Supersprint Chorzów 30.06 i KJS Andrychów 1.07

To zacznijmy od sprintu. Informacje, zgłoszenie, lista, regulamin tutaj
Kto jedzie? Bo parę osób z okolicy się chyba wybiera Ja chciałbym jechać, ale podchodzę do wszystkiego z rezerwą bo wóz znowu powie nie i beret. Nie chce zapeszać i nawet się jeszcze nie zapisuje (taki przesądny trochę jestem)

A jeśli chodzi o kjs Andrychów, który miał być rzekomo 1 lipca to czy ktoś wie więcej czy impreza sie odbędzie bo na razie cisza, a to już niecały tydzień

[ wiadomość edytowana przez: Adam_Tychy dnia 2007-06-25 14:36:33 ]

Ja chcę jechać Chorzów

Ziober co bys powiedzial jak bym cie zaprosił na RAJD SUBARU na prawy fotel. wyjazd w srode 11 lipca hotel mamy razem z chlopakami z łady VFTS

wpadnij do mnie jak mozesz ustalimy szczegoły

[ wiadomość edytowana przez: SoGa_Rally dnia 2007-06-25 18:51:52 ]

Bardzo chetnie bym pojechał jak by to bylo w niedziele a nie w sobote . W sobote jestem zaproszony na dni Czechowic i mam tam postawic malacza na tej imperezie . Panowie zapraszam wszystkich do kibicowania mnie i ziobrowi na krakowskich oesach . Oczywiscie bede chcial jechac nak najlepiej ale wiadomo to pierwszy PPZM bede robił wszystko zeby go ukonczyc niemusi byc na super tam miejscu .


[ wiadomość edytowana przez: SoGa_Rally dnia 2007-06-25 19:26:47 ]

Bede kibicowal w Krk

odpuszczam Chorzów, niestety auto ciągle niesprawne. powodzenia wszystkim startującym życzę

Witam my jechaliśmy dzisiaj w chorzow i udało sie wyjąc pierwsze miejsce w klasie. Trasa bardzo szybka i zajefajna. Nie obyło sie bez przygód jeden maluch zaliczył dacha:/ Jak kos ma zdięcia z tej imprezy to dajcie znac

Może napiszę coś o kjs-ie Andrychowskim, w którym wystartowaliśmy razem z Błażejem. Otóż impreza składała się z 9 prób i jednego niby kryterium Andrychowa, ale była to po prostu pierwsza próba w trochę zmienionej konfiguracji i wydłużona o jedno kółko po placu. A więc krótka charakterystyka prób. Pierwsza andoria - dość duży plac w taśmach, na jednym z zakrętów niebezpiecznie plisko płot, dość przyczepny asfalt i w ogóle średnio. Próba druga, mały placyk dość ciasno skonfigurowany, cały w syfie. Praktycznie kopanie się w miejscu cały czas na jedynce. Próba trzecia, która odbyła się w Kętach na stadionie znanym z kręciołów. Dość długa szutrowo-asfaltowa, jednak mi nie podeszła gdyż dostawałem tam sromotne lanie od kolegów z klasy (marnym pocieszeniem jest fakt, że na pierwszym przejeździe byliśmy szybsi od subaru ). W kość dawały również dość długie dojazdówki, które raczej wzmagały senność niż urozmaicały zawody. Ogólnie imprezę pod względem organizacyjnym oceniam bardzo dobrze zwłaszcza po ostatnich wpadkach w Bielsku. Jednak próby pozastawiały wiele do życzenia. Ostatecznie zajęliśmy 2 miejsce w klasie, szczerze powiedziawszy dzięki pechowi rywali(awaria i wykluczenie, chociaż w drugim przypadku to raczej głupota niż pech) i ostrożnej, pozbawionej błędów jeździe (nie ustrzegli się ich rywale, którzy pomimo lepszych czasów wylądowali za nami przez potrącone opony). Na koniec dzięki wielkie dla Błażeja za świetny pilotaż pomimo debiutu , dla Luki i Maćka za doping na trasie, dla Michała i Przemka - dzięki za walkę do ostatniej próby ( no z Przemkiem w sumie bo latające Ciko to se uciekło już wcześniej )