[Polonez] [Rover] Komputer pokładowy - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-12-15 12:56:03, AndrewS pisze:
ale jesli chcecie robic od nowa to temu projektowi trzeba poswiecic sporo czasu dodatkowo trzeba umiec napisac program do niego i tez go testowac i udoskonalac



Nie sztuką jest skopiowac gotowe rozwiazanie które z racji tego ze uniwersalne nie zawsze działa do końca tak jakby sie tego chciało. Choćby róznica w charakterystyce czujników w różnych samochodach. Nie ma rzeczy uniwersalnych.
  
 
szczerze mowiac dziwi mnie wasze podejscie do tematu, odrazu przekreslacie cos, a nawet nie zapoznaliscie sie z dokumentacja do tego projektu nie wiecie o nim nic poza tym ze myslicie ze jest z AVT

oczywiscie bardzo sie mylicie bo projekt nie wyszedl z AVT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
AVT zrobilo tylko do niego plytke dla tego chlopaka !!!!!!!!!!
oczywiscie sam ja zaprojektowal
powiedzialbym nawet pasjonata
AVT nie sprzedaje kitow do tego projektu tylko plytki !!!!!!!!!!!

ludzie pomontowali te kompy w roznych samochodach jest nawet chyba jeden w poldku 1.6 GLI

mozecie wywalic wszystkie moje posty mam to w dupie
chcialem wam jakos sprawe naswietlic

z radoscia bede obserwowal wasze poczynania i postep prac zobaczamy co wy zrobicie

rozumiem ze z racji temtu watku projekt bedzie scisle dostosowany do poldorovera
bo jesli bedzie tez do polda 1.6 to juz bedzie uniwersalny czyli do dupy


[ wiadomość edytowana przez: AndrewS dnia 2006-12-15 14:39:28 ]
  
 
Cytat:
2006-12-15 13:39:28, robreg pisze:
Jose, masz naskrobany już jakiś schemat?



W weekend cos pomodze, chwilowo brak czasu. Mała zajawka:



  
 
Andrew, naprawdę nie masz się o co oburzać, bo moja sugestia po prostu mowi o tym, że nie ma być to temat o tym co inni zrobili, tylko co sami wydłubiemy.

Napisanie programu, przynajmniej z mojej perspektywy jest banałem, bo znam się na tym, lubiłem bawić się assemblerami mikrokontrolerów jednoukładowych i na studiach był to mój konik.

Komputer będzie uniwersalny, bo poldorover niczym szczególnym się nie charakteryzuje (ba, należy do tych głupszych układów wtryskowych, które nie korzystają z prędkości, przez co trzeba do niego czujnik drogi dokładać właśnie od rzeczonego i wykpiwanego mam wrażenie GLI.

Parametr akumlator jest uniwersalny
Parametr obroty jest uniwersalny
Parametr prękość jest uniwersalny (o ile pojazd ma czujnik, większość ma, do PNR-a się dołoży)
Parametr EOS jest uniwersalny
Parametr TPS jest uniwersalny
Parametr zużycie paliwa sprowadza się do rekonfiguracji sofru by uwzględnić wydatek wtryskiwacza oraz to, czy wtryskiwacz sterowany jest sam, dwoma parami, czy jedną czwórką
Parametr TCOL jest uniwersalny (w korpus konkretnego czujnika temperatury od wskaźnika zabudowujemy DS18B20 i już, temp. dokładna aż do bólu)
Parametr ciśnienie oleju czy benzyny to znowu dodatkowy uniwersalny czunik dołożony do konkretnego silnika.

Do niewielu z tych paramertów wymagane są obwody wejściowe (choć dla spokoju na wtórnikach napięciowych do każdego wejścia taki separator można zrobić dla bezpieczeństwa procesora), dla dwóch z nich (imp. prędkości i obrotów) potrzebny jest prosty układ formowania impulsów - ot i cała filozofia.
 
 
Cytat:
2006-12-15 15:08:26, robreg pisze:
Parametr obroty jest uniwersalny

Parametr prękość jest uniwersalny (o ile pojazd ma czujnik, większość ma, do PNR-a się dołoży)



Obroty? Zalezy skad bierzemy impuls- ile ich mamy na obrot (silniki inne niz 3 cylindrowe)

Prędkość? Przełożenie, koła?

