[126] beżowa rajdówka - Strona 11

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zawory w maluchu są małe w stosunku do średnicy trzonka więc jeśli się urywa to coś jest mocno nie tak. Jakieś drgania harmoniczne? Sprężyny zaworowe nie są za słabe do tego wałka? Wałek kijowy? Przy za dużych luzach cały rozrząd dostaje mocno po pupie.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2014-02-11 12:59:23 ]
  
 
urywa się w stosunkowo niskich obrotach pytanie czy coś już nie pęka na wyższych , sprężyny są seryjne podwójne w tej głowicy co była teraz mają przejechane kilkanaście tyś od nowości. może coś byś z wałkiem bo co ustawie zawory to po czasie jest inaczej. Choć miał tak od zawsze zawory było słychać (ten typ tak ma) a podstawa silnika została zbudowana w 2001r. i od tego czasu tylko 2 razy urwał się zawór więc potraktuje to jako przypadek losowy przy 3 zaworze będzie trzeba coś zadziałać, pomierzyć wałek albo wszystko od nowa zrobić.
  
 
Cytat:
2014-02-11 12:36:59, Try3ek pisze:
[...] może jak szary pujdzie na złom to kawałek poprzecznicy się do czegoś przyda?



Ale to dopiero jakoś w kwietniu... Będziesz czekał? Choć trzeba przyznać, że spód się trzyma kupy
  
 
Rób nowe zawory na porządnych materiałach, szkoda twojej pracy i czasu dla paru groszy jakie zapłacisz za zawory. Patrzyłem z czego robią Paradowscy i ja bym się na Twoim miejscu nawet nie zastanawiał i robił u nich zaworki.
PitGTR, co do materiału, nie ma najlepszego, każdy ma swoje wady i zalety
  
 
Najlepszy u Paradowskich, nie na świecie
  
 
silnik poskładany gorzej z budą ale tak kolejny oes pojadę, amorki pożyczone a buda praktycznie nie ruszona, jakoś nie było weny by to reanimować. jedynie kupiłem nowe felgi by było na co zakładać opony.



pomniejszony bak,ciekawe czy to zgodne z regulaminami


już po wyklepaniu

i podłoga która przytuliła się do mocowań kubła
mnie też cieszy że nic mi się nie stało ale auto oberwało mocniej niż by się wydawało, po maksymalnych regulacjach mam nadam ponad 1cm przestawione koło


a tu nowe felgi idealne nie są ale ciekawe i stosunkowo rzadkie



[ wiadomość edytowana przez: Try3ek dnia 2014-02-20 11:02:56 ]

[ wiadomość edytowana przez: Try3ek dnia 2014-02-20 11:04:32 ]
  
 
Jakbyś potrzebował zapas, to tutaj też masz te felgi :

http://allegro.pl/felgi-zabytek-82r-golf-i-audi-80-4x100-5-5j13-i3992794388.html
  
 
w planach nie mam zamiaru psuć już więcej bo straty są na tyle dotkliwe że pewnie teraz będę miał jakiś hamulec psychiczny
  
 
Jak to powiedział kiedyś Żyszkowski o Bublu, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Szkoda fury, ale chociaż dobrze, że zewnętrzne poszycie nie ucierpiało i nie będziesz musiał lakierować. Fakt zostawienia czegoś takiego w takim miejscu pozostawiam bez komentarza. Felgi fajne, pamiętam, że jak zaczynałem swoją obecność na tym forum ponad 10 lat temu były dosyć popularne jak rekiny, które dzisiaj praktycznie już chyba wyginęły, a szkoda bo do malucha pasowały bardzo dobrze, szczególnie 5,5 cala.
  
 
zawias jakoś poskładałem by można było jeździć i jak się odkopie od wszystkich aut które są w planie to wezmę się za poskładanie i wyklepanie tego co trzeba puki co kilka startów było i jest ok. Dokończenie zimowego sezonu super oesów plus jeden YTP.
Na pocieszenie kupiłem takie felgi

potem wleciały nowe orginalne niemieckie bilsteiny

a by spokojniej i dalej jeździć stworzyłem takie coś idealna pod malca i do 750kg więc zerowe koszta

wleciały jeszcze markgumy do nowych felg więc na sezon jesienny super oesów będzie jak znalazł, a jak wszystko się uda to i silnik się poskłada, klamoty prawie wszystkie już są tylko czasu i chęci brakuje.
A dla rozrywki wystartowałem w AB CUP z kumplem bardzo szybkim SC i nawet wskoczyłem na podium co było nielada sukcesem, ale jednak przedni napęd to nie to samo
  
