Omega B FL w automacie - warto?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... czy raczej tradycyjnie manual? Powoli dojrzewam do zmiany mojej wysłużonej A na nowszy model i tak patrzę, że z ostatnich roczników tzw. "C" jest sporo egzemplarzy z automatyczną skrzynią. Ponieważ nigdy nie miałem "automata", będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i sugestie.
  
 
Jezeli nie upalasz auta na torze, to moim zdaniem jedyne szluszne rozwiozanie
  
 
hej
ja mam kolejny automat i szczerze polecam.
na dobrą sprawę to już sobie nie wyobrażam jazdy manualem
o kilku drobiazgach trzeba pamiętać przy eksploatacji ale rekompensata moim zdaniem jest z nawiązką.

kiedyś pisałem także o 'manualnej' zmianie biegów w automacie, gdybyś chciał przeciągnąć i ciut poszarżować, wówczas zupełnie inna charakterystyka jest i Bestia automacik pokazuje kły.

Także, moim zdaniem, po sprawdzeniu naturalnie, nie wahaj się !
pozdro
  
 
Cytat:
2012-05-31 14:17:18, rasek pisze:
o kilku drobiazgach trzeba pamiętać przy eksploatacji


Co konkretnie?
Cytat:
po sprawdzeniu naturalnie


Jak wyżej, na co patrzeć?
  
 
Hej
poprzednie skrzynie (2) sprawdzałem w Nadarzynie, tzn jakość oleju opiłki itd. przy obecnej biorąc pod uwagę ogólny bardzo dobry stan zaniechałem wizyty tamże zwłaszcza, że mam kawałek.
Natomiast we własnym zakresie (nie śmiejcie się ze zwierzeń ! )sprawdziłem czy auto ciągnie 'samo' po załączeniu D, czy nie przeciąga na biegach, czy jest blokada zmiany biegu, czy nie ma wycieków oraz błędów, czy wszystkie biegi i funcję trybią. Zaznaczam, że przy kupnie zakochałem się od 1 wejrzenia z uwagi na ładny stan zachowania.

Osobiście pamiętam o zmianie biegu dopiero po zatrzymaniu auta, po uruchomieniu daję chwilę, aby krew zaczęła krążyć w skrzyni, przy 'ręcznej' zmianie koniecznie pamiętam o max zakresach obrotów, zastanawiam się właśnie nad drobnym okresowymi przeglądem

Hmm poza tym zaciskam kciuki aby nie zapaliła się choinka na desce Nie dyskutuję co tańsze co droższe w eksploatacji, zresztą w salonach automatów coraz więcej także zdobywają klientów a pokutujące do dziś prawdy ludowe, spalanie, osiągi etc sądzę, że nie odpowiadają aktualnej sytuacji. Przynajmniej ja tak uważam i jestem orendownikiem automatów, piękny wynalazek, zwłąszcza w trasie i w Wawie

Pozdrawiam !
  
 
zależy do czego się chce mieć samochód, bo jeżeli do zwykłego jeżdzenia z rodziną na wczasy to oki, automat wystarcza, ale jeżeli chcesz trochę pojeżdzić nawet w trasie czy mieście bardziej nazwijmy to brawurowo to manual.

posiadając omegę w automacie byłem zadowolony do pewnego czasu, później to już tylko był zwykły srodek lokomocji, po włożeniu manuala znowu byłem zadowolony i te zadowolenie trwa już kilka lat
  
 
Przyjechał do Koszalina i zaczął brawurowo jeździć, potem jak już pruliśmy różne skrzynie to i Brutalowa się nawinęła...