[LPG] gasnie przy pierwszym przelaczeniu na gaz, pozniej ok

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc,

Moze ktos okaze sie byc w temacie i cos podpowie?

Samochod:
ESCORT MK7 KOMBI 95r, 1.6 16v ZETEC
LPG - ... chyba mono wtrysk
sterownik Autronic, Emulator wtryskiwaczy Sokrates

Usterka:

gasnie przy pierwszym przelaczeniu na gaz, pozniej ok.

Moje proby:

- spuszczenie oleju z reduktora (jesli sie nie myle co do nazwy czesci)
- gaszenie samochodu na benzynie
- odpalanie na benzynie i po bardzo dlugim czasie przelaczenie na gaz

Proby gazownikow (obawiam sie ze takie na "odwal sie"):

- zmiana sposobu przelaczania na gaz z przelaczania gdy "obroty spadaja" na gdy "obrotu rosna"
- zmiana w emulatorze wtryskiwaczy (czasu podania gazu)

Myslalem, ze moze kabe ale to by pewnie kaszlal pozniej, a nie tylko podczas pierwszego przelaczenia. Swiece wiec tez pewnikiem nie. Ja podejzewam z takich prostych .... albo filterek albo podgrzewanie reduktora ciecza z ukladu chlodzenia, bo chyba cos takiego jest.

Co wy na to

pozdr,
dymek
  
 
a wody w układzie chłodzenia wystarczajaco ?
  
 
Cytat:
2006-10-12 10:09:50, le-mar pisze:
a wody w układzie chłodzenia wystarczajaco ?



tak.

czesto wlacza mi sie wentylator wiec stanu wody (plynu ) pilnuje!

na innym forum znalazlem podpowiedz ze moze to byc silniczek krokowy, niestety nie wiem ktory to. widze ze masz taka sama pszczole, wiec moze jest mozliwosc, ze opiszesz mi gdzie sie znajduje lub jaka fota z zaznaczonym s. krokowym ?? oczywiscie jesli masz taka sama instalacje

z gory dziekuje

dymek

[ wiadomość edytowana przez: dymek666 dnia 2006-10-12 12:29:36 ]
  
 
normalnie nie wierze, ze nikt na gazie nie jezdzi, a jesil to ze nie zna sie na tym wcale i tylko pedal gazu wciska ...

zdrowka zycze
  
 
Cytat:
2006-10-12 10:32:36, dymek666 pisze:
tak. czesto wlacza mi sie wentylator wiec stanu wody (plynu ) pilnuje! na innym forum znalazlem podpowiedz ze moze to byc silniczek krokowy, niestety nie wiem ktory to. widze ze masz taka sama pszczole, wiec moze jest mozliwosc, ze opiszesz mi gdzie sie znajduje lub jaka fota z zaznaczonym s. krokowym ?? oczywiscie jesli masz taka sama instalacje z gory dziekuje dymek [ wiadomość edytowana przez: dymek666 dnia 2006-10-12 12:29:36 ]



krokowy jest pod kolektorem ssącym---> w 1.6
musisz sprawdzić to i ja sprawdzałem: czyszczenie przepływki, czyszczenie krokowca (lub wymiana) i teraz to co dziś wykrył u mnie kolega Kiełek, czyli sprawdzenie przewodów odpowietrzania skrzyni korbowej, mój jest spłaszczony i parcieje, wymienimy zobaczymy
  
 
Cytat:
2006-10-12 22:37:46, dymek666 pisze:
normalnie nie wierze, ze nikt na gazie nie jezdzi, a jesil to ze nie zna sie na tym wcale i tylko pedal gazu wciska ... zdrowka zycze



warto tez jechac do gazowników, niech ustawią przełączenie na LPG w innym zakresie temperatury
  
 
hmm
miałem podobnie - co prawda nie w essim ale w sienie.
źle gazownik na emulatorze ustawił moment nałożenia mieszanki. Przekręcił śrubokręcikiem i od tej chwili lala.
  
 
Zastanawiam sie teraz czy jakies nieszczelnosci przypadkiem nie ma. wydaje mi sie ze jak pozno z wieczora zostawie auto i wczesnie z rana opale to jest ok. natomiast jak przerwa jest dluzsza to niestety pierwszy raz na nic chocby nie wiem co kombinowal.

