Pony; problem z zapalamiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Od niedawna mam problem z zapalaniem, tzn muszę dłużej przytrzymać na rozruszniku żeby załapał. Przeważnie załapie za drugim razem, według mnie winna jest pompka paliwa bo chyba nie trzyma i najpierw musi napompować paliwa. Do tej pory wszystko było0 ok. co o tym sądzicie.
U mnie jest gaźnik nie mam gazu.
Pozdrawiam
  
 
przeczyść klemy, sprawdź kable i masowanie. Często to pomaga.
  
 
Pompka ro raczej nie. Sprawdz przed zapaleniem czy masz paliwo w komorze plywakowej. Podpompuj pare razy pdalem i zobacz czy pompka przyspieszenia podaje paliwo
  
 
a jak luzy zaworowe ??
  
 
Witam
dziwne to wszystko jak szybko problem wystąpił tak i szybko minął, ale dzięki za odpowiedzi, zobaczymy co dalej się będzie dziło.
Pozdrawiam
  
 
A u mnie się zaczęło dzisiaj, wczoraj byłem u gazownika żeby wymienił filtr gazu i ustawił i wyregulował instalację. Dziś przed południem nie mogłem zapalić ani na gazie ani na benzynie, tak jak by paliwa nie dostawał pompowanie pedałem przyspieszenia nic nie daje, co dziwne jak silnik był ciepły to palił od razu (podejrzewam czujnik temperatury silnika) jadąc na gazie miałem tęż takie obiawy:
1. samochód gaśnie lub bardzo spadają obroty przy skrecię w lewo i w prawo na luzie

2. gdy hamuje, obroty spadają do około 600, później skaczą do około 1100 i spadają do 900-800 i trzymają sie ładnie

3. na gorącym silniku (w korkach) jakby sie dusi, trzyma 600-700 obrotów

Oprócz tego samochód naprawdę jeździ ładne, przyspiesza bez problemów i sie nie dusi

Może ktoś miał podobne obiawy, na dodatek ostatnio przytkały się wtryskiwacze i na benzynie jazda to koszmar max 3000 obr, no cóż koniec roku się zbliża trzeba wydać wszystkie nadwyżki finansowe na samochodzik żeby bilans na koniec roku wyszedł na 0
  
 
Yarorot - ja mialem podobne objawy przy rozregulowanej instalacji,ale Ty twierdzisz ze gazownik Ci wyregulowal. Jesli przed regulacja bylo ok to ja bym udal sie do niego ponownie zeby wyregulowal dobrze... a co do tego gasniecia na zakretach to zdarza sie tak czasem samochodom na gazie szczegolnie wchodzac w dosc ostry zakret na luzie, mi zdarzalo sie tak czasem jak mialem juz malutko gazu w butli.
  
 
Cytat:
ja mialem podobne objawy przy rozregulowanej instalacji,ale Ty twierdzisz ze gazownik Ci wyregulowal. Jesli przed regulacja bylo ok to ja bym udal sie do niego ponownie zeby wyregulowal dobrze... a co do tego gasniecia na zakretach to zdarza sie tak czasem samochodom na gazie szczegolnie wchodzac w dosc ostry zakret na luzie, mi zdarzalo sie tak czasem jak mialem juz malutko gazu w butli.


Na razie czekam na ten czujnik temperatury silnika dalej nie mogę zapalić, czujnik będę miał na wtorek więc jak dobrze pójdzie to w środę go zamontuję i wtedy zobaczę czy on był winowajcą, no a w przyszłym roku zamiana na nowsze autko jak dobrze pójdzie ale o tym na razie sza... żeby nie zapeszyć
  
 
Dziś próbowałem zapalić i nic rozrusznik kręci a samochód nie zapala świece suche odłączyłem akumulator żeby zresetować kompa i nic nie pomogło. Trzeba będzie poczekać na ten czujnik może on jest winien

Ps. Szlak mnie trafia jak widzę starsze auta Skoda 120L, BMW 530 (18 letnie) zapalają od razu

[ wiadomość edytowana przez: YAROROT dnia 2007-11-10 11:39:27 ]
  
 
Ostatecznie auto zostało odholowane do p.Miśka
  
 
No nie jest dobrze p.Misiek nie daje rady z uruchomieniem ale w poniedziałek przybędą posiłki.
  
