Koszalin ... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej

No co jest? Dopisywać się tu.

Wszak organizacyjnie trzeba to ogarnąć
  
 
negocjacje trwają, jeśli się dopiszę to najwcześniej jutro - za to wtedy na 2 dni i na 100%
  
 
Jakie 2 dni?
Jesteśmy w sobotę na wieczór, rano uciekamy .
  
 
Ja maluję chatę.Też bym chciał !!!nara




[ wiadomość edytowana przez: abigaz dnia 2007-11-01 23:36:37 ]
  
 
Cytat:
2007-11-01 23:35:06, abigaz pisze:
Ja maluję chatę.Też bym chciał !!!nara [ wiadomość edytowana przez: abigaz dnia 2007-11-01 23:36:37 ]



jak to sie mowi, chata nie zajac nie uciekanie, a spot w niedziele sie konczy
  
 
Mówi się robota nie Gołota nie ucieknie
  
 
Kuźwa ja tez negocjuje...


[ wiadomość edytowana przez: Mr_B dnia 2007-11-02 09:00:59 ]
  
 
No negcjatorzy ... może pomóc?

np. wręczcie kartę kredytową lubej i rzeknijcie słówko
"no limit" a zaręczam was, iż będzie wniobowzięta.



  
 
Dobra a teraz do brzegu. Kto i co ma brać do i na grilla? Czy też planujemy szybkie zakupy w koszałkowie?
  
 
na grilla cos bedzie, do grilla trzeba brac ze soba kazdy co chce i ile chce. Nie jest od gornie narzucone co pijemy, okaze sie jutro
Zakupy w Koszalinie prosze bardzo, troche sklepow jest wiec alkocholu nie zabraknie
  
 
Ja biorę 2,5L cytryn
  
 
to tylko niech gieroy uwaza z tymi cytrynkami
Widze ze szykuje sie fajna imprezka w Koszalinie
  
 
Cytat:
2007-11-02 18:32:54, ilku pisze:
Ja biorę 2,5L cytryn



cherbaty pic nie bedziemy - cytryny sa zbedne
  
 
No to wezmę na wszelki wypadek. Zawsze można je bez herbaty spożyć
  
 
Cytat:
2007-11-02 18:50:59, ilku pisze:
No to wezmę na wszelki wypadek. Zawsze można je bez herbaty spożyć


Zawsze mozna czyms innym zapic
  
 
1. Brutal
2. PiotrS
3. mayster
4. admeen
5. Ilku
6. gieroy
7. 7gsi
8. Mr_B
  
 
14.00 odpalam wrotki i ninjaaaaaaaaaaaa...........
  
 
~16.00 ruszam w traskę
  
 
Tradycyjnie było flagowo. Cytryny wszytskie zjedzone. Trzeba Brutal opracować stały harmonogram spotkań. Jakieś fotki zapodajcie. Nowa specjalność zaliczona - taniec szamana przy grillu.
  
 
Było miodnie, opowieściom nie było końca. Impreza typowo oplowo męska i wyśmienita.
Jeden z tekstów "miało być o autach" .