BLOS + TOMASETTO = PROBLEM !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zmieniłem parownik na nówke Tomasetto dedykowany do aut do około 140kW i zaczeły się jaja, na starym Elpigazie Cometa super autko jezdzilo co prawda poprawnie i palilo w normie ale parownik miał juz swoje lata i jako ze kumpel sprzedawal swoje auto to podmienilismy parowniki bo jego tomasetto mialo niecaly miesiac i od tej pory mam problemy, auto pali poprostu za duzo.

W aucie mam zamontowany prosty monitor lambdy na popularnym LM'ie i podobnie jak na starym reduktorze auto zestroilem w trakcie jazdy, na wolnych obrotach mieszanka prawidlowa, przy jezdzie ze stala predkoscia tez ale problemy zaczynaja sie jak sie mocniej depnie, BLOS zaczyna wzbogacac ladnie mieszanke, auto zbiera sie dobrze ale po odpuszczeniu gazu tak jakby cos przycinalo sie w parowniku i zaczyna tak jakby zalewac gazem, tak ze po dynamicznym ruszeniu i zatryzmaniu czuc smród gazu z wydechu i stad zapewne za duze spalanie w miescie gdzie czesto sie rusza i hamuje.

I teraz pytanie co moze sie dziac z tym parownikiem?? BLOS na 100% sprawny, czysty SLIT, szuflada porusza sie po nim plynnie i po odpuszczeniu gazu domyka jak nalezy a mimo to po odpuszczeniu gazu mieszanka utrzymuje sie jeszcze bardzo bogata przez jakies 20-30s po zatrzymaniu.
  
 
No witam tez mam blosa i miałem te same problemy az wkońcu zamontowałem satg-petrol i teraz jest ok.
  
 
Cytat:
az wkońcu zamontowałem satg-petrol



Czy chodzi Ci o sekwencje STAG??