 
Dziś się dowiedziałem że prawdopodobnie padł komputer w piątek będzie na 100% pewne.
  
 
No sprawa przełożyła się na poniedziałek
  
 
Na dzień dzisiejszy samochód odpala z wielkimi trudami, wymieniłem czujnik tem. wody stary był uszkodzony dziś jadę do Miśka wymontować wtryski żeby zawieść je do czyszczenia tylko czy to coś pomoże? no ale Misiek obstaje przy tym więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozd
  
 
Wczoraj zawiozłem wtryski do czyszczenia ultradźwiękami, były tak zasyfione że dziś jeszcze 2 nie puściły. Może to było powodem kłopotów z zapalaniem samochodu.
pozd
  
 
Dziś wtryski już wyczyszczone (widać różnice0 auto będzie gotowe na poniedziałek (jak nic więcej nie wyskoczy)
pozd
  
 
Niezły czas, miesiąc.....
  
 
Cytat:
Niezły czas, miesiąc.....


może być i 2 miesiące byle auto chodziło jak należy, dłużej się z tym zapalaniem męczyłem więc miesiąc nie gra dla mnie roli, auto już na siebie nie zarabia jest na zasłużonej emeryturze jak dla mnie swoje już wyjeździło.
  
 
witam.dołącze sie do tematu jak mozna.tez mam poniaka i ostatnio mam problemy z odpalaniem.męcze sie juz z dobry miech.rano jade do roboty to stawiam z górki,a jak wracam to odpalam na kable od busa bo aku powoli tez siadaale nie aku jest problemem.jezdze na gazie(paliwa nie widział conajmien 4 lata),i jak odpalam to zapali dojedzie do 1000 i gasnie.i pózniej musze go piłowac z minute,no moze przesadzam.przewody WN wymienione,swieca tez.zauwazyłem ze jak stoi w garazu to jakos normalnie pali.jak myslicie,czy moze to byc jakies przebicie?cos z cewką?kondensator przy cewce?jak ktos ma jakies pomysły to bede wdzięczny.moze gaz sie rozregulował.musze pojechac do gazownika ale musze tłumik pospawac zeby był dobry pomiar,a czasu brak bo ide na 8 i wracam o 20 jak dobre pójdzie.jedynie niedziela,ale i tak zawsze ktos cos chce,i tak do z....dodam ze poniak to gaznik.silnik jeszcze jest ok,nie jakas padaka.oleju nie łyka,zrobiłem z 10000 od wymiany i z 0,5l dolałem przez ten czas,a jeszcze sie poci przy klawiatórze.przyspiesza dobrze.jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.pozdro
  
 
Cytat:
witam.dołącze sie do tematu jak mozna.tez mam poniaka i ostatnio mam problemy z odpalaniem.męcze sie juz z dobry miech.rano jade do roboty to stawiam z górki,a jak wracam to odpalam na kable od busa bo aku powoli tez siadaale nie aku jest problemem.jezdze na gazie(paliwa nie widział conajmien 4 lata),i jak odpalam to zapali dojedzie do 1000 i gasnie.i pózniej musze go piłowac z minute,no moze przesadzam.przewody WN wymienione,swieca tez.zauwazyłem ze jak stoi w garazu to jakos normalnie pali.jak myslicie,czy moze to byc jakies przebicie?cos z cewką?kondensator przy cewce?jak ktos ma jakies pomysły to bede wdzięczny.moze gaz sie rozregulował.musze pojechac do gazownika ale musze tłumik pospawac zeby był dobry pomiar,a czasu brak bo ide na 8 i wracam o 20 jak dobre pójdzie.jedynie niedziela,ale i tak zawsze ktos cos chce,i tak do z....dodam ze poniak to gaznik.silnik jeszcze jest ok,nie jakas padaka.oleju nie łyka,zrobiłem z 10000 od wymiany i z 0,5l dolałem przez ten czas,a jeszcze sie poci przy klawiatórze.przyspiesza dobrze.jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.pozdro


Witaj
w poniedziałek napisze co u mnie było powodem czy na pewno wtryski ( na kompie wyszło błąd wtrysków i uszkodzony czujnik tem.płynu chłodzącego który wymieniłem) a miałem bardzo podobne objawy
Pozd