Dziwne zachowanie silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak rano zapale na pb pięknie chodzi i jak przejadę 600-900 m zaczyna mocno szarpać. Jak przełączy się na gaz (mam że przy woda w silniku ma 10 C to się przełącza) chodzi ideal przełączę wtedy na pb też idealnie. Po 8 godz (po pracy) wsiadam zapalam chodzi idealnie na pb i jak przełączy się na gaz też dobrze. A rano od nowa . Benzyna nowa z BP (98 ta ich super coś tam ) bo mi przy tym 10 C zużywa jej i nigdy nie czekam aż mi sie zapali rezerwa. Kable sprawdzałem są dobre bez przebicia nawet ręką dotykam.
  
 
to moja teoria, zapewne bledna ale moze pomoga moje rozwazania.

Jezeli walniete by byly kable, swiece, palec, cewka to zle by bylo na lpg i na pb.

Szarpanie ( mocne ) moga wywolac cztery rzeczy:
a) chwilowe braki iskry
b) chwilowe przestawienie zaplonu
c) chwilowy brak dostawy mieszanki paliwowej
d) dupne paliwo

Brak iskry odrzucam bo by tez szarpalo na LPG.... no chyba ze brak iskry jest spowodowany przestawieniem zaplonu ktorym po czesci chyba steruje komputer.

Ja mialem cos takiego ze szarpal na PB na lpg bylo ok tylko ze w momencie kiedy szarpie zapalal sie check enigne ( wyskoczyl blad TPS ) , na lpg ten blad tez wyskakiwal ale nie szarpalo.
Okazalo sie ze wtyczka do kompa gazowego byla uszkodzona i w momencie niestykania dzialy mi sie te jazdy.

c' ) Chwilowy brak mieszanki
- Przy jezdzie na pb elektrozawory odpowiedzialne ze doprowadzenie mieszanki sa caly czas otwarte a na PB normalnie pracuja wiec mozliwe ze to sterowanie elektrozaworami jest jakos walniete bo podczas jazdy na PB moga sie one zacinac wtedy szarpie, na LPG sa caly czas otwarte wiec awaria elektrozaworow niema prawa spowodowac szarpania (chyba ze przez ta awarie elektrozawory sa caly czas zamkniete... ale wtedy by auto nie jechalo )

Jesli chodzi o dupne paliwo, czy od dawna jezdzisz na PB98 ??? Jesli od niedawna lejesz to zupe to tez mozliwe ze jest jej wina, ja zawsze jezdze na PB95 i raz zatankowalem PB98 co wyplukalo mi wszystkie syfy ze zbiornika i spowodowalo kompletne zapchanie sie filtra paliwa tak ze auto nie moglo odpalic, moze u Ciebie tez wlanie 98 oktanow spowodowalo wyczyszczenie ukladu paliwowego i te syfy sie kreca po ukladzie doprowadzenia paliwa, proponowalbym w takim razie zastosowac jakis dodatek do paliwa ktory czysci uklad... moze to pomoze.
To rozwiazanie mialoby sens ale piszesz ze po ponownym przelaczeniu na pb wszystko jest ok to moja teoria idzie sie walic.

  
 
Teraz od dwóch dni jest ok.
Co do paliwa cały czas miałem power... coś tam ze shella.
Check enigne wyskakuje raz na kilkatysięcy km kilometrów (jakiś czas temu miałem przebicie na kablu WN z cewki WN to wtedy pojawiło mi się na kilka godzin dopóki nie wymieniłem kabla ) Co do szarpania to szarpie jak "kangurek". Potrafi zgasnąć. Na luzie jest OK. Wszystko to na PB. Ale dlaczego po kilkuset metrach to się zaczyna i po ok 100 m kończy ? To za Chiny nie rozumiem. Może chodzi też o to że ciekł mi wąż od chłodnicy i kapało na sonde.
Teraz kupiłem nowy wąż i nie kapie i dlatego jest ok. Nie wiem.
  
 
Po wymianie węża górnego od chłodnicy, z którego ciekł płyn do chłodzenia silnik na sondę lambda silnik od tego momentu chodzi bez problemu.