świeci kontrolka ładowania na zimnym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tyle że nie w essim ale w pożyczonym po sprzedaży escorta fiacie siena- alternator marinelli-magneti.
Objawy: kontrolka od ładowania świeci na wolnych obrotach ale tylko jak silnik jest zimny po zagrzaniu już wszystko OK.
Może ktoś pomoże w tym temacie
  
 
Miałem podobnie.
Na zimnym silniku kontrolka mi mrużyła, a jak się rozgrzał to gasła. Przed rozruchem oczywiście świeciła normalnie.
Wymieniłem akumulator (stary już był) i wymieniłem przewód od alternatora. Proponuję, abyś najpierw sprawdził ten przewód - tańszy.

[ wiadomość edytowana przez: przemekpolska dnia 2007-11-28 14:32:38 ]
  
 
Tak jak mówi przemekpolska.

Powody mogą być 4:

1. zimny silnik ma nieco niższe obroty
2. zimny pasek i koła pasowe mają większy poślizg
3. słabe połaczenie między alternatorem a aku
4. kiepski aku

O ile 1 i 2 raczej nie zależą od Ciebie (chyba że sprawdzisz naciąg paska) to 3 i 4 można się zainteresować

Jednak jak nic nie znajdziesz to możesz to zignorować.
  
 
Ja bym tego nie ignorował...
Właśnie tak zrobiłem i pewnego dnia nie mogłem odjechać spod pracy... Musiałem dzwonić po kumpla, żeby z kablami przyjechał. Jak masz możliwość (jakiś miernik) to sprawdź, czy jak silnik chodzi to akumulator jest ładowany.
  
 
Masz racje przemekpolska.

Ja zakładałem, ze alternator jest w porządku i ładowanie bez problemu poza zbyt niskimi obrotami alternatora potrzebnymi do wytworzenia odpowiedniego prądu.
  
 
Sprawdzałem miernikiem- ładowanie jest , dzisiaj obejrzę wszystkie połączenia aku-alternator . Akumulator jest w miarę nowy (chyba wymieniony na wiosnę) . Pasek chyba nie ślizga przynajmniej nie piszczy.
  
 
A jak sprawdzałeś ładownie? Na alternatorze?
Jak masz voltomierz to przyłóż do aku gdy auto zgaszone. Niech ktoś odpali i zobacz, czy wskazówka rośnie... Jeśli tak to akumulator jest łądowany, jeśli wskazówka opadnie, albo się nie ruszy to ładowania nie masz.
  
 
być może typowa usterka Fiata ,czyli pękający alternator ,szwagier już 3 razy wymieniał i Punto ,znajomemu w
Siennie 2 razy wymieniali na gwarancji ,pęka obudowa i wraz z nią uzwojenie
  
 
Ja mogę powiedzieć tak ze prawdopodobnie kończa ci sie szczotki w alternatorze-to najczestszy przypadek jesli chodzi o kontrolke ładowania(a to ze jak cieply nie swieci-prosta odpowiedz prawa fizyki rozszerzalnosc pod wplywem ciepla wtedy szczotki dociskaja do komutatora/pierscieni alternatora)
  
 
Szczoteczki się kończą, za jakieś 300-500 km nie wystarczą już lekko wyższe obroty, a potem i 3 tys. nie wystarczy. Lepiej zawczasu, bo w trasie to mocno wkurzyć może.