Pusta laweta z wawy do krakowa jutro tj wtorek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
moge przywieźć cos z warszawy lub okolic do kraka jutro wieczorem bo wracam na pusto lawetą z piaseczna. tel 886 877 930 tylko tel bo mało czasu zostało pozdrawiam
  
 
Tadzik ty jesteś niemożliwy co wejde na jakies forum to wszędzie twoje ogłoszenia i tych lawetach chłopie to jest jak spam hehe zaniedługo ktoś stworzy program "Tadeusz Anti Spam" hehe no to podbije ci to twoje ogfłoszonko...
  
 
jakos trza dociągnac do pierwszego - ostatnie ogłoszenie było tydzień temu ponad - nastepne pewnie bedzie nieprędko. Ostatnio zawiozłem to co Tobie chciałem wżenic na lawete jak do szczecina jechałes, ale kumpel sie nie wyrobił czyli adrianowe 2300 - Ty sie nie załapałes wiec ja zawiozłem. Pozdro. Mam nadzieje ze jak spłace sie z długów to nie bede taki natrętny. swoja droga moze ktops akurat skorzysta. Będzie wilk syty i wilk syty


[ wiadomość edytowana przez: tadzik128 dnia 2007-08-21 00:11:30 ]
  
 
proponujesz usluge? jesli tak to powinienes to zaznaczyc i podac cene...

a tak szczerze od siebie powiem, ze jesli ja bym wracal skads i mial pusta lawete to zabralbym kogos za free... ewentualnie za wieksza ilosc spalonego paliwa z obciazonym samochodem
  
 
nie zabardzo kminie o co sie rzucacie :/ wiem ze tadzik glownie handluje na forum, ale jesli robi kursy i moze kogos zabrac to czemu nie ma o tym napisac, moze akurat ktos skorzysta. za kazdym razem gdy cos napisze jest wielkie halo na forum jakby nei wiem co sie dzialo. wezcie wprowadzcie mozliwosc umieszczania ogloszen dla osob ktore maja srednia powyzej 10 postow dziennie, bo to tego to wszystko zmierza, ze jak sie na forum nie wypowiadasz to nie mozesz ogloszen wystawiac. nie za bardzo obczajam o co sie tak rzucacie. handluje, czesto fajnymi rarytasami i dobrze. przynajmniej nie robi w ch*** wszystkich tak jak Qba swego czasu. rozumiem jakby sprzedawal tu wibratory czy podpaski to mielibyscie sie o co rzucac, a on raczej w swoich ogloszeniach od tematu forum nie odbiega
  
 
Jeśli ktos jeździł z laweta to wie ile czasu schodzi na zboczenie z trasy znalezienie miejsca załadunku, załadunek, potem znów zboczenie z trasy i rozładowanie samochodu u kogos. Jeśli decyduje sie zabrac komuś auto w drodze powrotnej to wiem ze np z dzisiaj na juro przespie sie nie 5 a 2-3 godziny. Dlatego uwazam ze nalezy coś za to wziac. Jeśli np wezme od kogoś np 250 zł za przywiezienie auta z warszawy do kraka to naprawde uwazam ze to cena promocyjna. Tu mam nadzieje ze Kaza sie nie obrazi, ale kiedys tak było ze wracał na pusto z wybrzeza bo mu deal nie wypalił przez pewnego palanta... zadzwonił do mnie ze moze mi przyweźć jedną lancie z sulejówka. Podał kwotę, która wtedy mi sie wydawała duża, zwłaszcza ze kumpel i tak dalej. Ale zgodziłem sie. Potem okazało sie ze gościa szukał ponad 3 godziny lub dłużej w tym pieprzonym sulejówku. Dowiózł mi auto na miejsce rozłądowaliśmy to - też to trwało prawie godzinę (było to jakoś o 4-5 rano). Pojechał z krka do bielska sie przespać godzinkę po prawie 2 dobach bez snu i .... Poszedł na wesele... Wtedy naprawde zrozumiałem, że wcale nie wział dużo ode mnie. z zewnątrz cały każda robota wydaje sie fajna, ale róznie z tym bywa - np znajomemu ostatnio laweta sie zepsuła - tyle ze we francji - naprawde niefajna sprawa... dlatego uwazam ze takie wozenie total za gratisa to tak, ale najbliższym kumplom. Mimo wszystko wybaczcie, ale na forum jest sporo osób i jeśli bym wszystkim z forumi i wszystkim przyjaciołom ludzi z forum za gratisa przewiózł lub za flaszke na róznice w paliwie to bym nie miał z czego zyc. Pozdrawiam. Troszke sie rozpisałem.


