[125p] Czerwony - narazie czerwony - Strona 30

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czemu źle Jasiek?
  
 
Cytat:
2013-03-16 14:36:05, mar125 pisze:
Widzę że na bogato panie To teraz jeszcze ventle pozmieniaj i wydech zacny by trzeba



Wentle na pewno będą powiększane, do tego kanały dostaną jeszcze trochę w tyłek. W temacie wydechu - kolektor mam zaplanowany (i nawet kupiony) z isa z tym, że nie wiem czy wyda - dalej kwasrura 2 cale z jakimiś puszkami przelotowymi jak znajomy wyszpera w garażu to przymierzę stare tłumiki żużlowe (stary model znaczy się - te "za głośne").
  
 
cehu to bylo fo flapa
Przepustnice troche za duze ale trudno.
  
 
Cytat:
foremnych wałeczków 290st


Się nie znam, ale aby czy nie za mało pod takie przepustnice?
Od 305 st zaczynały się w poldonezach Fso A-grupowych.
  
 
Nie chciałem, żeby górą tylko jechał - jednak CA to trochę taki kręciołek - do tego koło zamachowe mam ok 5 kilo wiec nie chciałem przesadzać. Ponadto to nie będą gaźniki tylko wtrysk więc powinno styknąć.
  
 
Po pierwsze kazdy producent podaje czasy walka przy innym luze wiec te wartosci malo nam mowia.
Moze powinienes pomyslec jednak o mniejszych przepustnicach bo tak duze moga niekorzystnie wplynac na moc w dolnych/srednich obrotach - kwestia przemyslenia, zwlaszcza przy takich zalozeniach. Tragedii nie bedzie na pewno, ale duze nie zawsze jestlepsze . Dla porownania - ja w maluchu mam zwezki chyba 44mm - starczy to na 200koni w 2.3litra.
Jak by co to mam troche mniejsze przepustnice kompletne moge sie zamienic.

A jeszcze jedno - czemu napisales ze tps jest zbedny?

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2013-03-18 13:34:25 ]
  
 
Cytat:
2013-03-18 12:39:46, gregor125 pisze:
Się nie znam, ale aby czy nie za mało pod takie przepustnice? Od 305 st zaczynały się w poldonezach Fso A-grupowych.


Szkoda, że nikt o wzniosie krzywki i luzie zaworowym jak już Jaqo słusznie zauważyłem nie mówi. Z tego co pamiętam to 290 do dohca z Rewaru to kopie popularnych Colombo&Bariani, dają radę w 1.6 i myślę że tu też będą grały, szczególnie dostrojone regulowanymi kółkami.
Pytanie jeszcze mam do czapki, jakie masz średnice kanałów dolotowych, czy poprawiałeś ją przy przejściu kanałów z poziomu w pion i czy poprawiłeś wydechy jak zaleca Croft ?
  
 
Głowica nie jest robiona tak jak zaleca Croft... głowicę robię według zaleceń tych wariatów klik klik klik wydaje mi się, że to lepsza szkoła jest.
Co do kółek regulowanych to są oczywiście w planie - problem w tym, że nie mam w domu lekkich kół nierządu - wiadomo są lepsze do takiej wydumki. Jak takowych nie wynajdę to oddam do tokarza moje pełne kółka.

A tak w ogóle to miał być szybki projekt a tu się wlecze robota niemiłosiernie (z prostej przyczyny braku czasu) a koncepcje układu zasilania i wydalania zmieniają się jak w kalejdoskopie.
  
 
Mało mam czasu na dłubanie - ale prace powoli idą do przodu. Dziś odebrałem od lokalnego tokarza kolektor z cromy docięty na odpowiednią długość.



Zrobiłem małe pasowanie do głowicy w kilku krokach:

Krok pierwszy:



Krok drugi:



I cały zestaw przymierzony wstępnie:



I bokiem:



Teraz prace pójdą w kierunku rozmierzenia otworów w kolektorze i toczeniu otworów we flanszy (wiadomo, że przy cięciu kolektora pod kątem wyszły delikatne elipsy), dalej rozmierzanie otworów pod króćce ssące i frezowanie lekkiego kąta z okrągłego otworu w króćcu pod elipsę kolektora - na koniec spawanie i pasowanie kanału z głowicą.