 
Lawetka elegancka, a powiedz jak rozwiazales jej legalizacje?
  
 
duzo takie bile kosztuja??
  
 
bile taniej niż w u naszych rodzimych dostawców, ale raczej drugich takich już się nie uda kupić, choć jak by był tył tez bym brał to działają przecudnie

Laweta kupiona z papierami kilka spawów i po sprawie ładowność 540kg więc jak znalazł pod rajdowego malucha, sama rama jest leciutka ale oś waży sporo nie wiem z czego je robią ale nie do popsucia.
  
 
Cytat:
bile taniej niż w u naszych rodzimych dostawców, ale raczej drugich takich już się nie uda kupić, choć jak by był tył tez bym brał to działają przecudnie


To teraz spróbuj je zregenerować, lub zminić nastawy
  
 
a dlaczego ma się nie dać? Są inne?
  
 
No właśnie w czym ma być problem w regeneracji?
  
 
To zrób zdjęcie od strony zabezpieczenia tłoczyska.
I podaj średnicę tłoczyska.
przy okazji mozesz podać nr amora, który masz na dole przy mocowaniu.
A jakie są nastawy ? Masz to podane ?
  
 
pamiętaj że jest jeszcze kilku ludzi bo za tą badziewną firmą z warszawy co zrobi z każdym amortyzatorem cuda, to że oni nie potrafią zregenerować starego typu to już ich problem. Po drugie po co coś zmieniać jak działa dobrze i pewnie przez najbliższe 5 lat nawet o tym nie będę myślał.
  
 
Pytanie zasadnicze - po co regenerować? Też kupiłem bile z DE - 2 lata gwarancji, a jak się wys*a to nowy kosztuje z 50 zł więcej niż regeneracja...
  
 
Cytat:
Pytanie zasadnicze - po co regenerować? Też kupiłem bile z DE - 2 lata gwarancji, a jak się wys*a to nowy kosztuje z 50 zł więcej niż regeneracja...



Nie no pewnie. Seryjne, na małym tłoczysku i z małą iloscią gazu ,tylko tyle że dwu stronne.
Jak do dupowozu, są prawie wystarczajace.
Ale zmiana parametrów, tych amorów, jest z lekka bezzasadna.

Cytat:
pamiętaj że jest jeszcze kilku ludzi bo za tą badziewną firmą z warszawy co zrobi z każdym amortyzatorem cuda, to że oni nie potrafią zregenerować starego typu to już ich problem


W to akurat nie wątpię, bo kazdy polak jest specem od wszystkiego i robi cuda. Mam 4 komplety takich amorów, robionych przez speców, co to mają w malym palcu u nogi zmainy nastawów i regenrację nie tylko Bila, ale i innych firm. Można je tylko wyrzucić na śmietnik.
Stary też da się zregenrować, tylko to jest bez sensu. Bo wychodzi, że tak naprawdę, coś tylko da się odzyskać - czyli 20 gr gazu i podkładki, n oewnetualnie sitka.
No ale każdy ma swoje zdanie, tylko po co kupować seryjne Bilstainy ??? Nie widzę logiki i sensu.
A tak a propo gwarancji - to przeczytaj dokładnie warunki. Jak będzie przegrzany i się wyleje, bo puści teflon, to mozesz w wc na kołku powiesić ten papier- do czegoś się przyda. A przy tym oleju i tej ilosci gazu, może puscić w każdej chwili. Nawet przy umiarkowanej sportowej jeździe.
Ciekawi mnie tylko czy z tych wszystkich osób , które korzystały z tej badziewnej firmy w wawie, będącymi uzytkownikami tego forum, ktoś miał problemy i coś było nie tak.?