Jarząca się lampka długich, przy włączonych światłach !?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jarząca się lampka długich, na tablicy rozdzielczej,
światło drogowe prawe nie świeci, tylko postojowe,
a lewe świeci długim światłem na 70-80%, wszystko sie unormowało, lecz po ponownym włączeniu znów to samo lecz bez zmiany na lepsze...postukiwanie dzwignię przełącznika nie pomogło, w tej chwili po włączeniu świateł jest to samo jarzy się kontrolka długich...., a włączenie długich zapala kontrolkę mocno-normalnie i światło długie tylko w lewym reflektorze,w prawym nadal tylko postojowe.
teraz tego nie zobaczę, bezpieczniki i żarówki, może kostka?, bo w lewym reflektorze była nadtopiona, niedawno wymieniłem na nową ustąpiło gaśnięcie reflektora, może to samo stało sie w prawej?..........w jakims stopniu przeszkadza w normalnej pracy?
no nic, to wszystko jutro, jak ktoś potrafi coś dopowiedzieć to dziękuję
w poradach nie spotkałem podobnego problema


  
 
zespolony (tak to się chyba nazywało )
  
 
Może to być wina zespolonego, ale nie koniecznie. Wygląda na to, że przekaźnik długich działa, czyli zespolony raczej jest OK. Problem raczej z elektryką - jakby nie było masy przy żarówce. Posprawdzaj wszystkie kable bo to raczej napewno wina ... kablologiczna
  
 
munIO
tekst budujący, też tak delikatnie myślę, że to kabelllo,
oby
  
 
i po kłopocie
przyczyną była zwęglona kostka od żarówki H4,
wymieniłem właśnie na nową, wszystko gra oki
temat zamkniety.