Cytat:
2006-10-12 23:16:36, ensimek pisze:
hmm miałem podobnie - co prawda nie w essim ale w sienie. źle gazownik na emulatorze ustawił moment nałożenia mieszanki. Przekręcił śrubokręcikiem i od tej chwili lala.



w emulatorze to mowilem grzebali juz i nic
  
 
Moze i sie nie znam ale wg. mnie to moze byc wina filtra gazu.Gdzy filtr jest zapchany przy ierwszym przelaczeniu po odpaleniu moze nie przepuscic odpowiedniej dawki gazu.za drugim razem w calym ukladzie juz jest cos gazu i zalapuje.Sproboj odpalic na gazie po dwu trzy-krotnym przekreceniu kluczyka na zaplon wtedy elektrozawor puszcza gaz do ukladu.Jesli pomoze to zobacz filtr.Jezeli cos zle napisalem prosze mnie poprawic
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-10-13 22:58:20, axe_xa pisze:
Moze i sie nie znam ale wg. mnie to moze byc wina filtra gazu.Gdzy filtr jest zapchany przy ierwszym przelaczeniu po odpaleniu moze nie przepuscic odpowiedniej dawki gazu.za drugim razem w calym ukladzie juz jest cos gazu i zalapuje.Sproboj odpalic na gazie po dwu trzy-krotnym przekreceniu kluczyka na zaplon wtedy elektrozawor puszcza gaz do ukladu.Jesli pomoze to zobacz filtr.Jezeli cos zle napisalem prosze mnie poprawic Pozdrawiam



zauwazylem ze spalanie mam wieksze i to moze byc nieszczelnosc. dlatego za pierwszym razem nie przelacza sie. kumpel proponowal kabelek i podlaczenie przy reduktorze "+" z akumulatora ale nie mialem kabelka. przy wlaczonym silniki sciagnalem i zalozylem kabelki (mam nadzieje ze wlasciwe o ktorych byla mowa) i przelaczyl sie za pierwszym razem. nie mam pojecia kiedy otwiera sie elektrozawor, ale moze wlasnie jak przekreca sie kluczyk na zaplon. Sprawdze to na pewno! - dobra uwaga dzieki.
  
 
ojejejej
wg mnie elektrozawór puszcza gaz dopiero w czasie przełaczania na gaz!!!
jak byś sobie wyobraził jazdę z pełna butlą tylko na benzynie ??
nie dośc że by nie jechał w cale , to gaz by sie ulatniał
zatkany filterek powodował by brak mocy , niewkręcanie sie na obroty..
  
 
Cytat:
2006-10-15 19:59:53, le-mar pisze:
.... wg mnie elektrozawór puszcza gaz dopiero w czasie przełaczania na gaz!!!



to musze ustalic

Cytat:
le-mar pisze:
zatkany filterek powodował by brak mocy , niewkręcanie sie na obroty..



tez tak uwazam a jak do tej pory to leci jak szalony!

Zalozylem juz ze jest to problem ze szczelnoscia (przy tankowaniu widac, ze niestety gdzies ucieka ) i ze nie ma wystarczajacej ilosci gazu w ukladzie zeby skubaniec dalej pracowal po przelaczeniu. Odlaczylem/podlaczylem troche na czuja kabelki od elektrozaworu
i przelaczyl sie za pierwszym razem. Pozniej poszedlem za rada axe_xa i osiagnalem to samo przy pomocy kluczyka. jutro zrobie to jeszcze raz dla potwierdzenia. Dokrecilem obejmy na wszystkich przewodach od gazu, acz uciekac moze gdzie indziej - zobaczymy . tak czy inaczej inwestygacja postepuje a to cieszy i to bardzo
  
 
Cytat:
2006-10-12 23:16:36, ensimek pisze:
hmm miałem podobnie - co prawda nie w essim ale w sienie. źle gazownik na emulatorze ustawił moment nałożenia mieszanki. Przekręcił śrubokręcikiem i od tej chwili lala.




hmmm, także miałem podobnie, mała regulacja i po problemie -przekreciłem dosłownie o 0.2 obrotu czyli minimalnie.

Nie wiedziałem, że są instalacje które przełączają się na gaz przy odpowiedniej temperaturze, ja mam np taką, która włącza mi się powyżej 2000 obr. a mój kolega skolei robi to przełącznikiem w kabinie.

Mam gaz zwykły, szkoda że nie dopłaciłem 500 zetec i nie założyłem gazu na wtryski.

buuuuuu


... a to, że po gazownikach trzeba wszystko sprawdzić i podokręcać to normalne, u mnie zostawili takie luzy na metalowych obejmach, że można je było reką wyciągać bez żadnych problemów -ja tam nikomu nieufam po tym jak mi lata temu mechanik niezałożył pompy oleju w dużym fiacie po remoncie silnika -wyszł na jaw kiedy segregowałem zużyte części.

[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-10-16 00:10:12 ]