Polonez Caro+ 1.8 GTI - rocznik 1997 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kolo jest od 1.4, wiazka, komp tez. Inne sa tylko wtryskiwacze.
Co do jazdy to jest duzo lepiej niz w 1.4 Dziury nie zaobserwowalem, ale tak na prawde to na razie malo moge sie wypowiedziec w tym temacie bo jeszcze malo pojezdzilem. Musialem wracac do Wawy, a poldek poki co zostal bo czeka go wymiana pompy wody i rozrzadu.

P.S. Jak mozna edytowac tytul watku?

[ wiadomość edytowana przez: Senn_PTK dnia 2007-03-27 08:08:50 ]
  
 
gratulacje
szkoda że nie masz kolektora rurowego - ten żeliwny to porażka.
pierwszy i jedyny 1.8 w Polsce - to akurat nieprawda
czekam na dalsze relacje
  
 
No rurowy z czasem pewnie zaloze.

Napisalem ze pierwszy w PTK Wiem ze jezdzil juz taki. Ktos kupil tez silnik z tamtego poldka i mysle ze to ktos z AK , ale jak do tej pory nie wyplynal. Jedyny w Polsce bo tamten nie istnieje, chyba ze Ty Tom cos przykombinowales
  
 
Nie pozostaje nic innego jak pogratulować i złożyć pokłon, jestem pod wrażeniem tego że dokonuje się takich inwestycji w polonezie

btw: w tytule pojawiła się nowa pojemność
  
 
No ładne cacko

Kolektor won !!
  
 
Panowie STMy macie jakies doswiadczenie i konkretne odczucia zwiazane ze zmiana kolektora na rurowy. Duzo lepiej kreci roverek?
  
 
pomijając walory dźwiękowe - wyciszenie, rurowy kolektor zwiększył "dół ". konstrukcja rurowego jest jest "prawidłowa".
zauważ że żeliwny łączy cylinder 1 z 2 i 3 z 4 i na koniec w 1.
w rurowym jest łączenie 1 z 3 i 2 z 4 - prawidłowa pulsacja spalin przy kolejności palenia cylindrów 1-3-4-2.
walory wykonania żeliwiaka i rurowego są widocznego gołym okiem - od początku do końca cały czas ten sam przekrój - o właściwej średnicy.
  
 
Dzieki za wyjasnienie. Moje pytanie brzmi czy sami robiliscie polaczenie portek z rura? Ewentualnie gdzie to w wawie mozna przerobic zeby podpasilo pod wydech poldka. W Roverku 75 oprocz tego ze jest w takiej konfiguracji jak opisales to potem schodzi sie w dwie rury i dopiero po okolo 30 cm w jedna. Takie cos by mi odpowiadalo.
  
 
Senn przeczytałem Twój link od nowa, czy mógłbyś zamieścić fotki wnętrza i tych zegarów
  
 
Ano faktycznie zapomnialem





To drugie zdjecie zegarow jest przejaskrawione. W rzeczywistosci tak ostro nie swieca, ale i tak musze przyciemnic jakas folia bo do niedawna mialem ograniczenie jasnosci na bazie potencjometru, ale sukinkot wyzional ducha po jakims miesiacu i musialem wrocic do maksymalnej wartosci.
  
 
na allegro bywają takie kolektory, czasem w komplecie z dwururką.
samą dwururkę należy delikatnie przerobić żeby nam pasowała do silnika wzdłużnie mocowanego.
koszt niewielki a efekty odczuwalne
  
 
Cytat:
2007-03-27 12:20:21, Senn_PTK pisze:
Dzieki za wyjasnienie. Moje pytanie brzmi czy sami robiliscie polaczenie portek z rura? Ewentualnie gdzie to w wawie mozna przerobic zeby podpasilo pod wydech poldka. W Roverku 75 oprocz tego ze jest w takiej konfiguracji jak opisales to potem schodzi sie w dwie rury i dopiero po okolo 30 cm w jedna. Takie cos by mi odpowiadalo.



U mnie jest coś takiego.

  
 
Koval, wiesz może z jakiego modelu pochodzi ten kolektor? Jak kolektor łączy się z resztą układu, trzeba tam coś przerabiać?
  
 
No największe moje gratulacje Ciekaw właśnie jestem jak to sie przemieszcza względem Fiata Mikołaja. Z tego co mówisz to jest lepiej ale nie jakoś rewelacyjnie. Chyba, że z intonacji źle czytam Bo szczerze mówiąc to zmiana z 1.4 na 1.6 to naprawde wielka różnica.
Jeżeli moge odpowiedzieć za Mikołaja (czyli Kovala) to widzisz u niego rzeźbe wykonaną w FSO.


[ wiadomość edytowana przez: Janek_125p dnia 2007-03-27 18:14:38 ]
  
 
sprostowanie:
sam kolektor wydechowy jest produkcji rovera.
fabryczny kolektor rovera kończy się na zbiegu par poszczególnych cylindrów. tam jest flansza do której przykręcane są portki.
na powyższym zdjęciu zamieszczonym przez Kovala widzimy że żadnej flanszy nie ma - kolektor z dwururką został zespawany.

jak już pisałem wcześniej taki kolektor ( bez dwururki ) można nabyć poprzez aledrogo , był stosowany prawie we wszystkich modelach rovera z silnikiem z serii K.
  
 
Dawno tu nie wchodzilem a tu taki szok Szalejesz Senn Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: SeBa89 dnia 2007-03-30 13:40:33 ]
  
 
wypas....zajefajne zegary... hmm i ja tez chce taki silnik
  
 
Cuuuudooo !!!!! Odkąd i ja mam Poloneza silnikiem K16 1,4 to również zamarzyłem o takim silniku...Jednak jak narazie zostaje to w sferze marzeń....
Gratuluję !!!!!
  
 
Jak widać emocje OLIego troche opadły

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2007-03-27 18:13:19, Janek_125p pisze:
No największe moje gratulacje Ciekaw właśnie jestem jak to sie przemieszcza względem Fiata Mikołaja. Z tego co mówisz to jest lepiej ale nie jakoś rewelacyjnie.



No po pomiarach G-Techem wyszlo mi 17.4 na 400m. Przyspieszenia do 100 Ajku nie zlapal kurde, ale twierdzi ze prawdopodobnie jakies 9.5. Poki co mam drugi czas w PTK. Na razie szybszy jest 125p Ford z czasem 17.02 i 9.12 do 100. Musze zmienic ten kolektor wydechowy i wtedy zobaczymy jakie beda wyniki.