Całość jest tak dobrana, że długość dolotu łącznie z kolektorem, flanszą, króćcami i gwizdkami wynosi ok 26 cm. Starałem się zrobić najdłuższy dolot jaki sie dało z założeniem, że jeszcze musi wejść jakaś minimalna trąbka ze skarpetką. ogólnie ciasno będzie ale da radę. Nadlewy na seryjne miejsca mocowania listwy będą usunięte a listwa zostanie zamocowana do flanszy.


  
 
Jak się okazało przy precyzyjnych pomiarach na papierze milimetrowym wychodzi, że elipsa jest niewielka więc otworki będą toczone okrągłe a te 0,8 mm zdejmie się po spawaniu frezując już lejki z przepustnic z kawałkiem kolektora.
  
 
Tak na to patrze i się zastanawiam czy ci się to zmieści.
  
 
mnie też się wydaje dłuugie, ale jak majster mierzył...
jutro zmierzę moje gaziory z kolektorem i lejkami (a wchodzą "na styk")
  
 
Wejdzie na styk - zmieści to jeszcze jakieś małe trąbeczki ze skarpetkami. Długość dolotu 26 cm to odległość od zaworów więc ujmuje kanał w głowicy, kolektor, flanszę, króciec ssący i gwizdek.
Jest ciasno jak diabli ale powinno wydać. W najgorszym wypadku będę jeszcze podcinał kolektor ale max co tam ugram to 1 - 1,5 cm i to już po usunięciu nadlewów.
Całość nie jest dłuższa niż kolektor pod zwykły gaźnik - tyle, że to kolektor z cromy i od flanszy przy głowicy rurki idą w dół a nie równo więc podcięcie ich pod kątem w zasadzie spowodowało, ze przepustnice będą prawie w poziomie.
Z drugiej strony zależy mi na jak najdłuższym dolocie bo jak zebrać do kupy ostrzejsze wałki + duży zawór + pokaźne przepustnice + lekkie koło zamachowe to może się okazać, że będzie jechał tylko górą.

Dumam teraz nad wtryskami co tam zasadzić i puki co to w planie są z C20XE (chyba 240cc mają przy 3 barach), które trzeba będzie dokupić - na razie mam w garażu do wyboru wtryski 165cc i 200cc - ale to może być za kuso a miejsca na dolewajki nie ma. W przepustnicy jest wprawdzie miejsce na montaż ale kąt tych wtrysków jest z dupy w stosunku do kanału dolotowego wiec raczej trzeba będzie zasadzić duże siusiaki w kolektor i podsterować je regulatorem manualnym.

@Mar - wiem jak u Ciebie to wygląda ale nie zapominaj, ze ja mam ciut wyższy blok niż Ty. Wprawdzie tylko o 11mm ale jednak


[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2013-04-15 09:01:14 ]
  
 
W c20xe byly 2 rodzaje wtryskow.Motronik 2.5 na aparacie 2,5 bara wtyski szare i motronik 2.8 na cewce wtryski niebieskie 3 barowe
  
 
Cytat:
2013-04-15 19:43:27, kuras180 pisze:
W c20xe byly 2 rodzaje wtryskow.Motronik 2.5 na aparacie 2,5 bara wtyski szare i motronik 2.8 na cewce wtryski niebieskie 3 barowe



A jakie miały parametry pamiętasz? Ja trafiłem na alledrogo na niebieskie



[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2013-04-15 19:59:02 ]
  
