Moc, a w zasadzie jej brak - Sharan 1,9 TDI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu mam problem, a mianowicie:
Jadąc na V czy też IV biegu, gdy silnik pracuje na wyższych w miare stałych obrotach przez jakiś tam dłuższy czas, nagle coś jakby przytykało się. Naciskam pedał gazu, a samochód praktycznie nie reaguje, przyśpiesza ale bardzo bardzo powoli. W zasadzie auto nie ma przyśpieszenia, kompletnie nie zbiera się i tak jest do momentu gdy zatrzymam samochód wyłączając później silnik. Po ponownym odpaleniu wszystko jest ok chyba, ze dalej rozpędzę samochód i jak na początku pisałem silnik pracuje na wyższych, stałych obrotach przez powiedzmy około jeden może dwa kilometry. Chciałbym też zauważyć, że jeżdżac po mieście, gdzie często się redukuje i nie jeździ zbyt długiego dystansu tak jak wyżej pisałem, nie zauważam tego problemu.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, to będę bardzo wdzięczny.
  
 
Byłem przed chwilą na komputerze i wkazał on błąd "023F Ciśnienie w rurze dolotowej. Różnica regulacji" ... ??????????????
  
 
Sprawdzić przepływomierz, zaworek N75 i N18, rozruszać sztangę kierownic turbiny (jeśli auto ma turbinę tego typu). Dokładnie sprawdzić szczelność połączeń układu doładowania.

[ wiadomość edytowana przez: jackrally dnia 2007-08-02 06:38:40 ]
  
 
Jeśli chodzi o przepływomierz... jechałem samochodem do obiawu przytkania i odłączałem go , jednak nie odczuwałem żadnej różnicy w jeździe, co wydaje mi się eliminuje go jako przyczyne. Natomiast nie wiem co masz na myśli "sprawdź ..., zaworek N75 i N18..." W jaki sposób mogę sprawdzić czy te zaworki działają poprawnie?
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Pozdrawiam
  
 
Mam pytanko. Gdyby tak przepiąc N75 i wstawić w miejsce N18, a N18 w miejsce N75 ? Czy taka zamiana wyjaśni mi czy wina leży po stronie zaworka N75 ?
  
 
Pisałem już kiedyś o tym, możesz tak zrobić na próbę, zmierz też rezystancję zaworków (ma być 12-20 ohm).
  
 
Wychodzi na to, że mam zapieczone kierownice spalin. Czy ktoś się orientuje ile mogą policzyć za naprawe w zakadzie mechanicznym ?
  
 
Rozruszaj najpierw sam sztangę przy turbinie (jest ona pod taką metalowa puszka na turbinie). Potem po rozruszaniu przegoń auto na 2 i 3 biegu do około 4300rpm i puszczaj gaz całkiem po osiągnięciu tych obrotów. Zrób tak kilkakrotnie. Turbiny z kierownicami nie lubią PSJ (pizdowaty styl jazdy), tzn. jazdy na niskich obrotach silnika, auto trzeba przeganiać ze dwa razy w tygodniu chociaż, bo inaczej kierownice w turbinie zawalają się sadzą i dzieją się cuda z brakiem mocy i przechodzeniem w tryb awaryjny.
  
 
W jednym z tematów ktoś napisał, aby wipinać sztngę z gruszki i wtedy ją rozruszać, wpryskują w jej koniec np. WD 40. Czy jest konieczne wyciągnaie tej sztangi, czy można to "rozruszanie" wykonać bez tego i wtedy wpuszać płyn w obydwa końce? Rozumiem, że ona ma poruszać się w całym zakresie płynnie. Gdzieś wyczytałem, że ten zakres ma 1,5 cm, w innym wątku 3 cm, więc jak to wygląda w rzeczywistości?

Sorrki, że zadaję tyle pytań, może banalnych, ale wolę sie upewnić aby czegoś nie spieprzyć, a jak ktoś mądry kiedyś powiedział "kto pyta nie błądzi" więc...
  
 
W żadnym wypadku nie wymontowuj tej sztangi od turbiny (to wszystko jest fabrycznie naregulowane)!!! Skok sztangi ma być tak jak piszesz około 1,5 cm (na pewno nie 3 cm). W całym zakresie ma poruszać sie bez zacięć. Nigdzie nie wpuszczasz żadnego WD, a broń Boże do puszki od sztangi. Nic nie smaruj żadnymi specyfikami. Możesz też spróbować zrobić tak, że zakładasz jakiś wężyk na króciec w metalowej puszce i albo pompką do piłki np., albo ustami zasysasz powietrze z puszki i sztanga ma ładnie chodzić.
  
 
Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym, który jest ( jak o nim mówią ) dobrym mechanikiem i gdy mu opowiedziałem o swoich problemach, odrazu powiedział, że na 100% jest to katalizator. Mówił, że nie raz to przerabiał i, że samochody z większym przebiegiem ( mój ma 330 tyś. km ) to norma. Co o tym myślicie ?
  
 
No szkoda, że od razu nie powiedziałeś ile masz przebiegu. Przy takim dużym to wszystko jest możliwe.
  
 
Jest tylko jedno pytanie - jeśli to byłby katalizator, to na całym zakresie obrotów auto miałoby muła, i nie było by notlaufów, czy tak?
  
 
Różnie to z tymi katalizatorami bywa. Zapchane rzeczywiście potrafią powodować błąd o za niskim ciśnieniu doładowania. Potrafią się też wykruszać i brzęczeć, a przy rozgrzanym silniku czasami widać iskierki wylatujące z tłumika. Przy twoim przebiegu już i tak czas myśleć nad usunięciem katalizatora lub jego wymianą.
  
 
Słyszałem, że gdy usunie się katalizator to samochód pracuje głośniej i będzie bardziej dymić, to prawda ?
  
 
Może bardziej dymić. W miejsce katalizatora trzeba wstawić odpowiedniej średnicy rurę (nie zostawiać pustej puszki po katalizatorze), fakt, auto będzie wtedy głośniejsze.
  
 
Wczoraj odebrałem samochód od mechanika, co prawda nie naprawiony, ale została stwierdzona na 100 % usterka. Powodem tego całego zamieszania był osławiony zawór N75. Mimo, że podmieniałem używany zakupiony na szrocie i mojego ojca z A4, okazało się, że oba były również zepsute. Dobrą wiadomością jest również to, że sztanga pracuje bez zarzutu i zdaniem mechanika trubina w niedawnym czasie była wymieniana, a że autko przywiozłem z Holandii to zapewne była wymieniana na nową, bo tam raczej nie bawią się w jakieś wynalazki. Szczęście w nieszczęściu jest również takie, że mechanik u którego zostawiłem auto mam kogoś w VW i zaworek załatwi mi za 120 zł, gdzie normalnie w sklepie kosztuje okło 400!!!
W środę część ma dobrzeć na miejsce, będę ją wymieniać i miejmy nadzieje, że to koniec narazie moich problemów ze stajnią VW.
Pozdrawiam
  
 
Witam ja mam ten sam objaw co kolega z tym że u mnie poszło dalej i nawet po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu autka jest mułkiem w całym zakresie. Turbinke mam wyczyszczoną - była zapieczona teraz ładnie ją słychać ale muł jest nadal przepływomierz podmieniałem na nowiutki i to samo. Gdzie są te zaworki o których piszecie ?? jak je sprawdzić ??
Acha jeszcze jedno zaczął dosyć mocno walić olej przez zawór recyrkulacji spalin czy to też może być przyczyną ??

Proszę o pomoc !!