[e34] 524td zawory zapłon czy sworznie??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ostatnio jak jadę moją babunią daje się usłyszeć dzwonienie.
z początku myślałem że mogą to być zawory tyle że jak stoi i próbuję coś usłyśzeć to lipa spokój. byłem się podpytać mechanika co to może być i stwierdził że może to być zapłon albo sworznie.
i jutro jadę by sprawdzili mi luzy zaworowe to się okaże.
a co Wy o tym myślicie?? dodam że mam po remoncie panewek i pierscieni.

pozdawiam i niech m-power będzie z wami!!
  
 
byłem u mechanika i rozkładówka wygląda tak:
wałek rozrządu umarł ale podobno da się to wyszlifować- czy ma to sens czy lepiej dorwać porządną używke lub zamiennik?
no i podobno sworznie:/ co mnie teraz dobiło gdyż dół silnika miałem robiony i magik mechanik miał nic nie zauważyc??
i tu nasówa się znowu problem gdyż jeżeli sworznie się tylko wyrobiły to wymiana i koniec ale jeżeli trzeba będzie znowu szlifować tuleje albo coś to znowu koszty

i podstawowe pytanie czy opłaca mi się jeszcze wkładać w ten samochód? jeszcze tysiąc mogę włożyć na remont.
turbina suchutka a myślałem że będzie tragedia
pompa pompuje jak należy i głowica cała.
a samochód dostałem więc jeszcze mogę pocierpieć

ogólne moje wydatki na remonty i serwis wyniosły mnie ok 2500zł.

mój plan wygląda tak:
zrobić wałek i jeżeli będzie dzwonić jeszcze to będą sworznie.
a jeśli to będą sworznie to magik mechanik który robił mi dół silnika a teraz wyemigrował do rajchu po powrocie będzie miał
nie miłą wizytę.

pozdrawiam
  
 
i o ptakach
wałek po naprawie!!!!
uadło się dorwać za 100 porządny i po wymianie
cisza.....
  
 
Nie ma jak szybka przygoda z pozytywnym finałem.
Pozdrawiam