Bez zmian w sofcie nie przełożyc kompa z jedengo samochodu do drugiego
  
 
Cytat:
2006-12-15 15:12:28, jose pisze:
Obroty? Zalezy skad bierzemy impuls- ile ich mamy na obrot (silniki inne niz 3 cylindrowe) Prędkość? Przełożenie, koła? Bez zmian w sofcie nie przełożyc kompa z jedengo samochodu do drugiego


impulsy do obrotów domyślnie bierzesz z obrotomierza

impulsy drogi bierzesz z linki szybkościomierza - i Ty i Ja i Andrew i całe FSO (o FSM nie wspominając) mamy metr na jeden obrót - czujnik caro to 6 imp. na obrót, przelicznik do większych/mniejszych kapci możesz napisać w sofcie jako zmienna konfigurowana w menu komputera

co jeszcze pominąłem?
 
 
wybacz robreg ale nie bardzo cię rozumiem z tym "metr na obrót" cały czas to powtarzasz... ale nie bardzo wiem o co chodzi
  
 
a czego w tym nie rozumiesz? wiesz na jakiej zasadzie sterowany jest prędkościomierz i przy okazji wskaźnik przebiegu samochodu, drogomierz, wyskalowany w kilometrach?

Cytat:
2006-12-14 12:34:16, robreg pisze:
Wziąłem - te wszystkie aspekty załatwia nam jedna rzecz: przy jakiejkolwiek std. konfiguracji silnik-skrzynia-most-koła w PN-ie zawsze jeden obrót linki prędkościomierza, to 1 metr na przejechany przez std koło po drodze.

Różnice w mostach załatwiają różne przełożenia reduktora prędkościomierza, zintegrowanego ze skrzynią biegów - czujnik mamy już po tym.





[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-12-15 15:25:40 ]
 
 
Cytat:
2006-12-15 15:08:26, robreg pisze:
... Parametr EOS jest uniwersalny ... Do niewielu z tych paramertów wymagane są obwody wejściowe ...


Sądzisz, że to wystarczy? Dość czuły ten czujnik i istotny, niedobrze byłoby go zakłócać.
  
 
Leon, ten problem też już przerabiałem - na trzech wzmacniaczach operacyjnych skonfigurowanych w układzie wtórnika napięciowego robi się separator sygnału EOS dla komputera benzynowego i komputera pokładowego.

wejście takiego układu rezystancję ma prawie nieskończoną, więc dla spokoju obciąża się sondę rezystancją 2MOhm. Wyjście jednego z wtórników steruje pozostałą dwójką. wyjście drugiego steruje komputerem ECM, wyjście trzeciego, komputerem pokładowym.

Po to jest tak skomplikowane, by w żadnym razie zakłócenia z komputera pokładowego nie wpływały na sygnał dla komputera ECM, a zakłócenia w komputerze ECM nie wpływały na komputer pokładowy. Wyjścia wzm. o. są dość silnymi źródłami sygnału i ślicznie dają sobie radę ze sterowaniem nawet mocno zakłóconych obwodów wejściowych.
 
 
W opisie jakiegoś uniwersalnego kompika do samochodu czytałem ze zużycie paliwa jest kalibrowane. Tankujesz do pełna, zliczany jest łączny czas otwarcia wtryskiwacza (czy) i jest przeliczane to na litry.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Tankujesz do pełna-> zliczasz wszystkie czasy otwarcia wtryskiwacza-> dzielisz przez jakąś +/- ustaloną stałą i wyświetlasz-> jeździsz->tankujesz znowu do pełna i porównujesz z tym ile Ci pokazało-> z proporcji obliczasz wartość stałej aby wszystko się zgadzało.
Co do wielu funkcji o których piszecie tak się zastanawiam czy warto? Ja w swoim na początku nawaliłem funkcji, miałem 5 klawiszy obsługi, obliczałem nawet koszt przejechania jednego km, ale jeżdżąc z tym zauważyłem że spora większość tych funkcji nie jest wcale potrzebna. Z tego co się naprawdę korzysta to średnie zużycie paliwa, drogomierz, najlepiej mieć dwa takie aby na jednym jeździć od tankowania do tankowania a na drugi mieć do dyspozycji, dwa klawisze w zupełności wystarczają.
  