[ wiadomość edytowana przez: tadzik128 dnia 2007-08-21 07:57:08 ]
  
 
za darmo , albo za browara to można kumpla na uczelnie podwiesc jak się razem studjuje a nie fure na lawecie nawet jak jest po drodze

  
 
no chłopaki niestety ale taka jest prawda ja sobie zażartowałem troszke z ogłoszeń Tadzia nie chciałem wywołac burzawy, ale musze się z nim zgodzić w tym temacie że niestety jak komuś coś wiezie to to powinno coś kosztować, zresztą jak ktoś ma płacić dajmy na to 500żł czy 600zł za kurs KR-Wawa co i tak jest ciężko zrobić bo z tego coi się oriętuję to ceny wyglądają 80załadunek 80- rozładunek do tego ok 1.50 za km więc wyjdzie nie lada kasa a ci wszyscy kolesie z allegro co niby za 1zł woża to brednie są bo owszem wiozą za 1zł ale przy kursach powyżej 1500-2000km, reasumując oferując przewóz za połowe kasy uważam nie jest zdzierstwem szczególnie że jazda z lawetą to wcale nie wakacje, pozdro.
  
 
2 zl kilometr (w dwie strony). takie sa ceny przewoziników
  
 
Pat zadzwoń do byle jakiego przewoźnika z allegro i powie ci to co ja powiedziałem w poprzednim poście, 80 rozładunek 80 załadunek i 1zł za km pod warunkiem że trasa dłuższa niż 2000km jeśli ostatni warunek nie jest spełniony to koszta ok 1.50zł/km, nie mówie tu o typowej pomocy drogowej której cena dochodzi do 4.50zł/km co prawda w niedziele i święta po 18 a normalnie coś ok 2.70zł/km to są normalne ceny.
  
 
jakie macie ceny krakow - wawa ?
  
 
kaza wiozl mi koles auto na dawce z bielska (niedaleko ciebie taki placyk jest i zwozi). i placilem ilosc kilometrów * 2zl. auto mi przywiozl pod warstzat, zjechal i pojechal
  
 
płock-włocławek-płock czyli lacznie 100kilosa placiłem 130zł, zwykla lawetka doczepina do transportera, autoholowanie pewnie z 3 razy drozej by wynioslo
  
 
własnie wróciłem - moze dobrze z ena pusto, bo cos sie przespie... Nienawidze trasy wawa kraków.... Czas do spania bo na 6.30 do pracy. Pozdrawiam
  
 
nie było łatwo, ale wstałem Wątekoczywiście można usunac - choć ciekawa dyskusja sie robi
  
 
Warszawa-Krakow ciezka droga fakt, dlatego moim zdaniem lepiej przez Katowice, wychodzi 80km dalej tylko. Czas jazdy podobny, a umeczysz sie duzo mniej. Autostrada tez rozkopana, ale spokojnie idzie przejechac.
  
 
za autostrade z przyczepą zapłaciłbym jak za woły po drugie raczej jak ludzie płaca od kilometra to chcą najkrótszą drogą. Ja pare razy z laweta jechałęm tą drogą i dotychczas nie było tak dramatycznie jak wczoraj...