Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:05:20 ee Panowie , może źle to opisałem , przesunięcie odcinki + pełna modyfikacja map zapłonu , a tu duże pole do popisu DIS i map paliwa . Dzisiaj miałem długą rozmowe z właścicielem na temat zachowań auta po kilku dniach jazdy , ścigi i tam podobne , autko zapina jak dzikie , pali mniej o około 0,5 litra , klient sam nie wierzył , jak my z resztą w taki przyrost ,ale jak już pisałem Dynomet może mieć pomyłke rzędu max 5Km i 5NM między pomiarami , a tych pomiarów troche zrobiliśmy , niestety masy oszukać się nie da . |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:08:35 a Dynodat/Opel Vecta X25XE to folder w którym zostały zapisane wszystkie pomiary C20XE |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-08-18 23:12:56 Seba, praw fizyki Pan nie zmienisz...
Proponuje pojechać na prawdziwa hamownią, a nie wierzyć w bajki... |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:26:31 jeżeli zrobił bym modyfikacje bez przesunięcia odcinki , moc oscylowała by w granicach 190KM i około 220NM , co można określić po przebiegu wykresu mocy . Zmieniając odcinke uzyskałem większy przyrost mocy , ponieważ układ paliwowy powyżej 6650obr jeszcze nie stracił swojej wydajności.
Robiłem już wiele różnych benzyn po zmianie odcinki ,ale to pierwsza gdzie faktycznie zmiana odcięcia dodała kilka koników . |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:34:25
jak to mówią , hamownia nie ma znacznia , tylko człowiek który nią operuje , na ten temat można książke napisać , normy itp. Klient był przed przyjazdem do mnie na hamowni w szczecinie i pomiar wykazał jakieś 136KM , a ten model nie spada poniżej fabryki , jeżeli jest sprawny. W ciągu dnia robimy 3-4 fury , czyli jakieś 12-20 pomiarów na Dynomecie , zawsze mogliśmy liczyć na dokładność , oczywiście pod warunkiem odpowiednio wpisanej wagi auta , choć nie interesuje nas moc aktualna ,a różnica po modyfikacji . |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-08-18 23:40:14 Eh, firmy takie jak Świątek itp piszą, że dla benzynowych wolnossaków przyrost mocy jest w granicach 5%. Ty osiągasz 28% względnie (42% od mocy fabrycznej) i dla ciebie są to wiarygodne dane??
Ciekawe po co w takim razie ludzie wydają walizki pieniędzy i po konkretnej modyfikacji osiągają na wolnossącym C20XE 180KM?? Jak dla mnie to jest po prostu kupa śmiechu i nic więcej. |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:41:08 Nie twierdze usilnie ,że jest to realna moc i przyrost , a chciał bym.
Lecz mogę zapewnić ,że Dynomet jest naprawde dokładny , a starliśmy się sprawdzić na wszelkie sposoby czy coś nie spowodowało przekłamania w wynikach pomiarów . Na pierwszej modyfikacji było około 185KM , na drugiej już wynik 214KM , mierzony kilka razy , na trzeciej modyfikacji 208KM za bardzo wyprzedzony zapłon , więc powrót do 2 modyfikacji i kolejne pomiary i wynik oscylował w zakresie 212-214KM . Klient ma pojechać na dobrą hamownie i sprawdzić ,da znać ,a ja zamieszczą wykresik , sam jestem ciekaw. |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-08-18 23:43:28 Ja juz raz sprawdziłem jak mają się takie modyfikację do prawdziwej mocy i mi wystarczy.
Reszta jest dla naiwnych... |
autoseba Jeep Wrocław | 2008-08-18 23:59:54
Nie interesuje mnie czy innych to śmieszy czy zmusza do płaczu , mam to głęboko , podaję co wyszło i jestem ciekaw jak i dlaczego ,nie boję się krytyki , ani przyznania do błędy , mam zapisy na modyfikacje na dwa tygodnie w przód , a ciekawych wykresów mam jeszcze wiele więcej , robię to co lubię i staram się robić to jak najlepiej , jedni klepią silniki w garażu ,a inni na kompie ,ale większość pudzianów zza klawiatury cierpi na chroniczny brak honoru i klepie o czymś o czym nie mają zielonego pojęcia ,ale umieją dużo czytać na forach , na podwórku w realnym świecie takich się szybko eliminuje , poprzez skrzyżowanie rękawic ,ale w internecie są bezkarni dlatego jest ich coraz więcej . Godula , czy świątek na swoich stronach opisują ,że max przyrosty w wolnossących to 3-7% i zgodzę się z tym w 99 przypadkach na 100 , ale miałem już kilka takich aut , które odstawały od normy , to jest już trzeci przypadek i nie inetresuje mnie co inni myślą o niewiarygodnych przyrostach , to klient ma być zadowolony z jazdy ,a nie z wykresu na ścianie , a hamownia nie pokazuje wszystkiego co robi się modyfikacją . |
PiotrS LOB WETERAN LO016 Gdańsk | 2008-08-19 08:20:03 Oba wykresy są fantastyczne!
