ale kilka zmian: po 7tys.km. nic nie ubyło oleju wcześniej zawsze litr dolewki, kontrolka oleju gaśnie z sekundę później i jakby głośniejsza praca.
Kolejna wymiana i tutaj podobne objawy z tym,że po 6 tys.km. a przy 6.700 km jadąc na trzecim biegu około 50 km/h silnik nagle się zablokował-stanął dęba blokując koła.
Zdjęta pokrywa zaworów i widok dziwnej mazi na popychaczach i wałku rozrządu, po zdjęciu misy masło i czarny smalec na dole.
Ten olej po prostu się zważył i brak smarowania zatarł silnik bez mignięcia kontrolki nagle.
Decyzja szybka- wymiana silnika od Mariosa.
Jak troszkę złapie wolnego dam znac co i gdzie złapało.
Apel do wszystkich : Z daleka od tego oleju!!!!
  
 
raro71, od kogo na allegro kupowałeś ten olej?
może być na priv...
  
 
Kupiłem od: MONIKA_TOM-super sprzedawca
W maju 2007.
Silnik padł 31.08.
Łącznie na tym oleju wytrzymał niecałe 14 tys km.
Katastrofa

[ wiadomość edytowana przez: raro71 dnia 2007-10-22 14:15:28 ]
  
 
co Wy chcecie od tego oleju? Najlatwiej zwalic wine na olej czy co? Ja tam jezdze na tym oleju juz prawie 3 lata i robie niemale przebiegi rocznie i silnik jak ta lala, fakt, kupuje w ASO a nie na jakims allegro, a no i zmieniam co 10000km a nie co 15000
  
 
Ja się właśnie zastanawiam, czy wina leży w oleju. Co to znaczy "zważył się"? Zrobił się majonez (woda w oleju..?). Bo skoro ten sam olej w ASO jest niewiele droższy, to przecież bardzo realne że na Allegro sprzedają go trochę taniej. I suma sumarum wszyscy sprzedawcy oferują go w podobnej cenie itd. więc czemu jedni mieliby mieć podróby - żeby się samemu wykończyć, a może jeszcze narobić sobie bałaganu w sensie cywilno-prawnym?

Niezrozumiała dla mnie jest ta podzielność zdań - czy niektórzy mają pecha i rzeczywiście trafiają na jakąś podrobioną kichę, czy wina leży w jakimś niedomaganiu podzespołów auta, które nawet na zalane Motul'em przeszłoby taką samą usterkę?

Jak tu dojść do "sedna spawy"??

-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."
  
 
Ja zrobiłem na tym oleju już ponad 30.000km i wszystko chodzi idealnie. Czyli moim zdaniem olej sam w sobie jest dobry, problemem jest jedynie źródło jego pochodzenia, czyli allegro. Albo zwożą jakiś stary syfognój z niemcowni, albo go "przestrzelają" i wciskają jakieś gówno, a potem po atrakcyjnej cenie na allegro. Lepiej nie oszczędzać tych paru złotych i udać sie do serwisu po oryginalny i sprawdzony olej, w końcu za to odpowiadają, no nie?
  
 
Bajki opowiadasz, że olej sam ci się zważył i to jeszcze dopiero po takim przebiegu. Poszedł ci płyn chłodniczy do oleju i się zważyło. Tak samo piszesz, że normalnie olej oma ci brała a na tym nic, a może caly czas ci sie przedostawał plyn do oleju i dlatego nie ubywało oleju ???
Jeżdżę na tym oleju już 3 rok i nic sie nie dzieje, śmiga bez problemu i też kupowany po 50 na Allegro i oczywiście Oma go bierze. Olej jest bardzo dobry, zdaje się robiony przez Elfa dla Opla.
  
 
Nie opowiadam bajek tylko fakty.
Opisałem sytuację taką jaka mi się przytrafiła osobiście, nie opowiadania podobno,koledze,znajomym.
Nie mam żadnego interesu w tym aby ten olej krytykowac lub zachwalac.
Oczywiście nie ma pewności że taka awaria nie nastąpiłaby na innym oleju ale fakty są takie:
Silnik padł kilka tys.km. po drugiej wymianie.
Żadnych ubytków płynu od przynajmniej roku nie stwierdziłem.
Ani na korku oleju ani na bagnecie ani obserwując spaliny nic nie było co sugerowałoby dostanie się płynu do oleju.
Maź która zrobiła się z tego oleju jest idealnie czarna, wygląda trochę jak czarny silikon, jak ciepła smoła.
Nie będę nikogo już przekonywał, że to wina tego oleju czy też nie, każdy zrobi wedle uznania, ale winny byłem taką informację wszystkim, żeby byli czujni co leją do bestii .
Dziękuję.
  
 
Jak dojdziesz do tego, co mogło Ci się przytrafić (pierwszy raz spotykam się z takim czymś - żeby olej się "zważył" na czarno [wogole skad ten smołowato czarny kolor po paru tys. km?] ) to też opisz to na forum - jestem b.ciekawy gdzie leży "wina".

Pozdr. i powodzenia w naprawie (wiadomo już co przyblokowało)?

-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."
  
 
No właśnie najdziwniejsza jest ta czarna maż ??? Olej po zważeniu powinien być brązowo żółty, a kolor czarny = spalony. Może dolewany byl do silnika jakiś wynalazek tymu "motodoctor" ? A jak sprawdzałeś poziom oleju to jakiego był koloru, czy widać bylo że jest spalony ?
Proszę o wypowiedż fachowców od motoryzacji czy to możliwe aby olej tak nagle się zważył i spalił.