 
Temat zarósł trawą i mchem, ale nie ma że się nic nie dzieje. Prace szły powolutku do przodu, koncepcie się zmieniały w trakcie prowadzenia zabudowy. Teraz trochę szczegółów i danych:
1. Blok 1756 ccm (1592 rozwiercony na 84 mm) tłoki z fiata tipo z garbem 4,5mm (tłoki mają niby niższy garb niż standardowe tłoki z 1585 ale garb jest szerzej "rozlany"). Tłoki po przeróbce oczywiście - odwracane i polerowane.
2. Głowica po obróbce kanałów ssących i wydechowych wg. instrukcji chłopaków z Australii - link jest w temacie. Kanały ssące zaostrzone, wydechy wypolerowane. Komory spalania wygładzone i wypolerowane, pojemności równe. Wałki 290st. Zawory, prowadnice, uszczelniacze nowe standardowa wielkość.
3. Zamach Ritmo 125TC - sprzęgło 215 kevlar, docisk standardowy Valeo.
4. Zasilanie gaźniki ZX6R 37mm na customowym kolektorze (dzięki Jacku).
5. Wydech - BMW IS - dalej jeszcze nie wiem może Jano Dob coś wykona do FIATA.
6. Zapłon pokażę jak będzie bardziej gotowy - teraz jest w proszku - ale będzie na EDIS-ie z Forda.

Fotki:

Kolektor wydechowy, "obsmarkany" do przymiarki - generalnie trochę inaczej poprowadzony jak u wszystkich bo zejście 2-1 jest na wysokości dzwonu skrzyni biegów. Dalej wyjdą kolanka 60mm redukcja do 50mm i jakieś puchy.



Strona ssąca silnika - pompa zaślepiona - będzie elektryk. Do bagnetu zmocowana linka cięgna uchylania przepustnicy.



Gaźniki z bliska.








[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2015-02-07 15:37:11 ]
  
 
Możesz konkretniej napisać co zrobiłeś w swojej głowicy ? Czytałem co napisał Steve, ale ciekaw jestem jak Ty to zrobiłeś. Jakie dałeś średnice, kąty na gniazdach ? Zawory masz zrobione na dwa kąty ?
  
 
Zawory są na dwa katy - nie wiem jakie są bo robili to Dziaki. Średnice kanałów są jak w instrukcji Stevea. Odbicie dla mieszanki jest zrobione tak, żeby mieszanka padała prostopadle na zawór. Zebrane są grzybki prowadnic - ssące bardzo (prawie płasko) wydechy gdzieś o połowę wypłaszczone. Prowadnice są wytoczone w stożek od nasady kanału do zaworu. Kanały przy gniazdach zaworowych są dopiłowane do rozmiarów gniazd.
Czapa jest splanowana w sumie ok 1mm od stanu fabrycznego - ale to nie było celowe - po prostu tyle razy była ciachana.
  
 
Odpalałeś już???
I takie pytanie- gdzie to będzie jeździło ???
Ale robota
  
 
Gregor nie odpalałem jeszcze bo nie wydumałem puki co zapłonu. Ogólnie mam już wycięte koło foniczne 36-1, moduł z forda, cewki, filtr przeciwzalóceniowy, koło pasowe z digiplexa i czujnik położenia wału ale do wykonania jest teraz najgorsza orka:
1. toczenie koła (digiplex ma szerszy tył szajby więc jest do tego manewru idealny) - to ogarną Dziaki.
2. muszę dołożyć altek i pasek klinowy i zobaczyć gdzie umieszczę czujnik. Ogólnie musi być o 9 zębów w lewo w stosunku go GMP, a że narazie nie zapowiada się na sporo miejsca przy altku to trzeba się dobrze zastanowić o ile "kopnąć" do przodu ząb -1 - na dobitkę czujnik, który mam jest dość długi dziad.
3. muszę upaćkać komorę świeżą farbą L80 - uporządkować elektrykę pod maską i podłączyć toto. Do tego kupa duperelstwa po drodze.

Gdzie to będzie jeździć??? W moim fiacie.
Będę nim jeździł po bułki do piekarni - potrzebuję szybką furę żeby nie wystygły
Pewnie będę się tym lansował po torze w Kielcach i leczył dresiarzy na światłach w sezonie w którym wypada fiatem jeździć

Aha zapomniałem się pochwalić - przejrzałem i naprawiłem też skrzynię biegów bo poprzedni jej właściciel tak zabił dwójkę, ze się pierścień synchronizatora zlepił z kołem biegu i zgrzytała - ogólnie to kły na kole biegu i przesuwce były okrąglutkie. Teraz wszystko jest wyczyszczone powymieniane i zalane oliwą z dwusiarczkiem.