Polonez EFI - rocznik 1987 - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Galeria zdjęć z superoesu, co prawda z przygodami ale zabawa była przednia:







Oraz ja podglądam konkurencję :



[ wiadomość edytowana przez: swiety93 dnia 2010-06-30 17:59:18 ]
  
 
Filmik z imprezy:

http://www.przeklej.pl/plik/nr37polonez-tarnowoes-mp4-001b528o65tm2j6

Podczas drugiego przejazdu spadla linka od gazu z mocowania - już poprawione
  
 
Popracował byś teraz nad wyglądem Poldka, np jakaś stylizacja na klasyczna rajdówke
  
 
Przecież to jest "klasyczna rajdówka" czyli Polonez nawet nie przejściówka tylko akwarium.
  
 
Ale ja nie chcę klasycznej rajdówki tylko samochód, który ma mi się podobać. Zresztą chcąc stylizować na rajdówke z lat 80 musiałby mieć technologię lat 80 a ja wolę jednak te nowsze rozwiązania jak choćby wtrysk paliwa, elektrohydrauliczne wspomaganie czy choćby mój przód.
  
 
wydaje mi się że przydało by Ci się negatyw z przodu zrobic lekki, koło zewnętrzne strasznie się podgina.
btw, kilka lat temu widziałem fotkę szarego poldka jak Twój z zarwanym prawym przodem na jakims KJS, to była Twoja przygoda?
  
 
Tak to temu odpadło koło:
kika archiwalnych fotek






Apropo negatywu to jest ale pewnie nie ma gum na gornych wahaczach ...
  
 
Dziś się wreszcie wziołem za kolejne zabawki:





Dla niewtajemniczonych - są to regulowane kółka rozżądu , w poniedziałek skończe wycinać i dopasować łezki pod regulację i rozcinam kółka
  
 
Cytat:
2010-09-11 22:03:02, swiety93 pisze:
Dla niewtajemniczonych - są to regulowane kółka rozżądu


To ja sie czuje niewtajemniczony.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Produkt finalny:


Kółka pozwalają na dokładne sfazowanie wałka rozżądu w zakresie +/- 10 stopni w stosunku do seryjnego położenia.

Co to daje ?

http://www.126fan.pl/www/wal_rozrz.htm

"fazowanie" czyli kątowe ustawienie wałka względem wału korbowego. Poprzez przestawienie wałka "do przodu" lub "do tyłu" względem kierunku obrotów zmieniają się czasy otwarcia zaworów i uzyskujemy różne charakterystyki momentu obrotowego silnika.
Przyspieszenie wałka poprawia zwykle moment przy niższych obrotach a obniża przy wyższych, opóźnienie odwrotnie.

I jak zawsze podziękowania dla Miśka za użyczenie narzędzi i garażu


[ wiadomość edytowana przez: swiety93 dnia 2010-09-13 19:36:43 ]
  
 
A jak będziesz to regulował? Nie w sensie jak to działa że się rozrząd przestawia, tylko jak te koła będziesz przestawiał?
  
 
Na pewno pierwsze będą próby drogowe , natomiast jak się wyrobię z wszystkim to zagoszczę na hamowni żeby sprawdzić co można ugrac na tym setupie co mam
  
 
Chodziło mi o to jak to od strony działania wygląda. Rozumiem, że przestawisz i dokręcisz?
  
 
Tak , ustawiasz na tyle stopni ile cię interesuje , dokręcasz 6 śrub na tych "fasolkach" i masz rozrząd sfazowany na tyle na ile chcesz.
  
 
W końcu zabrałem się za strojenie i tutaj mały filmik z zabawy.
Okazało się że silnik był mocno przelany - AFR momentami poniżej 10 :/ Może dlatego tak kopcił podczas jazdy.

Mały filmik z zabawy, niedługo zamieszczę tablice zapłonów oraz wtrysków

http://www.youtube.com/watch?v=MQSAk3csDwc

Obecnie mam wystrojone pełne obciążenie w zakresie 90-100kpa oraz wolne obroty i ssanie, częściowo akcelerację.
  
 
Mapy paliwa - troszkę jeszcze trzeba poprawić:


Mapa zapłonu:


Oraz parametry wzbogaceń:


mam nadzieję że komuś się to może przydać do setupu megasqirta i 1.6 DOHC
  
 
W temacie 16v - listwa paliwowa przygotowana - pospawana , sprawdzona szczelnośc i pomalowana w kolorze z palety fiata



Do tego wykonany porting przepustnicy , kanałów i powoli zabieram się za składanie ssącego tak jak ma być - pozostanie jedynie spasować kolektor z głowicą



  
 
Wyrazy uznania!
Własny wtrysk - naprawdę imponujące
  
 
Relacja z sobotniej imprezy :

Jak zawsze coś się musi wysrać:


EFI na nocnym odcinku :



Oraz ja i moja pilotka - nie boi się polonezów



Filmik z pierwszego przejazdu:

http://www.youtube.com/watch?v=hq9-pcaDlt8

  
 
Więc po krótkiej przerwie mały update odnośnie poloneza.
Tym razem okazałem się po raz kolejny masochistą i wykonałem nowy sterownik do silnika, spędzone wieczory przez praktycznie 3 tygodnie - poprzedni ECU miał kila bolączek, dużo drutu oraz nieestetyczną płytkę z dużą ilością zmian oraz dodatkowych elementów.
Zatem przyszła pora na upgrade sterownika a właściwie wykonanie go od nowa:

Płyta główna zaraz po wytrawieniu:


Sprawdzanie poprawności połączeń oraz pojawiają się pierwsze elementy:


Prawie kompletna płyta główna z większością elementów:




[ wiadomość edytowana przez: swiety93 dnia 2011-02-15 16:18:44 ]