Oma c20ne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
z trudnoscia odpala ,gasnie,kiedy juz uda sie zapalic nie chce wchodzic na obroty,dlawi sie ,gasnie kiedy uda sie zmusic go do wejscia na obroty powyzej 3000 zaczyna zdecydowanie ciagnac do max(wszystko na postoju nie w trakcie jazdy)-wymieniana ostatnio sonda,przelozony z dobrego silnik krokowy,przeplywomierz,komputer pokladowy nie stwierdza zadnej usterki pisze ze wszystko ok (3 rzy kod 12),wczoraj podczas jazy wylaczyl sie nie odpala,moze jakies sugestie?
  
 
gas jest?
  
 
nie ma
  
 
Po raz drugi

O matko boska !
Toś się obudził, już ta kategoria

A po drugie problemy leżą w zasilaniu paliwem, czyli pompa paliwowa lub cały przebieg paliwa po wężykach i/lub regulator ciśnienia paliwa.
Akurat w tym przypadku obstawiam to drugie.

Sprawdzić i dopiero ponownie truć na forum.

PS. dziesiątki wątków o regulatorze paliwa i pompie.
Regulator to tak mała trochę ukryta puszeczka przy listwie wtryskowej z trzema wężykami.




[ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2008-08-17 22:49:31 ]
  
 
...albo za mało paliwa (To co pisze wiktor)... albo za dużo powietrza
Jak silnik stoi po nocy to dobrze odpala?
  
 
sorki nie bylo mnie troche po nocy ciezko ma odpalic,za drugim trzecim razem lapie ale potrafi zgasac
  
 
dzieki wszystkim za pomoc,przyczyna -uszkodzona pompa paliwa nieregularnie podajaca odpowiednie cisnienie paliwa stad dziwne zachowanie silnika-wymiana pompy wszystko ok