[127] mój fiacik - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
spoko jak znajde tylko znajomości w UK to sobie przerejestruje bo nie chce do takiego autka jakiejś kijowej tablicy. Oc było wypowiedziane i wziołem na siebie, a to że nie dotarło do odziału u Ciebie to mnie nie dziwi, poprostu po sprzedaży autka trzeba iść do ubezpieczyciela i tyle.
Cieszy mnie fakt że podoba sie to ze dbam o autko staram sie jak mogę. pozdro
  
 
  
 
szkoda
co sie stalo ze sie zapalil??


[ wiadomość edytowana przez: mateuszc dnia 2008-09-22 22:56:01 ]
  
 
Łozesz....
Cos ty zrobił??Co strzeliło?Gaźnik?
Mam nadzieje ze fiacina sie nei spaliła!!
ps:PRZEREJESTRUJ TE AUTO!!!!!!!
  
 
Zabrales auto na kjs dales dupy,to auto nie mialo do tego sluzyc.
  
 
co wy sie na ta rejestracje tak pienicie
  
 
Cytat:
2008-09-22 23:44:50, jaqo pisze:
co wy sie na ta rejestracje tak pienicie


Ciebie by nie wpieniało jak bys sprzedał auto...a kupujący nie ma ochoty zmienic nawet dowodu rej?? Przez prawie R O K???


[ wiadomość edytowana przez: Buczek21 dnia 2008-09-23 00:04:12 ]
  
 
Mnie by to wisiało, zgłaszam do urzędu i ubezpieczalni, reszta to już nie mój cyrk i nie moje małpy
  
 
pfffff tylko rok....a Bart jakiś swój samochód przerejestrował ?


[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2008-09-23 00:43:33 ]
  
 
no absolutnie by mi to wisialo - masz umowe - masz - to co Cie to obchodzi?
Ja w kancie mam rejestracje 2 czy 3 wlascicieli wstecz bo jest fajna i ni chu chu nie mam zamiaru isc do urzedu z tym
  
 
no dokładnie. Położyć laske na to i tyle. Auto sprzedane? sprzedane. Umowy są, więc czym się przejmować skoro wszystko się zgłosiło?

A co się stało z autem i jakie są straty??
  
 
tez nie wiem w czym problem z ta rejestracja,kantem jedzilem ponad rok na poznanskich blachach, teraz ten sam motyw mam z motocyklem a poprzedni wlasciciele nie maja nic do tego bo to juz nie ich sprawa i zadnych konsekwencji z tego nie maja.


a co do autka to co sie stalo ????? jakie szkody ?????
  
 
hehe moj 127 czerwony ma PO od 2004 roku
  
 
Cytat:
2008-09-23 11:39:21, bimber1 pisze:
tez nie wiem w czym problem z ta rejestracja,kantem jedzilem ponad rok na poznanskich blachach, teraz ten sam motyw mam z motocyklem a poprzedni wlasciciele nie maja nic do tego bo to juz nie ich sprawa i zadnych konsekwencji z tego nie maja. a co do autka to co sie stalo ????? jakie szkody ?????



W dowodzie masz napisane, że na zmiany masz 30 dni. Takie jest prawo i sprzedający nic do tego nie ma za to Ty możesz mieć problemy. Walniesz kogoś a ubezpieczalnia powie, że papiery nieważne i płacisz ze swojej kieszeni.
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:08:08, rosck pisze:
Walniesz kogoś a ubezpieczalnia powie, że papiery nieważne i płacisz ze swojej kieszeni.



SORY ale na co masz ubezpieczenie na papiery??? NIE ubezpieczenie OC kierowcy - tak się to nazywa. Jeszczę są jakieś pytania??? Jedyne co może Cię spotkać... MOŻE CIĘ SPOTKAĆ NIEKONIECZNIE MUSI to grzywna jak w końcu pójdziesz przerejestrować. Pozdrawiam znawców tematu ubezpieczeń
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:13:00, Furiosus pisze:
SORY ale na co masz ubezpieczenie na papiery??? NIE ubezpieczenie OC kierowcy - tak się to nazywa. Jeszczę są jakieś pytania??? Jedyne co może Cię spotkać... MOŻE CIĘ SPOTKAĆ NIEKONIECZNIE MUSI to grzywna jak w końcu pójdziesz przerejestrować. Pozdrawiam znawców tematu ubezpieczeń


a czy komus kiedys dali grzywne? czy to nie jest tak ze nie maja przepisow wykonawczych co do karania ludzi za niedopełnienie tego obowiazku?
  
 
no dobra ale powiedzcie czemu sie samochód zfurał?
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:22:08, jaqo pisze:
a czy komus kiedys dali grzywne? czy to nie jest tak ze nie maja przepisow wykonawczych co do karania ludzi za niedopełnienie tego obowiazku?



znam jeden taki przypadek usiłowania, ale z uwagi na to co napisałeś grzywny niestety sie nie dało wkleić hahahaha... a te malinowe oczy kierownika wydziału komunikacji jak się o tym dowiedział - BEZCENNE
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:13:00, Furiosus pisze:
SORY ale na co masz ubezpieczenie na papiery??? NIE ubezpieczenie OC kierowcy - tak się to nazywa. Jeszczę są jakieś pytania??? Jedyne co może Cię spotkać... MOŻE CIĘ SPOTKAĆ NIEKONIECZNIE MUSI to grzywna jak w końcu pójdziesz przerejestrować. Pozdrawiam znawców tematu ubezpieczeń



Ubezpieczalnia gada z właścicielem samochodu wpisanym w dowód i nie obchodzi ich czy masz jakieś umowy chyba, że potwierdzone notarialne - a jak stary właściciel ma ciebie gdzieś to masz problem, papiery nieważne hajsu nie dają.
  
 
Cytat:
2008-09-23 12:44:00, rosck pisze:
Ubezpieczalnia gada z właścicielem samochodu wpisanym w dowód i nie obchodzi ich czy masz jakieś umowy chyba, że potwierdzone notarialne - a jak stary właściciel ma ciebie gdzieś to masz problem, papiery nieważne hajsu nie dają.


z doswiadczenia powiem: bzdura totalna.