 
widze ze temat ucichl wiec pochwale sie moja adaptacja kompa

jak wiadomo nie jestem tworca tego projektu ja go tylko polutowalem
z grubsza opisze jakie funkcje posiada komp

- pomiar temp wew. zew. z sygnalizacja o mozliwosci wystapienia gololedzi (zmiana koloru na czerwony)
- pomiar zuzycia benzyny w litrach na godzine gdy samochod stoi, gdy jedzie wiadomo
- w stosownym okresie (data) przypomina o wlaczeniu swiatel, graficznie i dzwiekowo
- najnowsze wersje dla procka ADUC836 w pelni automatyczny pomiar przyspieszenia dla dwoch progow predkosci
- obrotomierz
- predkosciomierz
- rezerwa paliwa
- podaje ilosc km mozliwych do przejechania na paliwie ktore aktualnie jest w baku w oparciu o srednie spalanie
- srednia predkosc w trasie
- pamiec parametrow trasy (zalezna od uzytego procka)
- ilosc paliwa trzeba wprowadzac po tankowaniu (jest to szybkie i latwe)

tyle zapamietalem byc moze jeszcze o czyms zapomnialem
w razie co podaje link do forum EP tam jest mega watek na ten temat
opieke nad projektem caly czas sprawuje jego autor, caly czas udoskonalajac kompa
poprzez stosowanie co raz to innych wyswietlaczy dla przykladu pierwszy byl z nokii 5110
teraz kolorowy S65
do gaznikowcow bylo cos o przeplywomierzach
jest tez cos dla posiadaczy LPG
caly projekt jest robiony w technice SMD wiec zdobyc czesci i polutowac to jest troche problemem

http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?t=13206&start=0
dla tych ktorzy planuja robic ten projekt obowiazkiem jest przeczytanie CALEGO WATKU !!
dostep do umieszczonych tam fotek i wsadow wymaga zalogowania
na wiekszosc pytan byly juz odp wiec znowu nalegam na przeczytanie calego watku

a tak mniej wiecej wyglada komp u mnie




tlo wyswietlacza jest czarne nie wiem czego na fotkach wyszlo niebieskawe

wszystkie parametry typu impulsy z czujnika drogi, sa konfigurowalne, wiec mozna go zastosowac w roznych samochodach
sterowanie za pomoca jednego przelacznika np. idealny byl by taki od elektrycznych szyb
sa oczywiscie inne ekrany na fotkach jest tylko podstawowy
ale i na tym co ok 2 min zmienia sie czesc miedzy temperatura a chwilowym zuzyciem na inne parametry takie jak godzina, obroty , predkosc
to tez jest konfigurowalne
  
 
no Panowie jak tam wasze kompy ??
"moj" komp juz jezdzi w samochodzie, ale niestety nie moge dojsc do ladu z czujnikiem drogi i przez to podaje mi spalanie w litrach na godzine
  
 
Szczerze powiem, ze ja kompa nie zrobiłem i nie zrobię, gdyż ni w ząb z tego nie łapie o co chodzi... informatyk-komputerowiec ze mnie żaden... nie mniej jednak wyświetlacz tego kompa pokladowego wmontowany w zestaw liczników jest naprawdę super a i czytelność chyba jest dobra.... AdrewS, jak mozesz zrób i wklej w wątku kilka fotek podczas jazdy.... Ciekawi mnie to jak to się spisuje.... I jeszcze jedno , ile czasu zajęło ci to poskładanie w zestawie liczników tej płytki i połączenie z czujnikami?
  
 
Cytat:
2007-11-05 13:34:12, OLI_F50 pisze:
AdrewS, jak mozesz zrób i wklej w wątku kilka fotek podczas jazdy....


Myślisz że będzie wyglądał inaczej?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Heh... oby tak bylo...