Dupohamowania w obu przypadkach powinna pokazać przesiadkę z 2.0 na 3.0 a jak to wygląda można było zobaczyć nie raz w borsku. Jeśli te auta dorównują seryjnej mv6 to nie mam pytań. Patrząc na wykresy to ta z 214 koni powinno mv6 złoić na 400 metrów. Drugi co najmniej dorównywać. Więcej i szybciej na prostej to pojemność, paliwo, powietrze i mniejsza masa i poki co nic się nie zmieniło. W przypadku tychże aut zmieniono tylko paliwo i w pewnym sensie powietrze, to zbyt mało aby były takie zmiany. No chyba, iż czegoś nie wiemy. [ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2008-08-19 08:20:48 ] |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-08-19 09:36:37 Jako, że czuje się wywołanym do odpowiedzi pudzianem zza klawiatury odpowiem:
Niema problemu dla mnie krzyżowanie rękawic, w realnym świecie, chociaż przyznam, że dyskusja na argumenty bardziej do mnie przemawia. Ot taki dziwny pudzian ze mnie.
Na magnetyzery i e-turba też były/są zapisy. Czy to jest miarą ich skuteczności?? To ma raczej związek z naturą ludzką...
Zawsze mnie uczono, że wartość błędu pomiaru nie jest stałą i jest zależna od wielu czynników. Bardziej pasowały by tutaj procenty. Dziwne są więc wartości podane przez ciebie. Do poczytania: rachunek błędów na wikipedii
Jeszcze raz zatem: 1. Silnik n/a bez modyfikacji mechanicznych. 2. Stała ilość powietrza między pomiarami, a zatem i tlenu. 3. Fabrycznie ustawiony na +/- spalanie stechiometryczne. Teraz ty dodałeś mu paliwa, spadło spalanie o 5% a moc wzrosła o 60% (136 na 214). Wielu ludzi w calej europie zajmuje się tuningiem, wielu chiptuningiem, ale chyba jeszcze żaden nie osiągnął tak spektakularnego wyniku, z pogranicza astrologii i czarnej magii. Powinieneś założyć szkołę tunerów i przejąć cały rynek modyfikacji mechanicznych, które w świetle tego przypadku nie mają już sensu... |
PiotrS LOB WETERAN LO016 Gdańsk | 2008-08-19 10:51:40 Dodam do rozważań
Peugeot 207 S2000 Dane techniczne silnik: EW10J4S 4-cylindrowy, 16 zaworów DOHC, pojemność: 1998 cm3 moc maks: 280KM przy 8500 obr./min. max. moment: 250 Nm; Fiat Grande Punto S2000 Dane techniczne silnik: 4-cylindrowy, 16 zaworów DOHC pojemność: 1997 cm3 moc maks: 270KM przy 8250 obr./min. (64 mm zwężka na kanale dolotowym wg. homologacji FIA) max. moment: 225 Nm przy 6500 obr./min. Jak widać oba auta (ople) niutonów mają więcej (w drugim przypadku) od tych, że biednych S2000 a dodac trzeba iż klasa s2000 powstał niedawno a silnik opla są starsze niź 10 lat. Nie wspomnę iż w s2000 silniki są "strasznie" zmodyfikowane i nie palą mniej niż przed modyfikacją . Dajcie spokoj już z tymi wykresami. |
Wiktorzi LOB WETERAN LANCER Szczecin | 2008-08-19 18:36:59 Co tu rozważać ?
Gdyby takie rzeczy się działy naprawdę nie byłoby firm typu Godula itp, Nie chcę robić antyreklamy Sebie bo mam chip, wiem jak auto się zachowuje, ale w takie przyrosty to nawet się nie da uwierzyć. Chyba, że silnik był w wykonaniu z BARDZO ZDŁAWIONĄ mocą i Seba go uwolnił. A zresztą koleś jest ze Szczecina, mamy tutaj hamownie i Stahu ma też fajną maszynkę, pas/lotnisko niedaleko, można sprawdzić. Może na zlot VKP się wybierze to go zobaczym. |
homer171 LOB SYMPATYK Esesman Wrocław | 2008-08-19 19:20:36 Po co ładowac wiadrami pieniadze w auto. Lepiej kupic poprostu mocniejsze napewno lepiej wyjdzie. Kłutnie tez nie maja sensu. Wystarczy porównac pomiar na innej hamowni tylko obciazeniowej np Maha i wtedy bedzie wiadomo. |